Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Syngenta trafi w ręce ChemChina

2016-02-04

Koncern China National Chemical Corporation (ChemChina), lider rynku chemicznego w państwie ze stolicą w Pekinie, jest gotów przejąć potentata w sektorze środków ochrony roślin, szwajcarską firmę Syngenta.

ChemChina i Syngenta osiągnęły już porozumienie co do nabycia udziałów przedsiębiorstwa z siedzibą w Bazylei. Oferta obejmuje kupno 100% akcji Syngenty po cenie w wysokości 465 dolarów za jedną. Łącznie ChemChina zapłaci za akwizycję kwotę 43 mld dolarów. Będzie to największa suma, za jaką kiedykolwiek chińskie przedsiębiorstwo nabywało spółkę w Europie. Wiadomo, że transakcji przeciwny był prezes Syngenty. Jednak po tym, jak w ubiegłym roku nie udało mu się doprowadzić do zawarcia umowy sprzedaży firmy na rzecz amerykańskiego koncernu Monsanto i to za 45 mld dolarów, musiał przystać na ofertę złożoną przez ChemChina. Jeśli chodzi o powody transakcji, to władze Syngenty podkreślają, że dzięki temu firma znacznie szybciej będzie się rozwijać na rynku chińskim, zachowując przy tym niezależność. Z kolei szefostwo ChemChina podkreśla, że w ten sposób Państwo Środka zmniejszy import środków ochrony roślin.

Syngenta zatrudnia ponad 28 tys. pracowników w 90 krajach. Powstała w 2000 r. z połączenia części agrobiznesowych dwóch głównych graczy na rynku: firm Novartis i AstraZeneca. Specjalizuje się w tworzeniu kompleksowych rozwiązań dla całego procesu uprawy. Działa także w Polsce, gdzie jest liderem pod względem wielkości sprzedaży na rynku środków ochrony roślin. Szczególnie dobrze wypada w naszym kraju w segmencie środków ochrony dla trzech największych upraw, czyli zbóż, kukurydzy i rzepaku, osiągając 20% udział w rynku. Tak silną pozycję zawdzięcza głównie fungicydom zbożowym. W skali globalnej w 2015 r. Syngenta zanotowała sprzedaż na poziomie 13,4 mld dolarów, co było wynikiem o 11% słabszym niż w roku wcześniejszym.

Dla ChemChina jest to już kolejna w ostatnich miesiącach wielka akwizycja na europejskim rynku. Wpierw przejął producenta opon koncern Mirelli, a niedawno niemieckiego producenta maszyn do przetwórstwa tworzysz sztucznych spółkę KraussMaffei.

ChemChina zatrudnia 140 tys. osób, z czego 45 tys. wykonuje swe obowiązki poza Chinami. W 2015 r. koncern zanotował przychody w wysokości 37 mld euro. Jest uznawany przez magazyn Fortune za 265 największe przedsiębiorstwo świata i dziewiątą pod względem wielkości firmę chemiczną globu.


Syngentaśrodki ochrony roślinfuzje i przejęciaChemChina

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Jak oceniasz Manifest Polskiej Chemii?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie