Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Witamy w online

2020-12-28  / Autor: Dominik Wójcicki

W czasie pandemii następuje przenoszenie konferencji i targów do internetu. Wygląda to pozytywnie.

W formule programu telewizyjnego

Przez sześć lat Kongres „Polska Chemia” gromadził po kilkuset uczestników: przedstawicieli firm z branży, administracji państwowej, instytucji współpracujących z chemią, naukowców. W tym roku spotkanie miało odbyć się w Gdańsku, ale sytuacja epidemiczna zmusiła Polską Izbę Przemysłu Chemicznego do odwołania spotkania w tradycyjnej formie. Zamiast tego odbyło się ono na żywo w internecie. Przypominało typowy program telewizyjny – żadne webinarium, czy internetowy live.

– VII Kongres „Polska Chemia” rzeczywiście był wyjątkowy. Dostaliśmy wiele pozytywnych opinii z różnych środowisk, że formuła wydarzenia była idealnie dostosowana do trudnych czasów pandemii. Włożyliśmy w organizację kongresu bardzo dużo pracy i nie będę ukrywał, że dla całego zespołu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego było to duże wyzwanie. Kongres stanowi doskonałą okazję do wymiany doświadczeń, prezentacji innowacyjnych pomysłów oraz strategii dla branży chemicznej. Oprócz zagadnień ogólnych, proponowane przez nas sesje tematyczne bazują na aktualnej problematyce stanowiącej przedmiot prac Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego i działających przy niej komisji. PIPC postanowiła wykorzystać niesprzyjające warunki pandemii COVID-19 na wdrożenie innowacji. Dzięki zastosowaniu nowych technologii telewizyjnych i streamingowych, VII Kongres Polska Chemia gwarantował uczestnikom najwyższą jakość merytoryczną, bezpieczeństwo i niecodzienną formułę. PIPC postanowiła także po raz pierwszy zaoferować wszystkim zainteresowanym darmowy dostęp do tego największego w polskiej branży chemicznej wydarzenia. Szczególnie zachęcaliśmy do udziału w kongresie studentów i środowisko naukowe, którzy zazwyczaj mają ograniczony dostęp do wydarzeń biznesowych. Z uwagi na pandemię nie mogliśmy pozwolić sobie na obniżenie standardu naszego flagowego wydarzenia, jakim jest Kongres „Polska Chemia”. Przyzwyczailiśmy naszych partnerów nie tylko do wysokiego poziomu merytorycznego, ale także do atrakcyjnej formuły. Postawiliśmy na program telewizyjny online z wykorzystaniem najnowszych technologii. To nie było zwykłe webinarium, tylko ogromne multimedialne przedsięwzięcie.

Program był realizowany w profesjonalnym studiu, które umożliwia przygotowanie skomplikowanych technologicznie realizacji. Wydarzenie nawiązywało do informacyjnych formatów telewizyjnych. Zastosowanie elementów 3D oraz Augmented Reality, to jest rozszerzonej rzeczywistości, umożliwiło wprowadzenie zaskakujących, innowacyjnych rozwiązań – opowiada Tomasz Zieliński, prezes zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.

– Z naszego punktu widzenia zorganizowanie konferencji w formule online było prostsze niż gdybyśmy to mieli robić w takiej formie, jak zawsze – przyznaje z kolei Maciej Powroźnik, rzecznik prasowy Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Tworzyw Sztucznych.

Także i ta organizacja odwołała stacjonarną konferencję dla przemysłu tworzyw sztucznych, która co roku odbywała się w Kielcach w połączeniu z targami Plastpol. W zamian za to otrzymaliśmy spotkanie online: łączenia z zaproszonymi gośćmi, a potem debatę w studio. O przygotowaniach opowiada Robert Szyman, dyrektor generalny PZPTS.

 

– Gdy naszym celem jest organizacja jedynie branżowych debat, to na pewno formuła online sprawdza się bardzo dobrze. Jesteśmy wtedy w stanie przekazać informacje, na których nam zależy, a czas poświęcony na uczestnictwo w wydarzeniu jest krótszy, co ma znaczenie dla uczestników. Tyle tylko, że oprócz aspektu merytorycznego konferencje mają także – nie ma powodu tego ukrywać – cel towarzyski, integrujący środowisko. To okazje do tego, by się spotykać również na stopie koleżeńskiej. Teraz jednak organizacja stacjonarnej konferencji byłaby samobójstwem. Przyszłoby może 30 osób, co nie miałoby sensu, bo we wcześniejszych latach ta liczba była znacznie wyższa. Tymczasem w listopadzie, po upływie miesiąca od spotkania online, zanotowaliśmy w internecie ponad 1,5 tys. wyświetleń, co uważam za bardzo przyzwoitą liczbę – wyjaśnia Robert Szyman

Ile to kosztuje?

