2010-02-03
O konieczności rozwoju oraz specyfice europejskiego rynku rozmawiamy z Horstem Waltenbergerem, dyrektorem zarządzającym firmy Impag GmbH.
Firma Impag istnieje na rynku od 90 lat. Pierwszy oddział powstał w Szwajcarii, a kolejne, kilkadziesiąt lat później, w Niemczech, Polsce i Francji. Jak obecnie wygląda struktura firmy i sieć wzajemnych zależności pomiędzy oddziałami?
Może zacznę od wytłumaczenia, dlaczego właśnie Szwajcaria. Otóż, po I wojnie światowej było niezwykle ciężko znaleźć rynek z odpowiednią ilością surowców chemicznych. Impag zaczął działać z inicjatywy szwajcarskich firm włókienniczych, i na początku miał się tylko zajmować poszukiwaniem surowców. Z czasem staliśmy się firmą handlową i autoryzowanym przedstawicielem wielu europejskich producentów.
Ostatnie lata naszej działalności pokazały, że przyszłością firmy jest rynek europejski. W bardzo niedalekiej przyszłości małe firmy rodzime zetkną się z problemami legislacyjnymi i formalnymi. Niezbędne jest stworzenie sieci firm, nie tylko dla działalności marketingowo-sprzedażowej, ale również formalnej, tak aby odbiorcy byli pewni kompleksowej obsługi ich firmy.
Każde z biur Impaga realizuje swoje własne zadania, ale zarazem, będąc częścią międzynarodowej sieci, bierze udział w operacjach globalnych. Taka współpraca ma duży wpływ na działalność firmy i realizuje potrzeby firmy jako całości.
Na jakie głównie rynki trafiają dystrybuowane przez firmę produkty?
Impag działa na rynkach Centralnej i Wschodniej Europy, dostarczając odbiorcom chemikalia i detergenty, substancje stosowane w suplementach diety, dodatki do żywności, surowce wykorzystywane w kosmetykach do pielęgnacji ciała, tworzywa sztuczne i metale.
Produkty jakich producentów znajdują się w portfolio Impaga?
Tak wielu, że trudno by ich było teraz wszystkich wymienić. Wspomnę więc o kilku: Cognis, Prayon, Tessenderlo Group, Tate & Lyle, DSM, CABB, Groupe Soliance, Bayer Health Care i in.
Oferta firmy jest bardzo szeroka – od podstawowych chemikaliów, surowców kosmetycznych, do chemii gospodarczej, poprzez metale i stopy, aż do dodatków stosowanych w różnych dziedzinach przemysłu. Jakie zmiany zaszły w ofercie na przestrzeni ostatnich 15 lat?
Jedną z głównych zmian jest skupienie się na naszych kluczowych obszarach działania, co wymusiło redukcję liczby biur z 9 do 5. Nie było to łatwe, ale konieczne. Początkiem realizacji naszej nowej koncepcji rozwoju w Europie było również otworzenie dwóch biur: w Polsce i we Francji. Uczyniliśmy to w celu wzmocnienia i poszerzenia naszej działalności.
Dzięki tym dwóm decyzjom nakierowaliśmy naszą działalność na zarządzanie na najwyższym poziomie, tzn. do działalności czysto handlowej dołożyliśmy 100% kompetencji. Był to proces żmudny i kosztowny, ale na szczęście uwieńczony sukcesem.
Oferta usługowa czy też produktowa każdej firmy jest dopasowywana do specyfiki odbiorcy. Czy zauważalne są istotne różnice między klientami firmy Impag z różnych państw?
Wszyscy jesteśmy Europejczykami, ale w obrębie Europy również istnieją regionalne różnice. Specyfika naszych odbiorców z poszczególnych państw różni się od siebie w sposób dość znaczący. Weźmy dla przykładu produkty do pielęgnacji ciała. Innowacyjnym rynkiem, ale zarazem posiadającym bardzo drogie produkty jest Francja. W Niemczech znajdziemy dużo większą liczbę producentów zajmujących się wytwarzaniem kosmetyków z niższej półki, które można kupić w supermarketach. Polski rynek jest podzielony. Działa na nim wiele lokalnych, ambitnych firm, ale również istnieją międzynarodowi producenci wyspecjalizowani w preparatach pielęgnacyjnych oraz producenci kontraktowi, którzy poszukują konkurencyjnych cenowo sił wytwórczych.
Zadaniem naszej firmy jest odkrycie potrzeb odbiorców i sprostanie im na najwyższym poziomie. Jestem przekonany, że portfolio produktowe Impaga jest bardzo dobrze dopasowane do wymagań klientów z różnych państw.
Które z określeń bardziej pasuje do firmy Impag: innowator poszukujący nowych możliwości czy tradycjonalista, o polityce zorientowanej na sprawdzone rozwiązania?
Impag kładzie bardzo duży nacisk na innowacyjność, gdyż bez wątpienia to ona stanowi o przyszłości firmy. Z drugiej jednak strony, potrzebujemy bardzo dobrych produktów, w których wytwarzaniu wykorzystano sprawdzone rozwiązania. Możemy więc powiedzieć, że Impag to innowacyjny tradycjonalista.
Gdyby miał Pan jednym zdaniem podsumować 2009 rok, dla większości bardzo trudny, to powiedziałby Pan, że był to …
…dobry rok, w którym mieliśmy do czynienia z pewnymi trudniejszymi momentami.
A jak wyglądają perspektywy na nadchodzące lata?
Firma z całą pewnością będzie się rozrastać. Mam tu na myśli zarówno otwieranie biur w kolejnych państwach, jak i zatrudnianie nowych pracowników. Musimy skoncentrować się na obranych zadaniach, stale się rozwijać i kontrolować zachodzące procesy. Należy pamiętać, że rynek zmienia się bardzo szybko, dlatego też firma nigdy nie powinna poczuć się zbyt bezpieczna. Ostrożność, otwartość i stały rozwój to cechy, którymi należy się kierować.
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejInne rozmowy
WięcejWarto przeczytać
Pandemia podniosła sprzedaż farb
Eko trendy w sektorze chemii gospodarczej
Unilever: strategia ograniczania zużycia tworzyw sztucznych przynosi efekty
Boruta Zachem planuje przejęcie biotechnologicznej firmy InventionBio
Powstanie wielka jednostka do produkcji zielonego wodoru
45 lat rafinerii w Gdańsku
Biologiczne prepolimery alternatywą dla tradycyjnych
CIECH: postęp w zakresie cyfryzacji produkcji
W PKN Orlen ruszyły prace nad projektem hubu wodorowego
Branża kosmetyczna z niepokojem myśli o kolejnym lockdownie
Ekologiczne receptury produktów do prania
Eksport pomocą dla przemysłu kosmetycznego
Cyfryzacja to pilna potrzeba
Sumitomo Chemical chce być neutralny klimatycznie
Ustalenia dotyczące żeli wodno-alkoholowych
PlasticsEurope wskazuje nowe źródła surowców do produkcji tworzyw
CIECH zadowolony ze sprzedaży biznesu Żywice firmie Lerg
Lotos znajduje odbiorców dla swojego wodoru
Powstał pomysł stworzenia Polskiego Cyfrowego Operatora Logistycznego
Jak firma napojowa przeszła na produkcję chemiczną?
Materiały kompozytowe przeznaczone do wytłaczania rozdmuchowego
Polacy remontowali mieszkania, więc Grupa Atlas na pandemii nie straciła
Jak powinien wyglądać system depozytowy?
Przemysł chemiczny umożliwił wypracowanie dobrych wyników spółce transportowej
Branża budowlana została zraniona pandemią
Polwax ze stratą po trzech kwartałach roku
Tomasz Zieliński, prezes PIPC: prognozy na 2021 r.
WięcejNajnowsze
WięcejPopularne
WięcejPolecane
WięcejKomentarze
Pomyślne zamknięcie finansowania dłużnego projektu "Polimery Police"
Tomasz Hinc, prezes Grupy Azoty
Przemysł 4.0 to synonim innowacji
Krzysztof Szulc, Główny Specjalista ds. Wsparcia Projektów Korporacyjnych w Grupie Azoty
Grupa Selena planuje w 2021 r. akwizycje
Jacek Michalak, prezes Selena FM
Polska opłata Plastic Tax może być niższa nawet o 65 mln euro rocznie
Frédéric Guichard, prezes Żywiec Zdrój
Opłata od tworzyw to nie nowy podatek dla konsumentów
Piotr Patkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów
Newsletter
WięcejW obiektywie
Kongres "Polska Chemia" w formule online
W 2020 r. Kongres "Polska Chemia" odbył się formule online. Polska Izba Przemysłu Chemicznego, kierując się...
Targi Packaging Innovations przyniosły szansę branży opakowaniowej, by się spotkać
W 2020 r. branża opakowaniowa miała niewiele okazji do targowych spotkań.
Targi Plastpol 2020 w cieniu pandemii
W Kielcach pomimo pandemii koronawirusa odbyły się zaplanowane pierwotnie na maj targi Plastpol.
Budma barometrem polskiego budownictwa
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma od wielu lat stanowią miejsce, w którym można...
Tomasz Zieliński
Polska chemia ma przed sobą mnóstwo wyzwań, ale im sprosta, bo jest fundamentem krajowej gospodarki
Jörg Schlatterer
Certyfikat Eco Passport dla czystszych produktów
Szymon Dziak - Czekan
Recykling to przyszłość gospodarki
Piotr Zarosiński
Nawozy specjalistyczne to przyszłość rolnictwa
Rafał Zdon
Jesteśmy dobrze przygotowani na wyzwania pandemii
Arkadiusz Supernak
Uczestniczymy w rozwoju polskiego przemysłu chemicznego
Tomasz Mikulski
Recyklat się sprawdza, gdyż nie każdy detal wymaga oryginału