Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA
REKLAMA

Demand Side Response: w kierunku elastyczności rynku energii

2024-08-16

Jak tłumaczy Jacek Misiejuk, prezes zarządu Enel X Polska, sektor przetwórstwa tworzyw sztucznych, gumy i metalu wybija się na tle krajowej branży przetwórczej, od wielu już lat zachowując wyraźną dynamikę wzrostu. Dzieje się tak mimo obiektywnych trudności, m.in. utrzymujących się na wysokim poziomie cen energii czy dynamicznego rozwoju legislacji ukierunkowanej na ograniczenie emisji przez firmy przetwórcze i szeroko pojęty sektor przemysłowy. Duże zapotrzebowanie na energię w połączeniu z dążeniem do stworzenia cyrkularnego i neutralnego klimatycznie systemu stawia jednak przed branżą niebagatelne wyzwania inwestycyjne.

- Niezbędna ewolucja rynku, nastawiona m.in. na zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii oraz optymalizację jej zużycia, musi uwzględniać konieczność zachowania elastyczności w procesach produkcyjnych, aby móc reagować na zmieniające się w czasie potrzeby klientów, zapewniać skalowalność produkcji i zachować konkurencyjność. Jednym z rozwiązań, któremu branża przygląda się coraz uważniej, są programy Demand Side Response, czyli czasowa redukcja zapotrzebowania na energię elektryczną w odpowiedzi na wezwanie operatora sieci elektroenergetycznej. Sytuacja taka może mieć miejsce w przypadku wystąpienia krytycznych braków mocy w systemie, co dotąd – od kilku lat trwania programu – zdarzyło się jeden raz. Udział w programie związany jest z odpowiednim wynagrodzeniem dla firmy, która dobrowolnie do niego przystąpi - komentuje Jacek Misiejuk, prezes Enel X Polska.

Z jego słów dowiadujemy się, że już 87% przedstawicieli polskich przedsiębiorstw z sektora przetwórstwa przemysłowego słyszało o programach DSR, a 7% zamierza je wdrożyć. Branża przetwórstwa dzięki uczestnictwu w programie może uzyskać dodatkowe oszczędności praktycznie z zerowym ryzykiem.

- Regularnie prowadzone przez Enel X badania rynku pokazują, że działania optymalizujące zarządzanie energią i jej kosztami są istotnym elementem strategii przedsiębiorstw. To potencjał, który warto wykorzystać do przyspieszania transformacji – nie tylko sektora przetwórstwa przemysłowego, ale też całej polskiej energetyki. Mała redukcja zapotrzebowania jednej firmy może bowiem znaczyć bardzo dużo, gdy jednocześnie wiele firm zrobi to samo. Chodzi o uzyskanie efektu skali niewielkim kosztem i przy niskim ryzyku dla firm, lecz za odpowiednim wynagrodzeniem. W Polsce DSR na rynku mocy to jest już blisko 1,5 tys. MW. Można więc powiedzieć, że zagregowane możliwości redukcji stworzyły w Polsce potężny nowy wirtualny blok energetyczny, zapewniający rezerwy mocy na wypadek jej krytycznych deficytów - ocenia prezes Enel X Polska.

Sektor przetwórstwa tworzyw sztucznych ma mieć w tym swój coraz bardziej rosnący udział.

- Jako doświadczony agregator DSR dostrzegamy niewykorzystany jeszcze przez branżę potencjał. Wyzwaniem pozostaje edukacja i wzrost świadomości uczestników rynku. Przedstawiciele wielu firm obawiają się m.in. zakłóceń w działalności produkcyjnej oraz kosztów związanych ze szkoleniami i reorganizacją pracy. Wydaje się, że obawy te wynikają przede wszystkim z braku wystarczającej wiedzy na temat rzeczywistego funkcjonowania programów DSR. Doświadczenia firm, które od wielu lat uczestniczą w programie, wskazują jednoznacznie na wyjątkowo niski poziom ryzyka w połączeniu z wymiernymi korzyściami finansowymi, technologicznymi, środowiskowymi i wizerunkowymi, jakie odnoszą firmy przemysłowe, produkcyjne i przetwórcze. Dlatego tak ważne jest wsparcie w pokonywaniu tych barier oraz stałe zwiększanie dostępu do wiedzy na temat korzyści wynikających z udziału w programie DSR, przy braku ryzyka - podsumowuje Jacek Misiejuk, prezes Enel X Polska.


energetykaEnel X Polskatechnologie

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy przemysł wykorzysta środki z KPO?

Zobacz wyniki

REKLAMA

WięcejW obiektywie