Naturalnie w tym momencie pojawia się kwestia, od której nie sposób uciec, czyli pieniądze. W typowej formule konferencyjnej jest naturalny przychód dla organizatora w postaci opłaty konferencyjnej. Oczywiście zwolnieni są z niej prelegenci, ale publika wnosi do budżetu odpowiednie środki. Te środki trzeba potem w części wydać, ale zazwyczaj i tak coś zostaje. Teraz przychody odpadły, bo wydarzenia online były dostępne dla wszystkich, a zmieniły się wydatki. Należało wynająć firmę, która udostępni studio nagrań i zajmie się fachową realizacją.

– W poprzednich latach nie byliśmy nastawieni na zysk, wychodziliśmy najczęściej na zero, a teraz musieliśmy dopłacić. Trudno – kwituje Robert Szyman z PZPTS.

– Po tym jak w połowie marca jednym cięciem skasowano terminy części planowanych wydarzeń, a kolejne z czasem przyjęły status „przeniesione” lub „odwołane”, organizatorzy coraz śmielej sięgają po alternatywne rozwiązanie, jakim jest wydarzenie online. Przy czym automatycznie uznali oni, że wydarzenie online musi być tańsze, bo przecież nie generuje kosztów w postaci wynajmu sal, nieraz hoteli; przerw obiadowych; bankietów, czy też występów artystycznych, które często towarzyszą bankietom. Oczywiście zorganizowanie wydarzenia online w formule telewizyjnej to wciąż są niższe koszty, ale nie tak niskie, jak chciałoby tego wielu organizatorów, spodziewających się, że i tak się jakoś nagra, więc nie trzeba za to wiele płacić. Tymczasem tutaj w grę wchodzi zaawansowana technika, udostępniamy profesjonalne studio z sześcioma kamerami. Do tego dochodzą koszty streamingu. Co więcej, nasza praca to nie jest jeden dzień, w którym wszystko się odbywa. Wcześniej muszą się odbyć próby w studiu, testy techniczne, praca z moderatorami konferencji. Ich zadanie jest bowiem zupełnie inne niż w trakcie stacjonarnych eventów. Tutaj scenariusz jest rozpisany szczegółowo i trzeba go pilnować, mieć stały kontakt z tym, co widać na ekranie. Trzeba się tego nauczyć. Zajmuje to dwa, czasem trzy dni, a każdy z tych dni kosztuje – mówi Iwona Czarnata, dyrektor zarządzająca Virtual Event Space, w którego to studiu odbywał się program. Do jego organizacji PIPC musiała mieć jeszcze jednego partnera w postaci Agencji Make Event.

– Całość koncepcji, scenariusz, oprawa graficzna, próby to efekt naszej współpracy z Make Event. Nieprawdopodobnie ciężka praca tego zespołu sprawiła, że zrobiliśmy wydarzenie jakiego do tej pory nie było i to nie tylko w przemyśle, ale w ogóle w Polsce – podkreśla Michalina Michniewicz, dyrektor PIPC.

Czy online już z nami zostanie?

Czy, kiedy pandemia minie, to nastąpi powrót do tradycyjnych wydarzeń, czy też zostaną one już na stałe przypisane do świata wirtualnego?

– Będziemy monitorować sytuację i razem z partnerami zdecydujemy o formule kolejnych edycji kongresu. Musimy pamiętać, że po długotrwałym zamknięciu ludzie potrzebują spotkań twarzą w twarz i opuszczenia własnych domów, dlatego formuła przyszłych wydarzeń PIPC uzależniona będzie od potrzeb naszych odbiorców oraz panującej sytuacji w kraju – mówi Tomasz Zieliński z PIPC.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 6/2020 DWUMIESIĘCZNIKA "CHEMIA I BIZNES". ZAPRASZAMY.


 

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie