Wykorzystanie wody w przemyśle chemicznym musi być bardziej wydajne

• Strona główna
• Artykuły
• Wykorzystanie wody w przemyśle chemicznym musi być bardziej wydajne

2023-01-20

Jak przekonuje Cefic, latem 2022 r. Europę nawiedziła największa susza od dawien dawna. Oprócz wpływu na życie ludzi, niedobór wody miał konsekwencje dla sektora produkcyjnego, w tym przemysłu chemicznego. Właśnie dlatego Cefic wraz z France Chimie, organizacją reprezentującą francuski przemysł chemiczny, zastanawiają się, w jaki sposób przemysł chemiczny może poradzić sobie z niedoborem wody i podnieść świadomość na temat stojących przed nim wyzwań związanych z wodą?

- Widzimy wpływ susz bezpośrednio na działalność przemysłu chemicznego, na przykład na naszą zdolność transportową. W Europie żegluga śródlądowa odgrywa ważną rolę w transporcie towarów chemicznych - powiedział Marco Mensink, dyrektor generalny Cefic.

- Woda stała się kwestią wydajności przemysłowej i środowiskowej. Musimy wspierać przedsiębiorstwa w walce z jej niedoborem i w dalszej poprawie gospodarki wodnej, tak aby zakłady przemysłowe mogły lepiej bronić się w przypadku kryzysu – dodała Marie Zimmer, dyrektor we France Chimie.

Niedobór wody jest stanem wyjątkowym naszych czasów, zwłaszcza ze względu na wzajemne oddziaływanie zmian klimatu, rosnących wahań dostępności wody oraz wyższych potrzeb w zakresie energii, żywności, transformacji cyfrowej i przemysłowej. Według Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), każdego roku 40% populacji Europy jest stale lub sezonowo dotknięte niedoborem wody.

- Analizując trendy z ostatnich 10-20 lat widać, że są one dość niepokojące. Kiedy patrzymy w przyszłość, spodziewamy się również dość negatywnych zmian w zakresie wpływu zmiany klimatu na zasoby wodne, ponieważ ekstremalne warunki pogodowe stają się coraz bardziej powszechne – wyjaśnia Stéphane Isoard, kierownik w Europejskiej Agencji Środowiska.

Niedobór wody i kwestia gospodarki obiegu zamkniętego objęte są konkretnymi politykami unijnymi w celu stymulowania wydajności zużycia wody i jej ponownego wykorzystania. Te regulacje to m.in. dyrektywa w sprawie emisji przemysłowych, regulacje ekologiczne w zakresie zrównoważonych produktów oraz przewidziane na czerwiec tego roku nowe zasady dotyczące ponownego użycia wody. Podobnie i aspekty związane z jakością wody są określone w unijnym prawodawstwie.

- Aby zapewnić bezpieczeństwo zaopatrzenia w wodę, konieczne są zmiany strukturalne, prowadzące do zapobieżenia nadużywania tego zasobu i lepszego nim zarządzania w Unii Europejskiej. Naszym obowiązkiem jest ustanowienie właściwych warunków ramowych i umożliwienie wszystkim odpowiednim podmiotom publicznym i prywatnym przyspieszenia tej transformacji. Możemy tego dokonać tylko wtedy, gdy wszystkie państwa członkowskie, Parlament Europejski i wszyscy interesariusze będą podzielać te same cele i wartości - powiedziała Veronica Manfredi, dyrektor w Komisji Europejskiej.

W jaki jednak sposób branża może pomóc w rozwiązaniu problemu niedoboru wody?

Europejska Agencja Środowiska zgadza się, że lepsza gospodarka wodna jest zadaniem zarówno sektora wodnego, obywateli, urbanistów, przemysłu chemicznego, ustawodawców. Szacuje, że przemysł UE może zaoszczędzić do 30% całkowitego poboru wody tylko dzięki poprawie efektywności jej wykorzystania. Poprawa gospodarki wodnej wymaga jednak zmiany systemowej, dzięki której firmy z różnych sektorów – ale zlokalizowane na jednym obszarze – będą musiały ze sobą współpracować, ponieważ dostępność wody jest prawie zawsze kwestią regionalną.

Na poziomie przedsiębiorstwa przemysł chemiczny już opracowuje i wdraża technologie oszczędzania wody, począwszy od ograniczania zużycia i recyklingu wody wykorzystywanej podczas produkcji, po zmniejszanie zanieczyszczenia wody. Podejście międzysektorowe na szczeblu lokalnym to jednak kolejny krok, który należy jeszcze udoskonalić.

Cefic przyznaje, że kilka krajowych stowarzyszeń chemicznych wspiera wysiłki swoich członków w zakresie lepszej gospodarki wodnej poprzez tworzenie sieci edukacyjnych, opracowywanie wytycznych i dzielenie się najlepszymi praktykami oraz mapowanie potencjału oszczędności na poziomie przedsiębiorstwa. Na przykład belgijska firma Essenscia uruchomiła „Learning Network Water”, w ramach której ponad 50 firm z branży chemicznej i nauk przyrodniczych wymienia się spostrzeżeniami i informuje o działaniach, które należy podjąć, aby oszczędzać i ponownie wykorzystywać więcej wody.

Zgodnie z oceną ryzyka przeprowadzoną przez World Wildlife Fund (WWF) wśród ponad 5 tys. zakładów farmaceutycznych, podejście oparte na zarządzaniu jest jedyną realną opcją ograniczenia przyszłych zagrożeń związanych z wodą. Co to znaczy? Gospodarka wodna bierze pod uwagę, w jaki sposób zużycie wody wpływa na środowisko, gdzie znajduje się obiekt przemysłowy lub jak środowisko wpływa na jego lokalizację. Gospodarka wodna jest rozszerzeniem zarządzania, ponieważ analizuje lokalne zagrożenia środowiskowe i zależności, jednocześnie wymagając zaangażowania innych zewnętrznych interesariuszy w celu podjęcia wspólnych działań.

- Widzimy potrzebę zgłaszania przez przemysł postępów w zakresie gospodarki wodnej. Naszą motywacją jest inspirowanie sektora do monitorowania i poprawy wydajności gospodarki wodnej. Dlatego ważne jest, aby się spotykać, tworzyć doświadczenie edukacyjne i budować właściwą świadomość. Możliwość diagnozowania obecnych i przyszłych zagrożeń dla sektora chemicznego, w oparciu o podejście WWF do sektora farmaceutycznego, może stanowić ważny krok naprzód - powiedziała Ann Dierckx, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w Cefic.

Ceficprzemysł chemicznywoda