Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Od Europejskiego Zielonego Ładu nie ma odwrotu - Marcin Wnukowski

2021-05-06

Naszym rozmówcą jest Marcin Wnukowski, partner w Kancelarii Squire Patton Boggs, Warszawa. Tematem rozmowy jest Europejski Zielony Ład.

Czy Europejski Zielony Ład jest bardziej koncepcją polityczną czy gospodarczą? Który komponent wydaje się Panu silniejszy?

Europejski Zielony Ład powstał najpierw jako koncepcja polityczna, ale zawsze był silnie powiązany z filarem gospodarczym. Korzenie Europejskiego Zielonego Ładu tkwią w polityce, tj. dążeniu Unii Europejskiej do powstrzymania niekorzystnych zmian klimatycznych, uczynienia Unii Europejskiej lepszym miejscem do życia i zachowania europejskiego stylu życia. Jednak równie ważne są elementy ekonomiczne.

Jak prezentowaliśmy podczas zorganizowanego 27 stycznia 2021 r. wspólnie z Polską Izbą Przemysłu Chemicznego webinarium #ChemicalDay, Europejski Zielony Ład składa się z wielu inicjatyw wpływających na różne sfery gospodarki. Oczekuje się, że wdrożenie pakietu Zielonego Ładu wywrze istotny wpływ na gospodarki państw członkowskich, dając silny impuls rozwojowy i innowacyjny, np. poprzez rozwój technologiczny „bardziej ekologicznych” produktów, np. nowego rodzaju tworzyw sztucznych, pojazdów niskoemisyjnych. Cele emisyjne wymuszą zmiany w energetyce, takie jak rozwój wytwarzania energii odnawialnej i magazynowanie energii.

Polityka „mniej odpadów” i gospodarka o obiegu zamkniętym najprawdopodobniej wpłyną na filozofię projektowania produktów, aby uczynić je łatwiejszymi w naprawie i recyklingu. Oczekuje się, że wszystkie te czynniki będą silnym impulsem dla gospodarek państw członkowskich, wzmocnią innowacje i stworzą nowe miejsca pracy.

Jest to szczególnie ważne w obliczu kryzysu związanego z pandemią COVID-19 i środkiem reagowania gospodarczego UE na ten kryzys: funduszem na rzecz odporności i odbudowy o wartości 750 miliardów euro (Resilience and Recovery Facility – RFF – przyp. red.).

Dlatego, chociaż Europejski Zielony Ład może być postrzegany jako jedna z ważniejszych inicjatyw politycznych, to równie ważne są jego komponenty ekonomiczne.

W jakim kierunku w związku z Europejskim Zielonym Ładem powinna być prowadzona nowa polityka przemysłowa Polski? Czy taka polityka przemysłowa w ogóle jest nam potrzebna i mamy szansę ją zrealizować?

Przemysł chemiczny to jedna ze strategicznych branż polskiej gospodarki, o dużym potencjale rozwojowym i innowacyjnym. Rozwój branży może być wspierany spójną polityką przemysłową. Jest wiele dziedzin, w których polityka taka mogłaby pomóc sektorowi chemicznemu. Kompleksowa strategia dekarbonizacji przewidująca zachęty dla podmiotów ją realizujących, w szczególności w energetyce i transporcie, byłaby rzeczywiście pomocna we wspieraniu przemysłu chemicznego w realizacji celów wyznaczonych w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Polityka przemysłowa mogłaby także wspierać inwestycje i innowacje służące realizacji tych celów. Warto zastanowić się nad odrębnym programem strategicznym dla przemysłu chemicznego, uwzględniającym jego rolę w kraju oraz cele, które realizuje Europejski Zielony Ład.

Czy EZŁ jest bardziej szansą czy zagrożeniem dla przemysłu chemicznego w Polsce?

