Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Zagrożona produkcja etylenu w Europie

2020-04-15

Aż 26% europejskich mocy produkcyjnych dla etylenu znalazło się w obliczu zagrożenia z uwagi na przestoje rafinerii, które są związane z pandemią koronawirusa. 

W dokładnym ujęciu chodzi o moce produkcyjne rzędu 6,6 mln ton etylenu, które mogą zostać wyłączone z działalności operacyjnej z uwagi na zaprzestanie produkcji przez wybrane europejskie rafinerie. Etylen powstaje w krakerach, które są skojarzone z rafineriami. Obiekty te natomiast, jak wiadomo, zostały dotknięte spadającym popytem na produkty naftowe, w tym paliwo lotnicze czy samochodowe. W efekcie takiego stanu rzeczy krakery etylenowe mogą być zmuszone do zmniejszenia skali swego działania lub wręcz zamknięcia produkcji, ponieważ opierają się głównie na surowcach naftowych lub LPG, pochodzących z rafinerii.

Wolumen rzędu 6,6 mln ton to około 50% wszystkich zdolności produkcyjnych krakerów parowych skojarzonych z rafineriami w Europie oraz 26% krakerów parowych zlokalizowanych na naszym kontynencie. Podobne redukcje obejmą propylen, który powstaje w tych samych lokalizacjach – możliwe są cięcia na poziomie 5,9 mln ton oraz benzen – możliwe ubytki 4 mln ton rocznie.

Eksperci uważają, że przerób ropy naftowej w rafineriach jest w ostatnich dniach o co najmniej 2,2 mln baryłek dziennie mniejszy. Oczekiwana dzienna wydajność w Europie to natomiast 12,2 mln baryłek. Co więcej redukcja może być jeszcze większa i wynieść w przyszłości nawet 5 mln baryłek dziennie. Oznacza to, że rafinerie wykorzystywałyby jedynie 50-60% swoich zdolności. Krakery, które są z nimi bezpośrednio połączone, prawdopodobnie jednak mogłyby funkcjonować z wyższymi wskaźnikami przerobu. Jeśli jednak rafinerie zostaną ostatecznie zamknięte, wówczas wiele krakerów prawdopodobnie nie będzie dysponowało odpowiednią logistyką umożliwiającą import wystarczającej ilości surowców niezbędnych do utrzymania własnej działalności. Szczególnie duże ryzyko istnieje w odniesieniu do krakerów śródlądowych, które odpowiadają za ok. 2 mln ton produkcji etylenu w Europie.


etylenprzemysł petrochemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie