Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Szefowie 20 europejskich firm chemicznych zabierają głos przed paryskim szczytem klimatycznym

2015-11-18

Szefowie 20 europejskich firm chemicznych, zrzeszonych w Europejskiej Radzie Przemysłu Chemicznego (Cefic), wystosowali list do przywódców państw, którzy wezmą udział w zaplanowanym w Paryżu szczycie klimatycznym.

Konferencja klimatyczna COP21 odbędzie się w stolicy Francji w terminie 30 listopada -11 grudnia br. Uczestniczyć w niej będzie ponad 80 szefów państw i rządów. Celem globalnych negocjacji jest zawarcie porozumienia klimatycznego, które miałoby zacząć obowiązywać po 2020 r. Zastąpiłoby ono protokół z Kioto. UE chce stworzenia mechanizmów, które hamowałyby wzrost średniej temperatury globu, tak by nie wzrosła ona o ponad 2 st. C względem epoki przedindustrialnej. Plany te to jednak duże wyzwanie m.in. dla energochłonnego przemysłu, w tym branży chemicznej. Stąd liderzy 20 czołowych europejskich firm chemicznych, zrzeszonych w Cefic, napisali list otwarty do przywódców państw. Poniżej jego treść.

„My, przywódcy europejskiego przemysłu chemicznego przyklaskujemy wysiłkom dyplomatycznym skierowanym w celu osiągnięcia ambitnego i globalnie wiążącego porozumienia w negocjacjach klimatycznych zaplanowanych w Paryżu. Jest potrzebne podjęcie na całym świecie działań na rzecz klimatu, aby dobrze chronić przyszłe pokolenia przed tym globalnym problemem.

Obecnie przemysł chemiczny jest filarem europejskiej gospodarki. Jego wkład to 551 mld euro przychodów w 2014 r., znacząca nadwyżka handlowa w handlu z innymi regionami wynosząca 43,5 mld euro oraz ponad 1 mln bezpośrednich miejsc pracy i 2,5 mln pośrednich miejsc pracy.

Wierzymy, że przemysł chemiczny stanie się także filarem przyszłej gospodarki niskoemisyjnej. Reprezentujemy kreatywną branżę, w której poziom emisji gazów cieplarnianych spadł o 54% w porównaniu z 1990 r., podczas gdy  produkcja wzrosła w tym samym czasie o 70%. Chcemy zatem podkreślić, że Cefic wspiera i nadal będzie wspierał wysiłki rządów europejskich i instytucji na rzecz doprowadzenia do konkurencyjnej i niskoemisyjnej gospodarki. Chemia stanowi często niewidoczny wkład w niezbędny rozwój codziennego życia, począwszy od jej udziału w segmencie zdrowia i higieny, transportu, poprzez budownictwo, a skończywszy na informatyce. Chemiczne innowacje umożliwiają tworzenie współczesnych i przyszłych rozwiązań przeciwdziałających zmianom klimatu, włączając w to odnawialne źródła energii, magazynowanie energii i tworzenie tysięcy produktów, które poprawiają wydajność energetyczną, np. pojazdów i budynków. W następnych latach firmy chemiczne z całego świata będą rozwijać coraz więcej tego rodzaju innowacji.

Na razie jednak przemysł chemiczny w Europie musi stawić czoła rzeczywistości i coraz ostrzejszej konkurencji globalnej. Musi pozostać konkurencyjnym w celu kontynuowania swojej innowacyjności.

Przodownictwo Europy w kontekście prowadzenia polityki wobec zmian klimatycznych nie powinno odbywać się kosztem ryzyka tzw. odpływu inwestycji, czyli efektu dysproporcji między regionami w kontekście prawnych regulacji klimatycznych i związanych z tym różnicach w kosztach, które w efekcie prowadzą do przeniesienia emisji dwutlenku węgla poza Europę, ale nie do ogólnego zmniejszenia globalnej emisji.

Z tego powodu chcielibyśmy osiągnięcia pomyślnego rezultatu w negocjacjach klimatycznych w przyszłym miesiącu. Jednocześnie politycy europejscy muszą mieć także pewność, że posiadają środki, które zapewnią, że energochłonne gałęzie przemysłu nie będą narażone na ryzyko ucieczki inwestycyjnej w żadnym analizowanym scenariuszu. Europejska deindustrializacja nie jest i nigdy nie powinna być postrzegana jako realne rozwiązanie na drodze do osiągnięcia dekarbonizacji”.

Pod listem podpisali się: Jean-Pierre Clamadieu (Solvay), Tony Bastock (Contract Chemicals), Kurt Bock (BASF), Wolfgang Büchele (Linde), Alain de Krassny (Donau Chemie), Klaus Engel (Evonik Industries), Daniele Ferrari (Versalis), Joao Fugas (CUF - Químicos Industriais), Mark Garrett (Borealis), Fréderic Gauchet (Minafin Group), Karl-Ludwig Kley (Merck KGaA), Hariolf Kottmann (Clariant), Thierry Le Hénaff (Arkema), Jari Rosendal (Kemira Oyj), Giorgio Squinzi (MAPEI), Rudolf Staudigl (Wacker Chemie), Patrick Thomas (Covestro), Graham van’t Hoff (Shell Chemicals), Matthias Zachert (Lanxess), Maria Victoria Zingoni (Repsol).

 


ochrona środowiskaprzemysł chemicznyprawoCefic

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie