Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Wprowadzenie kosmetyku na rynek: jak to zrobić?

2021-09-29  / Autor: Aleksandra Piotrowska, dyrektor produkcji, Jagiellońskie Centrum Innowacji; Aleksandra Mularz, młodszy specjalista ds. technologii, Jagiellońskie Centrum Innowacji

Wprowadzenie kosmetyku na rynek związane jest z wieloma wymaganiami. Poniższy tekst odpowiada więc na pytanie, co warto wiedzieć na początku kosmetycznej drogi?

Choć półki sklepów od dawna uginają się pod ciężarem wszelkiego rodzaju produktów kosmetycznych, to rynek kosmetyków w Polsce odnotował dodatnią dynamikę nawet w czasie pandemii, osiągając na koniec roku 2020 wartość ok. 25 mld zł. Co więcej, jak wynika z najnowszego raportu PMR „Handel detaliczny artykułami kosmetycznymi w Polsce 2021. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2021-2026”, wraz z łagodzeniem pandemicznych restrykcji, rynek ten odnotuje wzrost rok do roku na poziomie 4,2% i tym samym powróci do trendu sprzed pandemii.

Największe firmy kosmetyczne regularnie wprowadzają nowe produkty. Liczba wdrożeń zależy od firmy, ale najwięksi mają na koncie kilkadziesiąt i więcej wdrożeń w roku. Mniejsi gracze, chcąc się rozwijać, również starają się rozszerzać produktowe portfolio. Branża silnie kusi także amatorów, dopiero planujących zacząć przygodę z kosmetykami. Ci ostatni mają zdecydowanie najbardziej pod górkę. Co zatem warto wiedzieć na początku przygody z rynkiem kosmetycznym?

Prawo i regulacje

Nie wszyscy rozpoczynający przygodę z własną marką kosmetyczną zdają sobie sprawę, że wprowadzenie produktu kosmetycznego na rynek jest ściśle regulowane przepisami prawa. Wymagania w tym zakresie określają przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych  (Dz. Urz. UE L 342 z 22.12.2009). Na przestrzeni lat zaostrzeniu uległy także regulacje dotyczące jakości oraz bezpieczeństwa kosmetyku, a także prawa konsumenta do rzetelnej informacji o produkcie. Świadomość odpowiedzialności i zasad obowiązujących w sektorze kosmetycznym będzie procentować na każdym etapie prowadzania kosmetycznego biznesu, dlatego warto przyswoić sobie tę wiedzę już na początku.

Receptura – gotowa czy unikalna?

Recepturowanie produktu kosmetycznego to proces wymagający technologicznej wiedzy i doświadczenia. Jeżeli w zespole nie mamy doświadczonego technologa, pierwsze kroki kierujemy do kontraktowego producenta. Przy wyborze podwykonawcy warto zwrócić uwagę na zakres usług, które oferuje. Z perspektywy klienta pożądana jest realizacja jak największej liczby etapów procesu wprowadzenia kosmetyku w jednym miejscu. Producent kontraktowy z reguły dysponuje nie tylko zespołem technologów, ale także zapleczem laboratoryjnym niezbędnym do realizacji badań kosmetyków oraz infrastrukturą produkcyjną.

W ramach etapu recepturowania producent kontraktowy zaproponuje zazwyczaj dwa możliwe rozwiązania: wykorzystanie do produkcji pod marką własną jednej z jego gotowych receptur lub tworzenie receptury „od zera”. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy.

Największym plusem pierwszego rozwiązania jest spora oszczędność czasu. Gotowe receptury są z reguły przebadane, mają wybrane opakowania, a proces produkcyjny jest pewny i wielokrotnie sprawdzony. Minusem wybrania gotowej receptury jest za to m.in. brak wyłączności dla przedsiębiorcy na daną formulację, a przede wszystkim brak wpływu na skład receptur, które chcemy wykorzystać.

Z unikalnych receptur korzystają zazwyczaj osoby, którym zależy na wyjątkowości formulacji, często w trendzie eko, zero waste, innowacyjnych surowców oraz ich naturalnego pochodzenia. Mają swoją wizję produktów i chcą aktywnie uczestniczyć przy ich powstawaniu. Choć proces recepturowania trwa dłużej, a droga do wymarzonej receptury bywa wyboista, współpraca z technologiem to cenne doświadczenie i nauka, z której chętnie korzystają początkujący przedsiębiorcy.

Czas na badania

Po zaakceptowaniu finalnej wersji receptury, przychodzi czas na badania. Etap badań, choć czasochłonny, to niezbędny i potrzebny proces. Odpowiednio zaprojektowane i przeprowadzone badania potwierdzają bezpieczeństwo produktu, więc nie warto wybierać w tym przypadku drogi na skróty. Do obowiązkowych badań produktu kosmetycznego zaliczamy: badanie czystości mikrobiologicznej, oznaczenia fizykochemiczne (wygląd, barwa, zapach), oznaczenia gęstości, pH, testy konserwacji, badania stabilności i kompatybilności masy z opakowaniem oraz badania dermatologiczne. Dodatkowo, przed wypuszczeniem produktu na rynek, musimy dla każdego produktu dopełnić formalności, tj. uzyskać sporządzany przez safety assesora Raport Oceny Bezpieczeństwa oraz zarejestrować produkt w bazie CPNP (Cosmetic Products Notification Portal) prowadzonej przez Komisję Europejską. Raport Oceny Bezpieczeństwa zawiera najważniejsze informacje na temat naszego produktu, tj. m.in. informacje o składzie, wynikach badań, profilu toksykologicznym wykorzystanych surowców oraz wykorzystanego opakowania. Najważniejsze elementy, jakie powinien zawierać Raport Oceny Bezpieczeństwa określa aneks I rozporządzenia 1223/2009/WE, a bardziej szczegółowo Decyzja Wykonawcza Komisji nr 2013/674/UE.

Producenci duży nacisk kładą na projekty opakowań. Pod kątem bezpieczeństwa sprawdzany i dokumentowany jest materiał, z którego wykonane jest wnętrze opakowania. Regulacjom prawnym nie umyka również etykieta. Oprócz efektu wizualnego musi być zaprojektowana w sposób przejrzysty i zrozumiały oraz obowiązkowo zawierać takie informacje, jak m.in. nazwa i adres firmy, ilość preparatu w opakowaniu, data trwałości, nr partii, skład INCI, a także stosowne ostrzeżenia.

3, 2, 1 … produkcja

Po zamknięciu receptury, skompletowaniu badań, dokumentacji oraz mając surowce i opakowania, możemy zlecić produkcję. Produkcje wdrożeniowe zawsze obarczone są większym ryzykiem, ale współpraca z doświadczonym zespołem technologów, zwłaszcza, gdy wśród nich jest autor receptury pozwala ograniczyć to ryzyko do minimum. Dużo zależy od wyposażenia i możliwości produkcyjnych zakładu, jednak jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, produkcję jednej szarży produkcyjnej można spokojnie zamknąć w jeden dzień. Gotowy produkt przechodzi jeszcze obowiązkowe badania w zakresie fizykochemii i mikrobiologii i jeśli nie ma zastrzeżeń, w ciągu kilku dniu wysyłany jest do klienta.

Podsumowanie

Do rozpoczęcia przygody z własną marką kosmetyków, warto się dobrze przygotować, rozważając wszystkie za i przeciw. Choć rynek produktów kosmetycznych wciąż wydaje się być nienasycony, jest rynkiem mocno konkurencyjnym. Istotnym elementem w rozpoczęciu działalności w tym obszarze jest wybór odpowiednich partnerów biznesowych, w tym podwykonawców. Przed ostatecznym wyborem producenta kontraktowego warto  odwiedzić kilka zakładów, poprosić o wstępne oferty, spotkać się z ludźmi, z którymi mielibyśmy pracować, a także szczegółowo dopytać o kwestie formalno-prawne regulujące potencjalną współpracę. Pamiętajmy, że szukamy partnera, z którym docelowo chcemy się związać na lata. Pamiętajmy także, że kiedy po kilku miesiącach w końcu trafi do nas nasz wymarzony produkt, to nie czas by spocząć na laurach. Przed nami kolejne wyzwania, a gotowy produkt w ręku to dopiero początek kosmetycznej drogi.

Aleksandra Piotrowska, dyrektor produkcji, Jagiellońskie Centrum Innowacji;
Aleksandra Mularz, młodszy specjalista ds. technologii, Jagiellońskie Centrum Innowacji 

Jagiellońskie Centrum Innowacji Sp. z o.o to spółka powołana w 2004 r. przez Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, zarządzająca Life Science Parkiem, a także oferująca komplementarny zestaw usług dla przedsiębiorców i naukowców rozwijających nauki przyrodnicze. W ofercie JCI znajdują się m.in. usługi recepturowania, badań i produkcji kosmetyków oraz wyrobów medycznych, szeroki wachlarz badań skierowanych do sektora farmaceutycznego, wynajem specjalistycznych powierzchni laboratoryjnych oraz wsparcie kapitałowe dla innowacyjnych firm.


Jagiellońskie Centrum Innowacjiprzemysł kosmetyczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 4/5 na podstawie 3 głosów.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie