Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA

Wodór: czy można ubezpieczyć instalacje, do których nie ma regulacji?

2023-09-18

Wybuchowość wodoru stawia tę technologię w obszarach podwyższonego ryzyka dla ubezpieczycieli. Regulacje w UE i wymogi bezpieczeństwa w zakresie wodoru dopiero się tworzą. Zanim wejdą w życie, ubezpieczyciele będą traktować technologie wodorowe jako większe ryzyko niż instalacje z segmentu OZE.

Światowe zdolności produkcyjne zielonego wodoru osiągnęły ponad 109 tys. ton w 2022 r. Stanowi to wzrost o 44% w stosunku do wcześniejszego roku. Na technologię wodorową przychylnie patrzą też inwestorzy. Wartość transakcji fuzji i przejęć w tej branży osiągnęła w minionym roku 24,4 mld dolarów, czyli o 288% więcej w porównaniu z 2021 r.

Wodór jest wybuchowy, co stawia magazynowanie go w obszarze podwyższonego ryzyka dla ubezpieczycieli. Warto również zwrócić uwagę na bateryjne magazyny energii, które są potrzebne w projektach zielonego wodoru – bardzo istotne jest w tym kontekście ryzyko pożaru, który w dzisiejszych warunkach jest właściwie niemożliwy do ugaszenia. Lista zagrożeń obejmuje także awarie sprzętu, błędy projektowe lub pomyłki ludzi zaangażowanych w eksploatację i konserwację urządzeń.

- Zapotrzebowanie inwestorów oraz generalnych wykonawców na ubezpieczenia w segmencie technologii tzw. zielonego wodoru, pozyskiwanego z OZE rośnie wraz z liczbą projektów. Polska jest w tym zakresie na początku drogi. Zarówno inwestorzy, jak i podmioty finansujące technologie wodorowe, będą obowiązkowo wymagać zabezpieczenia odpowiednimi polisami nie tylko samej instalacji, ale również zespołów serwisowych – komentuje Sebastian Oliwa z Aon Polska.

Tworzenie indywidualnych programów ubezpieczeniowych pod daną inwestycję to istotny krok w zarządzaniu ryzykiem. W zależności od skali i złożoności projektu ochrona może składać się z szerokiego pakietu polis: od ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej różnego rodzaju (np. OC projektowania,  działalności gospodarczej, budowlano-montażowe, środowiskowe, władz spółki) po ubezpieczenie utraty zysku czy polisy majątkowe.

- Produkcja, transport i magazynowanie wodoru to obszary, w których dostrzegamy największe potrzeby ubezpieczeniowe. Dążymy do tego, aby programy ochrony technologii wodorowych były konstruowane w formule all risk, czyli posiadały jak najmniejszą liczbę konkretnie wskazanych wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela. To duże wyzwanie ze względu na ryzyko wystąpienia szkody. Myślę, że wraz z rozwojem regulacji w tym obszarze energetyki, ubezpieczyciele z większą ufnością zaczną podchodzić do ubezpieczenia inwestorów – ocenia Marcin Różański, Senior Broker w Aon Polska.

Polska Strategia Wodorowa (PSW) do roku 2030 z perspektywą do 2040 r. jest dokumentem, który określa główne cele i kierunki rozwoju gospodarki wodorowej w Polsce. Najważniejsze cele do 2030 roku zawarte w PSW to instalacje do produkcji niskoemisyjnego wodoru o mocy 50 MW do 2025 roku i 2 GW do 2030 roku, minimum 32 stacje wodorowe do 2025 roku oraz opracowanie legislacyjnego pakietu wodorowego – przepisów określających szczegóły funkcjonowania rynku.

- Wciąż jednak nie ma jasno ustalonych zasad, które będą regulować rynek wodorowy, czyli brak tzw. konstytucji wodorowej. Jej pierwsza wersja została odrzucona. Zanim regulacje dotyczące wymogów bezpieczeństwa instalacji wodorowych wejdą w życie, to ubezpieczyciele będą traktować rozwiązania z wykorzystaniem tej technologii jako bardziej ryzykowne w porównaniu z tradycyjnymi OZE. Jest tak głównie z braku wytycznych oraz dostatecznej wiedzy. Rozwój gospodarki wodorowej wymaga stworzenia całego łańcucha wartości, w szczególności zbudowania nowych mocy wytwórczych OZE, instalacji do produkcji wodoru i jego pochodnych z niskoemisyjnych źródeł – podsumowuje Sebastian Oliwa z Aon Polska.


wodórAON Polskaubezpieczenia

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 5/5 na podstawie 2 głosów.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy przemysł wykorzysta środki z KPO?

Zobacz wyniki

REKLAMA

WięcejW obiektywie