Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

W instytutach zgromadziliśmy unikatową wiedzę - Janusz Igras

2021-06-28

Naszym rozmówca jest Janusz Igras, dyrektor Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Nowych Syntez Chemicznych. Tematem rozmowy miejsce instytutów badawczych w przemyśle chemicznym.

Jak z punktu widzenia Państwa Instytutu przebiega obecnie współpraca z biznesem? Co należałoby w niej poprawić, a co jest z korzyścią zarówno dla Instytutu, jak i podmiotów, które z nim współpracują?

Łukasiewicz – Instytut Nowych Syntez Chemicznych od wielu lat buduje relacje z partnerami biznesowymi i odbiorcami oferowanych usług, technologii i produktów. Specyfika organizacji i działania Łukasiewicz – INS polega przede wszystkim na ścisłych związkach z przemysłem – monitoringu bieżących i przyszłych potrzeb badawczych i horyzontalnej dywersyfikacji badań naukowych i własnej produkcji dla zapewnienia kompleksowego wsparcia badawczego i technicznego dla kluczowych gałęzi gospodarki, m.in. przemysłu nawozowego, w tym procesów produkcji amoniaku, wodoru, gazów syntezowych, kwasu azotowego, nawozów oraz przemysłu petrochemiczno-rafineryjnego. Łukasiewicz – INS jest głównym partnerem w Polsce dla strategicznych gałęzi przemysłu nawozowego, m.in. Grupy Azoty, Grupy Orlen, ANWIL-u i wielu innych.

W ciągu ostatnich pięciu lat nasz Instytut zawarł około 120 kontraktów z przemysłem o wartości około 220 mln zł. Do najważniejszych kontraktów w ostatnim czasie zaliczyłbym na pewno umowę z Grupą Azoty ZA Puławy na dostawę technologii i kluczowego wyposażenia do modernizacji instalacji kwasu azotowego w puławskich zakładach. W projekcie wykorzystano własne know-how poparte zrealizowanymi modernizacjami innych instalacji kwasu azotowego. Realizacja inwestycji przyczyni się do zwiększenia zdolności produkcyjnych, poprawy parametrów jakościowych kwasu, obniżenia zużycia surowców oraz do poprawy ochrony środowiska. Zakończenie modernizacji planowane jest w 2024 roku.

Wspólnie z firmą Fosfan pracujemy nad opracowaniem i wdrożeniem technologii niskoemisyjnego otrzymywania nawozów mineralnych z wykorzystaniem fosforu zawartego w termicznie przetworzonych odpadach organicznych. Zero waste technology wpisywać się będzie w jeden z kluczowych dla Łukasiewicza kierunków działalności – zrównoważona gospodarka i energia.

Ponadto Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police i Łukasiewicz – Instytut Nowych Syntez Chemicznych zawarły umowę na opracowanie Projektu Wykonawczego zagospodarowania wodoru z instalacji Grupy Azoty Polyolefins w procesie produkcji amoniaku realizowanym w wytwórni należącej do Grupy Azoty Police. W ramach podpisanej umowy Instytut dostarczy Projekt Bazowy i kompletny Projekt Wykonawczy dla wdrażanej technologii. Wodór, który ma być uzyskiwany w budowanej instalacji odwodornienia propanu zostanie wykorzystany do produkcji amoniaku, co przełoży się na zmniejszenie zużycia gazu ziemnego i znacznie poprawi efektywność wytwarzania amoniaku i produkowanych na jego bazie nawozów.

Czego dotyczą prace obecnie prowadzone instytucie?

Łukasiewicz – INS prowadzi zróżnicowaną działalność począwszy od prac naukowych i projektów badawczo-rozwojowych poprzez komercjalizację produktów i technologii, w tym realizację „pod klucz”.

Do głównych obszarów aktywności Instytutu należą badania i prace rozwojowe w zakresie technologii wytwarzania nawozów mineralnych, technologii produkcji amoniaku, gazów syntezowych, kwasu azotowego, kwasu fosforowego i innych technologii chemicznych, katalizy i wytwarzania katalizatorów, ekstrakcji nadkrytycznej surowców roślinnych i wytwarzania ekstraktów, tworzyw biodegradowalnych, wytwarzania prototypowych aparatów i urządzeń do realizacji procesów chemicznych, analityki chemicznej.

