Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Jaka będzie przyszłość lokalnego łańcucha dostaw w sektorze morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku? - Kamila Tarnacka, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

2022-02-21

Morska energetyka wiatrowa to jeden z głównych filarów polskiej transformacji energetycznej. Przy odpowiednim wsparciu wiatr z Bałtyku przyczyni się do zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz wzmocnienia polskiej gospodarki poprzez budowę nowoczesnego i silnego łańcucha dostaw dla morskich farm wiatrowych. Obecnie potencjał udziału lokal content w łańcuchu dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej szacuje się na 20-25% dla projektów, które powstaną w pierwszym etapie (o mocy 5,9 GW) oraz na ok. 45-50% w kolejnej dekadzie.

Do 2050 roku w Polsce mogłoby zostać zainstalowanych około 28 GW w morskich farmach wiatrowych osiągając poziom nawet 65 % udziału lokalnego łańcucha dostaw w całości dostaw dla offshore. Pierwsze prace instalacyjne w polskich obszarach morskich mają rozpocząć się już w roku 2024. Pierwsze przyłączenia do sieci zaplanowano na 2026 r.

Wspieramy rozwój lokalnego łańcucha dostaw we wschodzącej gałęzi, jaką jest morska energetyka wiatrowa, gdyż wpisuje się on w rozwój polskiej przedsiębiorczości, przynoszący poprawę bytu lokalnych społeczności. Poziom ambicji dla local content szacowany jest na 20-25% dla pierwszej fazy rozwoju MEW. Potencjał krajowego przemysłu jest znacznie większy, i jak wynika z raportu - w dalszej perspektywie udział lokalnych przedsiębiorstw w rozwoju morskich farm może osiągnąć nawet 45-50%. Jednak dojście do poziomu 50% to ogromne wyzwanie. Polska może je zrealizować tylko z pomocą odpowiedniego wsparcia instytucjonalno-regulacyjnego i odpowiednio rozplanowanych i poprowadzonych wielokierunkowych działań, mających na celu stworzenie sprzyjającego środowiska biznesowego dla rozwoju offshore, charakteryzującego się atrakcyjnymi szansami dla nowych uczestników rynku.

Jednym z kluczowych warunków optymalnego wykorzystania potencjału krajowego łańcucha dostaw jest przystosowanie polskich portów do obsługi tej nowej gałęzi gospodarki. Obecnie żaden z polskich portów nie spełnia wymagań stawianych potencjalnej bazie instalacyjnej dla offshore. Mimo że już prawie dwa miesiące temu do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został wpisany projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie terminalu instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych, uchwała nie została do dziś podjęta. Zaniechanie niezwłocznego podjęcia decyzji będzie skutkować znaczną utratą przychodów wspomnianych branż i niewykorzystaniem potencjału rodzimych firm. Coraz bardziej prawdopodobne staje się wykorzystywanie portów zagranicznych w procesie inwestycji w morskie farmy wiatrowe,  na czym głownie stracą polskie stocznie i inni polscy producenci mogący wpisać się w przygotowanie instalacji wiatrowych.

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie