Targi Plastpol pod znakiem "smart production"

• Strona główna
• Galerie
• Targi Plastpol pod znakiem "smart production"

2017-06-01

Na największej wystawie branży tworzyw sztucznych w Polsce i jednym z uznanych wydarzeń tego sektora w Europie zaprezentowali się liderzy polskiego rynku przetwórstwa tworzyw sztucznych i recyklingu. Zwłaszcza firm recyklingowych przybywa na Plastpolu od kilku lat. Ponad połowę tegorocznych wystawców stanowiły zagraniczne przedsiębiorstwa, m.in. Niemiec, Austrii, Włoch, Francji, Holandii, Belgii, Czech, Danii, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Litwy, Izraela, Portugalii, Szwecji, Turcji, Rosji, USA, Słowacji, Węgier, Egiptu, Japonii, Chiny czy Malezji. Najliczniejszą reprezentację posiadały firmy z Niemiec i Włoch.

- Dzięki tak licznej reprezentacji zagranicznej Plastpol jest najbardziej międzynarodową wystawą spośród wszystkich targów branżowych odbywających się w Polsce – mówi Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.

Dominującym trendem tegorocznej edycji targów Plastpol była „smart production” i wszechobecna cyfryzacja. Na wielu stoiskach można było zobaczyć najnowsze roboty, maszyny, a także linie produkcyjne w pełni zinformatyzowane, współdziałające ze sobą, komunikujące się nie tylko w obrębie linii produkcyjnej, ale informujące również nadzorującego je człowieka o błędach, konieczności złożenia zamówienia np. na  kończące się tworzywo. Przez cztery targowe dni maszyny sprzężone zgodnie z ideą „Przemysłu 4.0” prezentowały na żywo swe możliwości, produkując wiele przedmiotów codziennego użytku. Korzyści to zoptymalizowana produkcja, krótszy czas wykonania produktów, mniej błędów w procesie.  

Podczas 21. Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy branża podsumowała miniony rok. Zgodnie z danymi Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych, zaprezentowanymi podczas jubileuszowej X Konferencji Branży Tworzyw Sztucznych, która odbyła się w przededniu Plastpolu, istotnie wzrosły inwestycje, zatrudnienie, a w górę poszybował też wskaźnik sprzedanej produkcji polskich firm.

- Na przestrzeni około 10 lat udało się krajowym producentom zwiększyć udział w przetwórstwie tworzyw sztucznych Unii Europejskiej o 40%. W 2016 r. zanotowaliśmy 7% wzrost produkcji sprzedanej, wzrost inwestycji o 10% i zatrudnienia prawie o 6% - mówił Robert Szyman, dyrektor Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych.

- Polska pozostaje na szóstym miejscu pod względem zapotrzebowania na tworzywa w Europie, po Niemczech, Włoszech, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Biorąc pod uwagę segmenty zastosowań w ogólnym zużyciu tworzyw, to udział sektora opakowaniowego wzrósł do 33,5%, w porównaniu do 31,5% w roku ubiegłym, natomiast zmalał udział sektora budowlanego - z 27,6% do 24,4%. Niezmiennie od kilku lat rośnie udział sektora motoryzacyjnego (wzrost do 9,4%) oraz E&E (6,2%) – przyznał Kazimierz Borkowski, dyrektor PlasticsEurope Polska.