Jeśli chodzi o innowacyjne projekty to jesteśmy w trakcie realizacji bardzo innowacyjnego projektu dla rolnictwa z Grupą Azoty, dotyczącego opracowania tzw. „inteligentnych nawozów”, tj. takich formuł nawozów, z których składniki pokarmowe byłyby dostępne dla roślin tylko wtedy, gdy rośliny ich najbardziej potrzebują.

Idąc dalej, chcemy opracować nawozy o składzie przeznaczonym zarówno do wymagań pokarmowych roślin, jak i dla określonych gleb, mniej lub bardziej zasobnych, aby z jednej strony zwiększyć efektywność wykorzystania składników pokarmowych, która jest generalnie dosyć niska, a z drugiej zmniejszyć niekorzystny efekt dla środowiska, a szczególnie dla wody. Wody bowiem są poddane największej antropopresji, a dodatkowo ich zasoby są w Polsce bardzo ograniczone.

Projekt nosi nazwę "Przyjazne dla środowiska nawozy o spowolnionym uwalnianiu składników" i jest realizowany w ramach konkursu NCBR "Szybka ścieżka" – dofinansowanie 3,8 mln zł dla wszystkich konsorcjantów. Projekt ten został zaprezentowany na Innovatorium w ramach sesji Łukasiewicz-to-business (Ł2B), spotykając się z zainteresowaniem przedstawicieli Grupy Azoty. Sukces ten jest potwierdzeniem skuteczności ścieżki Ł2B w Sieci Badawczej Łukasiewicz, która jest jedną z kilku ścieżek budowania portfolio projektów badawczych.

Coraz więcej firm posiada własne rozwinięte struktury badawczo-rozwojowe. Czy w takim razie rola Instytutów będzie się zmniejszać, czy też fakt, iż przedsiębiorstwa rozwijają własne działy B+R nie ma wpływu na funkcjonowanie i pozycję Instytutów?

W Polsce nadal udział przedsiębiorców w finansowaniu prac badawczo-rozwojowych nie jest duży i to zwykle instytuty badawcze i uczelnie zajmują główne miejsce. Innowacyjność i konkurencyjność polskiej gospodarki zależy od umiejętności budowania relacji pomiędzy przedsiębiorstwami a światem nauki, i my się w tym świetnie odnajdujemy. Dysponujemy wykwalifikowaną kadrą oraz unikalnym zapleczem badawczym, dzięki czemu z powodzeniem potrafimy przełożyć wiedzę od pomysłu do konkretnych rozwiązań.

Nasza przewaga to lata badań, innowacyjnych rozwiązań i rozwój nowych kierunków działalności. Liczy się też wieloletnie zaufanie naszych partnerów handlowych.

Podstawą prowadzenia badań w Instytucie jest dobra znajomość przemysłu oraz monitoring bieżących i przyszłych potrzeb badawczych, ale również stała aktualizacja oferty Instytutu. Istotnym aspektem sprzyjającym poszerzaniu możliwości wdrożeniowych jest produkcja doświadczalna oparta wyłącznie na własnych technologiach ukierunkowanych na sprzedaż wysokomarżowych produktów high-tech, takich jak np. katalizatory i bioekstrakty. Technologie sprawdzone w Łukasiewicz – INS łatwiej znajdą odbiorców w przemyśle, zarówno w dużych zakładach, jak i w małych firmach, bowiem ich wdrożenie jest obarczone mniejszym ryzykiem.

Wiadomo, że Instytuty powstawały w zupełnie innej rzeczywistości gospodarczo – ekonomicznej. Co jednak dzisiaj stanowi ich największą zaletę? Jednym słowem – dlaczego wciąż są potrzebne?

Instytuty istotnie powstawały kilka dekad temu pod bardzo konkretne potrzeby przemysłu. Nasz Instytut od początku istnienia był silnie związany z przemysłem nawozowym i zakładami wielkiej syntezy chemicznej i to nie zmieniło się do dzisiaj. Jesteśmy bardzo blisko najnowszych technologii, procesów produkcji poprzez kontakty inżynierskie, które mamy bezpośrednio w zakładach. Kluczem do naszego sukcesu jest zatem wymiana doświadczeń między kadrą naukową instytutu a inżynierami, którzy są zatrudnieni bezpośrednio na instalacjach.

W ten sposób jesteśmy w stanie pozyskiwać wiedzę dotyczącą konkretnych działań przemysłowych, ale jednocześnie prezentować własne pomysły na doskonalenie poszczególnych działań w przemyśle w zakresie np. poprawy wskaźników ekonomicznych, podnoszenia efektywności instalacji, czy też projektowania zupełnie nowych technologii.

Nie stać nas już dzisiaj w Polsce na powielanie błędów, które przemysł chemiczny popełniał dawniej w krajach wysoko rozwiniętych. Mam tutaj na myśli sprawy energetyki czy też kwestie emisji zanieczyszczeń. Europa bardzo dba o ochronę środowiska, więc z tym wiąże się szereg bardzo konkretnych działań, które w przemyśle trzeba podejmować. Rolą takiego instytutu, jak nasz, jest dokładne monitorowanie tych wszystkich potrzeb środowiskowych i przedstawianie gotowych rozwiązań technologicznych.

Największą zaletą instytutów, które są połączone w Sieci Badawczej Łukasiewicz są bliskie kontakty z przemysłem i ogromny know how, który został w tych instytutach zgromadzony. Naturalnie możemy wskazywać również na centra badawcze powstające lub już istniejące w polskim przemyśle – i tam będzie na przykład aparatura najwyższej jakości – ale nie będzie know how budowane latami poprzez bardzo specyficzne działania, których często inżynierowie pracujący bezpośrednio w przemyśle nie podejmują, bo nie mają takiej potrzeby.

Co nie oznacza, że np. wyposażeniu instytutów można coś zarzucić. Nasze zaplecze badawcze jest doskonale rozwinięte. Posiadane przez nas centrum badawcze nawozów jest średniej wielkości fabryką nawozową, w której wszystkie procesy przebiegające na instalacjach przemysłowych możemy w skali jeden do jednego odwzorować i badać.

Oprócz tego ważną rzeczą oferowaną przez Sieć Badawczą Łukasiewicz jest komplementarność usług. My oferujemy usługi w zakresie technologii wytwarzana nawozów, ale już inny instytut oferuje usługi w zakresie energetyki, jeszcze inny w zakresie automatyki. Poprzez to połączenie możemy być naprawdę doskonałym partnerem dla przedsiębiorstw.

Trwa naturalnie dyskusja, czy centra badawcze są potrzebne w przemyśle, ale też czy instytuty są potrzebne, skoro przemysł ma swoje centra badawcze. Czy to się nie dubluje? Myślę jednak, że z powodzeniem można to pogodzić. Przemysł w najbliższych latach nie zbuduje sobie tak specyficznego zaplecza badawczego, jakie jest w instytutach. Nie ma takich możliwości finansowych i osobowych. Yara czy BASF do swojej obecnej pozycji w tym obszarze dochodziły przez dekady, a w Polsce dekady doświadczenia i zgromadzonej wiedzy są właśnie w instytutach, a nie w korporacjach.

Czy i w jaki sposób powstanie Sieci Badawczej Łukasiewicz zmieniło pracę Państwa Instytutu? Czy wpłynęło generalnie na pozycję tego typu jednostek w kraju?

Instytut należy do Sieci Badawczej Łukasiewicz skupiającej 32 instytuty od 2019 r. Potencjał Łukasiewicza skupia się wokół takich obszarów badawczych, jak: zdrowie, inteligentna mobilność, transformacja cyfrowa oraz zrównoważona gospodarka i energia. Łukasiewicz – INS prowadzi swoją aktywność w Sieci w Grupach Badawczych: zdrowie oraz zrównoważona gospodarka i energia. Powstanie Sieci Badawczej Łukasiewicz powoduje zwiększenie możliwości pozyskiwania środków na finansowanie działalności oraz stworzenie pracownikom łączonych Instytutów szansy rozwoju w nowych obszarach działalności naukowej i komercjalizacyjnej.


Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Nowych Syntez Chemicznych

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie