W paliwach kluczowa jest jakość i coraz ważniejsza specjalizacja - Janusz Pilarczyk
2024-07-05
O tym, jak zmienia się rynek paliw silnikowych, rozmawiamy z Januszem Pilarczykiem, dyrektorem produkcyjno-badawczym Warter Fuels.
Paliwa rajdowe - co to w ogóle za produkt?
Paliwa rajdowe wyróżniają się większą liczbą oktanową, odpornością na wysokie temperatury, stabilnością oraz pozwalają uzyskać najwyższą moc z silnika. Od 2020 r. nasza spółka stała się wyłącznym producentem i dystrybutorem paliw Gulf Race Fuels na świecie. Warter Fuels jest też liderem rynku w produkcji paliw lotniczych do samolotów napędzanych silnikami tłokowymi. Ofertę uzupełniają czyste benzyny alkilatowe, które są stosowane m.in. w skuterach, kosiarkach, piłach i silnikach zaburtowych motorówek.
Warter Fuels swoje paliwa produkuje w zakładzie produkcyjnym w Płocku, z czego 70% produkcji trafia na eksport, przede wszystkim do krajów europejskich. Zakład ma niezbędną i systematycznie unowocześnianą infrastrukturę produkcyjną, magazynową i laboratoryjną.
Jak długo trwają prace nad przygotowaniem nowoczesnego paliwa do silników spalinowych? Czy one powstają w laboratoriach spółki?
To zależy od wielu czynników, takich jak dostępność surowców, ich powtarzalność jakościowa, zachowanie stosowanych surowców i próbnych testowanych produktów w trakcie przechowywania, zaplecza technicznego czy wyników testów na hamowni. Opracowanie nowej formuły benzyny i wdrożenie do produkcji mogą trwać nawet dwa lata. To jest naprawdę ogrom prac. My jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że całość prac możemy zrealizować dzięki zapleczu naukowo-badawczemu, które mamy w spółce.
Na stacjach pojawiło się paliwo stuoktanowe. Na ile jest ono wydajniejsze od klasycznych paliw 98?
Zacznijmy od odpowiedzi, dlaczego w ogóle pojawiło się takie paliwo. Głównym celem wytwarzania wysokooktanowych paliw benzynowych jest maksymalizacja mocy wyjściowej i wydajności silnika, co przekłada się na przyspieszenie. Przyspieszenie pojazdu zależy od różnicy siły uciągu w kołach, która zależy od efektywnego dostarczonego momentu obrotowego przez silnik oraz sił oporu. Przy każdej prędkości siła uciągu, a co za tym idzie przyspieszenie pojazdu, rośnie wraz ze wzrostem momentu obrotowego silnika. Generalnie, jak wynika z testów publikowanych z hamowni, moc dostarczana przez paliwa wysokooktanowe jest większa w porównaniu np. z benzynami 95 RON i 98 RON. Jednak wzrost ten nie jest jednakowy w całym zakresie prędkości samochodu i obrotów silnika.
Silniki turbodoładowane o wyższym stopniu sprężania rzeczywiście uwydatniły tę różnicę wzrostu potencjału benzyn wysokooktanowych w celu zwiększenia ich efektywności. Niektóre opublikowane prace, oceniające wpływ benzyn wysokooktanowych na silniki benzynowe, podają, że benzyna o wyższej liczbie oktanowej zwiększała moment obrotowy i moc tylko w silniku z systemem kontroli spalania stukowego.
W wielkim uproszczeniu można powiedzieć, że zapotrzebowanie na te paliwa wynika także z subiektywnego przekonania kierowców, że silniki ich pojazdów lepiej pracują, są żwawsze i zwinniejsze. A skoro tak, to operatorzy stacji paliw spełniają te oczekiwania i umożliwiają tankowanie tych paliw.
Ale rozumiem, że Waszą domeną pozostają benzyny?
Tak, od wielu lat naszą specjalnością są benzyny, w szczególności benzyny lotnicze, a w ostatnich latach tzw. benzyny specjalne, w tym rajdowe i alkilatowe. W przypadku tych pierwszych nie tylko pod marką Gulf, ale także jako Warter Racing.
Spółka znana jest z paliw alkilatowych. Czy alkilaty są dziś dodawane do paliw dostępnych na stacjach paliw? Jeżeli nie, to dlaczego tak się nie dzieje?
Alkilat jako produkt benzynowy jest stosowany od dawna jako komponent benzyn samochodowych. Jednak nie każda rafineria stosuje go przy produkcji benzyn.
Czy Pana zdaniem możliwe jest, że na rynku pojawi się kiedyś w 100% alkilatowe paliwo do samochodów?
Nie. Moim zdaniem i biorąc pod uwagę moją aktualną wiedzę, tak się nie stanie. Tak jak mówiłem, instalacje produkcji alkilatu nie występują w każdej rafinerii i nie jest to produkt, który ilościowo jest w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na benzynę samochodową. Nawet jeżeli pojawiają się paliwa rajdowe z dużą domieszką alkilatu, to nadal nie jest to paliwo w 100% alkilatowe. Zupełnie inaczej jest w przypadku silników małolitrażowych, stosowanych nawet w motorowerach czy łodziach – do nich śmiało można zatankować naszą benzynę PRO 2 lub PRO 4.
Czy klasyczne paliwa silnikowe doszły już do kresu możliwości swojego technologicznego i jakościowego rozwoju?
Nie, co do rozwoju technologicznego, to sądzę, że to się nigdy nie skończy. Przykładem jest E10 i dalszy rozwój, mający na celu np. zwiększenie udziału bio w paliwach. Ale i nasza lotnicza AKI 93. Już na marginesie mówiąc, rozumiem te wszystkie dyskusje o elektryfikacji transportu, ale wystarczy rzut oka na mapę, żeby przekonać się, że są miejsca i całe regiony, gdzie przez najbliższe kilkadziesiąt lat to się zwyczajnie nie uda.
Nad czym spółka pracuje dzisiaj?
Przede wszystkim optymalizujemy opracowane już w spółce benzyny wysokooktanowe pod kątem maksymalizacji mocy i momentu obrotowego silnika. Dostarczamy do jednego z głównych rynkowych operatorów stacji paliw benzynę stuoktanową, rozwijamy paliwa GULF i pracujemy nad kolejnymi benzynami lotniczymi. Pracy nam nie brakuje.
Wspomniał Pan o paliwach GULF…
Zacznijmy od początku. Sprzedajemy wszystko, co jesteśmy w stanie dostarczyć pod marką benzyn GULF. Mówimy tutaj o kilkuset tysiącach litrów specjalnych paliw rajdowych Gulf Race Fuels, które trafiają do odbiorców w 120 krajach świata. Widząc z jednej strony rosnący popyt, z drugiej jednak – pewną niestabilność tego rynku, bardzo ostrożnie zwiększamy nasze zdolności produkcyjne. Chociaż, nie ukrywam, mamy satysfakcję z faktu, że produkowane przez nas paliwa GULF napędzają silniki samochodów rajdowych, motocykli i szybkich łodzi od Tajwanu przez Europę aż do obu Ameryk.
Spółka produkuje paliwa i je dystrybuuje, a jak wygląda kwestia ich rozwoju? To też Wasza inicjatywa i Wasze pomysły?
Współpracujemy z użytkownikami i monitorujemy rynek, tak aby nasza oferta zawsze spełniała oczekiwania branży rajdowej. Od 2020 r. jesteśmy nie tylko producentem paliw Gulf, ale także ich wyłącznym dystrybutorem na świecie.
A jak wygląda kwestia ich testowania? Czy odbywa się to tylko w warunkach laboratoryjnych?
Parametry fizykochemiczne benzyn badamy w naszym laboratorium, natomiast testowanie realizujemy w próbach hamownianych, które zlecamy wyspecjalizowanym firmom. Tak jak wspomniałem, w zależności od dostępności surowców optymalizujemy receptury pod kątem maksymalizacji mocy silnika uzyskiwanego w testach na hamowni.
Jaka zatem czeka nas przyszłość w przypadku benzyn silnikowych?
Jestem przekonany, że silniki zasilane tradycyjnymi paliwami opartymi na rafinacji ropy naftowej nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Moim zdaniem rozwój technologii, na miarę wynalezienia pierwszych silników spalinowych, jest dopiero przed nami. Ciągle wiele można zmienić, poprzez ulepszanie systemów spalania, kontroli i oczyszczania spalin, wspomaganych przez częściową elektryfikację w formie hybrydyzacji. Sporo można jeszcze zrobić poprzez rozwój układów paliwowo-silnikowych. Gdyby było inaczej, Toyota, Mazda i Subaru nie podpisałyby pod koniec maja porozumienia o pracach nad dalszym rozwojem silników spalinowych. Efektem ma być kolejna generacja silników spalinowych o zdecydowanie lepszych osiągach – większej mocy i wyższej wydajności.
Warter Fuelspaliwamotoryzacjaprzemysł rafineryjny
Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!
Oddaj swój głos
Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.