Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Sektor przemysłowy w Polsce ma ostatnią szansę na odzyskanie całości nadpłat z ZUS - Piotr Radko, dyrektor Obszaru Kosztów Pracy w Ayming Polska

2023-05-08

Bieżący rok to ostatnia okazja na odzyskanie całości należnych nadpłat z tytułu składki wypadkowej. Od 1 stycznia 2024 nie będzie można bowiem składać korekt deklaracji rozliczeniowych za okres dłuższy niż pięć lat wstecz. W wyniku zmian, przedsiębiorcy mogą stracić szansę na zwrot co najmniej 50% nadpłaconych kwot. Problem dotyczy dużej części firm – także tych z sektora przemysłowego. Czasu na działanie nie pozostało wiele.

To efekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z 2021 roku. Od przyszłego roku okres, za który można odzyskać nadpłaty, zostanie mocno zawężony. Aby zdążyć przed wejściem znowelizowanych przepisów w życie, przedsiębiorcy powinni jak najszybciej upewnić się czy w poprzednich latach rozliczali składkę prawidłowo. Prace należy rozpocząć najlepiej jeszcze w I półroczu 2023. W procesie trzeba bowiem uwzględnić czas analizy oraz postępowania administracyjnego.

Zgodnie z danymi ZUS, w 2022 roku aż 70 tys. firm w Polsce zapłaciło składkę wypadkową w wysokości równej lub wyższej niż podstawowa stopa procentowa przypisana do kodu PKD. Te dane pokazują, jak wielki potencjał oszczędnościowy tkwi w tej pozycji w budżecie polskich przedsiębiorstw.

Według danych Ayming, zweryfikowanie wysokości składki wypadkowej może wygenerować zwrot kosztów rzędu nawet 3% wszystkich wynagrodzeń wypłacanych w firmie w skali roku.

Wydawałoby się, że praca w warunkach zagrożenia i w środowisku o wysokiej wypadkowości oznacza, że wszystkie branże przemysłu, a zwłaszcza tego przetwórczego są skazane na płacenie wysokich kwot z tytułu składki wypadkowej. Jak pokazują dane Ayming, wcale tak nie jest. Najczęstsze przyczyny błędnego zawyżania składek to m.in.:

  • Błędna klasyfikacja wypadków. Wysoki wskaźnik wypadkowości w niektórych firmach wynika z trudności w klasyfikacji tych zdarzeń oraz braku zrozumienia mechanizmów wyliczania stopy procentowej.
  • Zawyżanie pracowników wykonujących zadania w warunkach zagrożenia. Chociaż w przemyśle nie brakuje czynników szkodliwych w środowisku pracy, niektóre firmy błędnie obliczają liczbę stanowisk narażonych na ich występowanie. Wynika to przede wszystkim z kosztowności i czasochłonności pomiarów środowiska pracy. Firmy przeprowadzają je niedokładnie lub w sposób nieusystematyzowany i nie analizują ich wyników pod kątem możliwości podjęcia działań prewencyjnych.

Nowe przepisy wchodzą w życie od 1 stycznia 2024. Od tego momentu, nie będzie już możliwe odzyskanie nadpłat dokonanych wcześniej niż w grudniu 2018. Z każdym kolejnym miesiącem termin ten analogicznie będzie ulegał przesunięciu. W wyniku wprowadzonych zmian, potencjał możliwości odzyskania nadpłaconych kwot zmaleje o co najmniej 50%. Przykładowo, w firmie zatrudniającej 500 pracowników mowa o spadku z poziomu 550 tys. zł do 225 tys. zł. W przypadku, gdy nadpłaty były dokonywane bardzo dawno temu, ten odsetek może być jeszcze wyższy.

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, aż 70% przedsiębiorstw uzasadniało podnoszenie cen swoich produktów i usług coraz wyższymi kosztami pracy. Odzyskiwanie nadpłat z ZUS to atrakcyjna, nisko kosztowa alternatywa pozwalająca zachować firmom płynność finansową i zarazem konkurencyjność na rynkach krajowych oraz zagranicznych.

Potencjał nadpłat wynikających z przeprowadzenia analizy wstecznej składki wypadkowej jest duży. Zgodnie z Polską Klasyfikacją Działalności Gospodarczej, obecna wysokość podstawowej stopy procentowej waha się w sektorze przetwórstwa przemysłowego od 0,67% do 2,26%, w tym produkcja tworzyw sztucznych (1,47%), metalurgia (1,73% - 2,26%) czy górnictwo i wydobywanie (1,73% - 3,33%).

Jednak rozpiętość faktycznie płaconych składek jest znacznie szersza. Największe różnice widoczne są w działalności usługowej wspomagającej górnictwo i wydobywanie. Różnica pomiędzy najniższą możliwą składką wypadkową (1,67%) a najwyższą (5,0%) wynosi aż 3,33%. W innych branżach różnice wyglądają następująco: 1,56% i 2,26% (przetwórstwo przemysłowe), 1,18% i 1,56% (produkcja tworzyw sztucznych) czy 1,18% i 2,26% - 3,39% (metalurgia). Za tymi procentami kryją się znaczące środki finansowe, które mogą zasilić budżety firm.

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Jak oceniasz Manifest Polskiej Chemii?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie