2022-05-29 / Autor: Małgorzata Chomiuk, Marketing Manager, Polpak Packaging
Amerykańskie Stowarzyszenie Przemysłu Tworzyw Sztucznych (PLASTICS) przedstawiło w październiku ubiegłego roku raport z analiz wpływu tworzyw sztucznych na środowisko. Pod lupą naukowców znalazł się cały cykl życia plastiku (ang: Life Cycle Assesment LCA): od jego wyprodukowania, przez przetworzenie, transport, użytkowanie, aż po ostateczne usunięcie z obiegu. W porównaniu z innymi surowcami, a we wspomnianych badaniach zestawione ze sobą zostały m.in. stal, szkło i aluminium, tworzywa sztuczne wypadły najkorzystniej. Zaczynając od ilości energii i wody koniecznych do ich wytworzenia, przez emisję CO2 podczas transportu, czas użytkowania oraz ostateczną utylizację, wszystkie te parametry wypadły znacznie lepiej przy tworzywach sztucznych, niż w przypadku innych porównywanych materiałów.
Stereotypy a rzeczywistość Bardzo ciężko wyzbyć się stereotypów, niezależnie od tego, czego dotyczą. Podążanie utartą ścieżką jest po prostu łatwiejsze dla naszego mózgu. Ludzie nie lubią zmian, ani nowości, a już szczególnie nie przepadają za weryfikacją swoich przekonań. Błędy poznawcze, które towarzyszą wielu osobom przy tłumaczeniu sobie proekologicznych działań potrafią być zaskakujące.
Głównym z nich jest idea zastąpienia butelek z tworzyw sztucznych butelkami szklanymi. Aby jednak szkło mogło konkurować z tworzywem sztucznym, musi spełnić mnóstwo warunków. Pierwszy z nich to maksymalne „odchudzenie” szkła. Masa kilkuset gramów musiałaby zostać zmniejszona o co najmniej 2/3. Wtedy jednak ścianki opakowania osiągnęłyby grubość ok. milimetra, co zwiększyłoby jego tłukliwość. Zatem warunkiem, który sprawiłby, że butelki szklane byłyby proekologiczne, jest produkcja kosmetyków lub/i detergentów w manufakturze tuż przy hucie szkła. Kosmetyki te musiałyby być dystrybuowane tylko wśród lokalnej społeczności. Całkowicie zredukowałoby to transport i emisję CO2, które w przypadku szkła są rekordowe. Waga dostępnych na rynku butelek kosmetycznych i detergentowych dyskwalifikuje je w kwestii transportu właśnie. Nie jest ona ani „eko”, ani „logiczna”. Firmy transportowe planując załadunek, biorą pod uwagę jego gabaryty oraz wagę. W przypadku opakowań z tworzywa sztucznego, które jest wyjątkowo lekkie, waga może być niemalże pominięta w tych założeniach. W przypadku natomiast szkła – odwrotnie. Tu ładunek nie wypełni całego samochodu, ale sprawi, że będzie maksymalnie obciążony.
Partia butelek z tworzywa sztucznego zostanie przewieziona na raz; ta sama liczba szklanych będzie musiała być podzielona na dwie, a nawet trzy tury transportu.
Kolejnym błędem poznawczym jest przekonanie, że całe szkło zostanie zrecyklingowane. W naszym kraju, według FEVE (The European Container Glass Federation), tylko 67% szkła trafia do recyklingu. I tylko część z tej wielkości pojawia się z powrotem na rynku w postaci nowych opakowań.
Wielowymiarowy problem recyklingu szkła
Jednym z czynników, który negatywnie wpływa na cały proces odzysku szkła, jest fakt, że na poziomie gospodarstw domowych opakowania szklane nie są rozdzielane wg kolorów, jak to się odbywa np. w Niemczech. Kontenery do białego, zielonego i brązowego szkła są o tyle sensowne, że nawet jeśli szkło się w nich stłucze, to powstałe w ten sposób zanieczyszczenia nie dyskwalifikują reszty z dalszej obróbki. Innymi czynnikami negatywnie wpływającymi na recykling szkła są dodatkowe odpady w postaci nakrętek, etykiet, dekoracji, farb i klejów.
Recykling szkła, choć teoretycznie prosty i nieskończony, wcale w rzeczywistości nie jest taki jednoznaczny.
Co zatem dzieje się ze szkłem z rynku? Wspomniane 67% trafia do powtórnego przetworzenia, ale niestety tylko 2/3 jest przetapiane i dodawane do nowych opakowań. 1/3 szkła pochodzącego z selektywnej zbiórki trafia do wykorzystania przez branżę budowlaną i w ten sposób kończy swoją rolę jako produkt do recyklingu.
W stacjach oczyszczania stłuczki oraz w zakładach recyklingu szkła odbywa się selekcja zebranych odpadów. Z zanieczyszczonego materiału trudno uzyskać nowy czysty produkt. A jednak do pojemników na szkło trafiają opakowania z nakrętkami, etykietami, elementami dekoracyjnymi oraz odpady, które dostały się tam przez pomyłkę.
Prostszym, niestety, rozwiązaniem dla hut jest zastosowanie szkła nowego, pełnowartościowego, niż odzyskiwanie stłuczki z nieznanej jakościowo masy odpadowej.

"Chemia i Biznes. Rynek Kosmetyczny i Chemii Gospodarczej" to kwartalnik biznesowo-informacyjny z zakresu przemysłu kosmetycznego i środków czystości.
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków
94.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 6/2025
30.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 4/2025
30.00 zł
Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania
108.00 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Chemika Expo o wodorze
Tematem wiodącym tegorocznej konferencji Chemika Expo, organizowanej w Szczecinie przez Klaster...
HPCI idealne dla profesjonalistów
Targi HPCI Central and Eastern Europe to najważniejsze w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wydarzenie...
Merytoryczne konferencje podczas Sepawy
Kongres SEPAWA 2025 w Berlinie skupił się na innowacjach w sektorze detergentów,...
Wiodące targi transportu i logistyki w Europie Środkowo-Wschodniej
TransLogistica Poland 2025, dwunasta edycja międzynarodowych targów transportu i logistyki, odbyła się...