Proponujemy, aby postrzegać Zielony Ład nie jako zagrożenie, ale jako szansę dla przemysłu chemicznego. Naszym zdaniem zmiany wynikające z Europejskiego Zielonego Ładu otworzą nowe możliwości dla polskiego przemysłu chemicznego.

Będzie to wymagało wielu zmian w energetyce i przemyśle chemicznym, a ci przedsiębiorcy, którzy będą w stanie zaadoptować się poprzez, między innymi, innowacje, z pewnością skorzystają na wdrożeniu EZŁ. Jednocześnie polityka europejska musi zapewnić ochronę konkurencyjności przemysłu europejskiego w kontekście globalnym. Również i to otwiera nowe szanse przed polskimi przedsiębiorcami.

Obserwując otoczenie, dostrzega Pan, że to zainteresowanie EZŁ już w Polsce rośnie?

Tak, mogę potwierdzić, że zainteresowanie EZŁ rośnie. Co należy podkreślić, choć pakiet Europejskiego Zielonego Ładu jest unikalnym, zaprojektowanym przez instytucje unijne i unijnych interesariuszy konglomeratem różnorodnych inicjatyw mających na celu ochronę i poprawę stanu środowiska naturalnego i, szerzej, klimatu, to jednak tego typu inicjatywy cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Wiele krajów zauważyło, że transformacja ich krajowych gospodarek w kierunku „bardziej zielonych” rozwiązań może wygenerować falę innowacji i stymulować wzrost gospodarczy.

W Polsce podejście do Zielonego Ładu ewoluuje w rządzie, przemyśle i społeczeństwie. Coraz więcej osób postrzega to jako inicjatywę ratującą klimat i poprawiającą jakość życia, którą warto realizować.

Jest Pan prawnikiem, dlatego zapytam: jak bardzo zmieni się otoczenie prawne wpływające na przemysł chemiczny, a związane z przyjęciem polityki EZŁ?

EZŁ prawdopodobnie zmieni otoczenie prawne na kilka sposobów. Głównymi zmianami, które w naszej ocenie będziemy mogli zaobserwować w najbliższej przyszłości i które wywrą wpływ na przemysł chemiczny w Polsce, to zmiany w sektorze energetycznym. Energia jest głównym składnikiem kosztów w przemyśle chemicznym, a sektor energetyczny jest jednym z sektorów, na które najbardziej wpływają docelowe poziomy emisji. Ponieważ możemy spodziewać się dalszych zmian zmierzających do obniżenia emisji CO2 i stopniowego odchodzenia od węgla, jako głównego paliwa do wytwarzania energii elektrycznej, można spodziewać się dalszego wzrostu cen energii w Polsce.

To z kolei może wymagać wsparcia ze strony rządu dla energetyki wspomagającej transformację tego sektora.

Możemy się również spodziewać dalszych regulacji dotyczących tworzyw sztucznych, w tym stopniowego znoszenia i wycofywania niektórych produktów i niektórych substancji. Może to z kolei wymagać od wielu firm z branży chemicznej ponownej oceny i zmiany ich działalności. Inicjatywy UE obejmują również zakazanie i wycofanie niektórych, najbardziej niebezpiecznych substancji chemicznych, takich jak substancje zaburzające gospodarkę hormonalną i substancje rakotwórcze.

Po wdrożeniu takich zakazów konieczne będzie zastąpienie tego rodzaju substancji innymi, co wymusi określone zmiany w przemyśle, otwierając jednocześnie drogę innowacjom.

Pełne wdrożenie gospodarki o obiegu zamkniętym będzie również obejmowało zmiany w wielu obszarach, w tym w projektowaniu produktów i recyklingu tych produktów oraz innych odpadów. Polityka recyklingu odpadów może również obejmować recykling chemiczny otwierający drogę do dalszego rozwoju przemysłu chemicznego.


Europejski Zielony Ładprawoprzemysł chemicznyKancelaria Squire Patton Boggs

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie