Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Recykling to przyszłość gospodarki - Szymon Dziak - Czekan

2021-02-02

Przedstawiamy rozmowę z Szymonem Dziakiem-Czekanem, prezesem Stowarzyszenia „Polski Recykling”, dotyczącą sytuacji w branży recyklingowej w naszym kraju.

W branży tworzyw sztucznych temat recyklingu stał się w ostatnich kilkunastu miesiącach tematem dominującym. Z Państwa punktu widzenia dla sektora tworzywowego wszelkie zagadnienia związane z recyklingiem tworzyw sztucznych to wyzwanie branżowe, czy wyłącznie biznesowa szansa?

Recykling tworzyw sztucznych przez dekady był biednym krewnym całego przemysłu rafineryjnego związanego z produkcją pierwotnych tworzyw sztucznych. Dlatego mocno nas cieszy obecne zainteresowanie branżą recyklingu, szczególnie w związku z wprowadzonym rozwiązaniem w postaci plastic tax. Dzięki temu jako branża stajemy się ważnym elementem europejskiej gospodarki. Recykling to nie tylko ekonomia, ale po prostu też przyszłość zrównoważonej gospodarki, realizowanej w myśl zasady gospodarki o obiegu zamkniętym.

W unijnej Strategii na Rzecz Tworzyw Sztucznych zauważono, że potencjał związany z recyklingiem odpadów z tworzyw sztucznych pozostaje w dużej mierze niewykorzystany. Poziom ponownego użycia i recyklingu zużytych tworzyw sztucznych jest wciąż bardzo niski, szczególnie w porównaniu z innymi materiałami, takimi jak papier, szkło lub metale.  W jaki sposób można to zmienić np. w Polsce?

Według nas, najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest jak najszybsze wprowadzenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów. Żeby osiągnąć wyższe poziomy recyklingu, nie wystarczy tylko dobra selektywna zbiórka, ale przede wszystkim wprowadzenie zasad związanych z tzw. ekoprojektowaniem. W dobrze zaprojektowanym i funkcjonującym systemie ROP, opakowania i produkty nienadające się lub trudne do recyklingu powinny być nieopłacalne do wprowadzania na rynek. Poprawa jakości wkładu oraz selektywnej zbiórki jest zatem kluczem do uzyskiwania wysokich poziomów recyklingu. Dodatkowo jako Stowarzyszenie „Polski Recykling" już w maju 2020 roku zaproponowaliśmy wprowadzenie opłaty od produktów z tworzyw sztucznych, które nie zawierają w sobie co najmniej 30% recyklatów. Niewykonanie tego obowiązku wiązałoby się z poniesieniem opłaty w wysokości tożsamej do opłaty wynikającej z przepisów unijnych, tj. 0,8 euro za każdy kilogram tworzyw. Aby uniknąć opłaty należałoby po prostu stosować surowce wtórne. Takie rozwiązanie pobudziłoby rynek recyklingu, a co za tym idzie podniosłoby ogólne poziomy recyklingu.

Unijna dyrektywa Single-Use Plastics będzie determinować rozwój przemysłu w nadchodzących latach. Jak przy okazji każdego aktu prawnego pojawiały się pytania, co do zasadności wprowadzenia poszczególnych rozwiązań, czy też ram czasowych, w których przepisy dyrektywy będą miały funkcjonować. Całościowo jednak oceniacie Państwo zapisy Single-Use Plastics pozytywnie, czy też jest to dokument, który wprowadza niejasności?

Dyrektywę SUP oceniamy pozytywnie, o ile tylko produkty jednorazowego użycia zostaną ograniczone w maksymalnym stopniu, a nie zostaną zamienione na inny rodzaj surowców. Nie możemy bowiem pozostawać obojętni na wpływ tworzyw sztucznych na środowisko. Zanieczyszczenie odpadami tworzyw to jedno z największych wyzwań współczesnego świata, obok zmian klimatycznych, jakie nas czekają. Tworzywa sztuczne stanowią 80-85% wszystkich odpadów morskich, zgodnie z wyliczeniami przeprowadzonymi na plażach. Dlatego dyrektywa SUP jest krokiem w dobrą stronę i powinna przynieść pozytywne skutki.

Jesteście Państwo organizacją branżową, której celem jest m.in. promocja recyklingu, jako najbardziej korzystnego dla środowiska procesu przetwarzania odpadów oraz zapewnienie zrównoważonej produkcji. Czy w polskich warunkach ten cel jest realizowany oddolnie przez wszystkie podmioty łańcucha produktowego, czy też dopiero regulacje prawne obligują do takiego postrzegania rzeczywistości?

Istnieją na krajowym rynku podmioty, które stosują tworzywa sztuczne pochodzące z recyklingu w ramach swojej produkcji, jednak jest to nadal zbyt mała skala, aby ten segment rozwijał się w takim tempie, w jakim rośnie produkcja z tworzyw pierwotnych. Mamy jednak nadzieję, że proponowane przez nas wprowadzenie obowiązkowego użycia recyklatów przynajmniej w 30% pobudzi branżę producentów wyrobów z tworzyw sztucznych. Aktualnie pracujemy również nad katalogiem produktów, które mogą zawierać w sobie recyklaty tworzyw sztucznych. Na liście znajdują się produkty takie, jak worki na śmieci czy folie budowlane, doniczki na kwiaty czy kontenery na odpady pochodzące z recyklingu. Katalog opracowywany przez Stowarzyszenie został przekazany do Ministerstwa Klimatu. Podczas ostatniego posiedzenia Sejmowej Komisji Środowiska Minister Jacek Ozdoba zapowiedział, że rząd przychyla się do stanowiska recyklerów i wspiera udział recyklatów w nowych opakowaniach. Odpowiednie zapisy mają się znaleźć w nowym systemie ROP, branża recyklingu postuluje o rozszerzenie obowiązku na takie tworzywa, jak LDPE, HDPE, PP i PS, a nie tylko butelki PET.

Od 1 stycznia 2021 r. obowiązuje nowa regulacja na poziomie unijnym, czyli Plastic Tax. W jaki sposób oceniacie Państwo to rozwiązanie?

Jest to rozwiązanie typowo fiskalne, ale może mieć ono pozytywny wpływ na środowisko i poziomy recyklingu tworzyw sztucznych. Wolelibyśmy jednak, żeby takie przepisy zostały wprowadzone na szczeblu krajowym, jak np. proponowane przez nas wprowadzenie obligatoryjnego wykorzystania recyklatów, a pozyskane z tego tytułu środki wspierały polski system gospodarki odpadami.

Znajdujemy się jednak w takiej sytuacji, w jakiej się znajdujemy i musimy stawić temu czoła. Mamy nadzieję, że wprowadzony przez KE podatek pokaże jak ważnym elementem systemu gospodarki odpadami są zakłady recyklingu, które do tej pory były marginalizowane. Średniej wielkości zakład, który przetwarza około 50 tys. ton odpadów tworzyw rocznie powoduje dla Polski oszczędności na poziomie 40 mln euro.

System wydajnego recyklingu odpadów wymaga szerokiej współpracy biznesu z rządem i samorządami. Jakie rozwiązania natury legislacyjnej uważacie Państwo za najistotniejsze, by ten system faktycznie w Polsce funkcjonował coraz sprawniej?

No obecną chwilę najważniejsze jest wprowadzenie dobrze funkcjonującego systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów, aby to wprowadzający produkty w opakowaniach pokrywali koszty zbierania i przetwarzania odpadów, które wytwarzają. Do tej pory te koszty pokrywają mieszkańcy gmin, co upośledza system gospodarki odpadami.

Drugim ważnym punktem jest zniesienie obowiązku zabezpieczenia roszczeń dla zakładów recyklingowych za odpady, które będą magazynować. Po serii pożarów magazynów odpadów w 2017 r. i 2018 r. wprowadzono szereg obostrzeń dla podmiotów przetwarzających odpady, jak choćby wprowadzenie monitoringu wizyjnego, zaostrzenie wymagań przeciwpożarowych, obowiązek własności gruntów oraz właśnie zabezpieczenie roszczeń, gdyby doszło do pożaru lub porzucenia odpadów przez właściciela. Takie obostrzenia spowodowały, że nawet 30% podmiotów wycofało się z rynku, a 90% zakładów zmniejszyło swoje moce przerobowe. Zabezpieczenie roszczeń jest zupełnie bezpodstawne w przypadku recyklerów, gdyż nikt z nich nie podpali lub nie porzuci odpadów, za które płaci kilkaset złotych za tonę.

Czy obecny system finansowania gospodarki odpadami można uznać za właściwy?

Absolutnie nie. Jak już wspominaliśmy wcześniej w Polsce jeszcze nie funkcjonuje efektywny system ROP i gospodarka odpadami jest finansowana z kieszeni mieszkańców, a nie wytwarzających odpady producentów, dlatego mamy wieloletnie braki inwestycyjne w selektywnej zbiórce i przetwarzaniu odpadów.


CAŁY WYWIAD ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 6/2020 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.


 


Stowarzyszenie Polski Recyklingodpadyrecyklingtworzywa sztuczne

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie