Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA

Trudna sytuacja w branży nawozowej

2023-09-19

Grupa Azoty podsumowała sytuację na rynku nawozowym. Jest ona trudna, ale istnieją przesłanki, że możliwa jest jej poprawa jeszcze w tym roku.

W ocenie władz Grupy Azoty, w branży nawozowej mamy aktualnie do czynienia z relatywnie niskim popytem, co skutkuje tym, że sprzedaż nawozów wyprodukowanych przez firmę była w ujęciu wolumenowym, w drugim kwartale tego roku, niższa o 24% w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku. W samych nawozach wieloskładnikowych spadek sprzedaży sięgał aż 49%.

Koniunktura w polskim rolnictwie jest od początku roku niekorzystna, a ceny zbóż na krajowym rynku znajdowały się w trendzie spadkowym. Do 17 czerwca 2023 obowiązywało zawieszenie ceł Unii Europejskiej na mocznik i amoniak. Obserwowano zwiększony import nawozów na europejski i krajowy rynek. Ceny gazu ziemnego, kluczowego surowca do produkcji nawozów, znajdowały się w trendzie spadkowym. Notowania spot dla indeksu TTF w drugim kwartale roku kształtowały się na poziomie 35 euro/MWh i były niższe o 63% r/r, co wraz z sytuacją na rynku rolnym oraz popytowo-podażową na rynku nawozowym powodowało spadek popytu i presję na spadek cen nawozów.

Z uwagi na słaby popyt Grupa Azoty dostosowywała produkcję własnych instalacji do bieżącej sytuacji popytowo podażowej na rynku europejskim. Produkcja nawozów w okresie kwiecień – czerwiec br. była niższa o 43% r/r. W przypadku nawozów wieloskładnikowych spadek produkcji wyniósł 49% r/r, a niekorzystny wpływ na wyniki kwartału miał wzrost cen mediów energetycznych.

- Cała branża mierzyła się z zachwianiem równowagi popytowo-podażowej, która była wynikiem m.in. zwiększonego bezcłowego importu produktów spoza UE oraz rynkowymi skutkami trwającej wojny Rosji z Ukrainą. W konsekwencji obserwowaliśmy liczne ograniczenia produkcji na instalacjach przez europejskich producentów branży nawozowo-chemicznej. W bieżącym trzecim kwartale obserwujemy już zwiększony popyt na nasze nawozy i prognozujemy kontynuację tego trendu w kolejnych miesiącach – ocenia Marek Wadowski, wiceprezes zarządu Grupy Azoty.


Grupa Azotynawozyrolnictwo

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy przemysł wykorzysta środki z KPO?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie