2021-03-25 / Autor: Redakcja
Sytuacja rynkowa w dobie pandemii
Oczywiście kryzys związany z COVID-19 poważnie zweryfikował sytuację popytową na włoskim rynku, sprzedaż kosmetyków cofając o dobre kilka lat. Zadziałały tu podobne mechanizmy, jak na innych zachodnioeuropejskich rynkach. Kryzys epidemiczny i związane z nim surowe restrykcje wprowadzone na wiosnę doprowadziły w miesiącach marzec - maj do potężnych, kilkudziesięcioprocentowych spadków popytu na kosmetyki. Ponowne otwarcie gospodarki latem poskutkowało wprawdzie odreagowaniem sprzedaży, jednak nie udało się jej powrócić do poziomów przedkryzysowych. Zadziałały w tym wypadku czynniki psychologiczne (ograniczona mobilność spowodowana strachem części konsumentów przed zachorowaniem, jak również spadek realnych potrzeb związany właśnie z rzadszym przebywaniem w skupiskach ludzkich). W efekcie wartość sprowadzonych do Włoch kosmetyków była w pierwszych dziewięciu miesiącach roku aż o ok. 18% niższa niż rok wcześniej. Jak łatwo się domyślić, dużo stabilniej zachował się w tym czasie import środków czystości, którego wartość zmalała w analogicznym okresie o zaledwie 1% r/r. W tym przypadku konieczność częstszego sprzątania i dezynfekowania pomieszczeń skutecznie rekompensowała negatywne efekty zmniejszonej mobilności (konsumenci dokonywali wprawdzie rzadszych, lecz większych ilościowo i wartościowo zakupów detergentów).
Warto zauważyć, że tendencje obserwowane w imporcie chemikaliów konsumpcyjnych do Włoch kształtowały się bardziej niekorzystnie aniżeli lokalna produkcja tych wyrobów. Wg danych Eurostatu, ta druga wykazywała wprawdzie od początku roku do kwietnia negatywne zmiany r/r, lecz ich skala była mimo wszystko dość umiarkowana (jednocyfrowy poziom). Później, w okresie maj - lipiec wystąpiła nawet jej normalizacja (powrót do ubiegłorocznych poziomów), by ponownie wykazywać dość wyraźne spadki w miesiącach sierpień-październik. Zasadniczo lepsze wyniki krajowej produkcji niż importu chemikaliów konsumpcyjnych świadczą o przesunięciu się struktury tamtejszego popytu w kierunku rodzimych produktów, co w omawianym okresie mogło wynikać nie tylko z ekonomicznego patriotyzmu, ale też przede wszystkim z zakłóceń w zagranicznym transporcie i handlu towarami obserwowanych zwłaszcza w bardzo chaotycznych pod tym względem miesiącach wiosennych.
CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY JEST W NR 1/2021 KWARTALNIKA "CHEMIA I BIZNES. RYNEK KOSMETYCZNY I CHEMII GOSPODARCZEJ". ZAPRASZAMY
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 1/2024
20.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 1/2024
30.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 4/2023
25.00 zł
Bilety - XIII Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Chemii Gospodarczej
553.50 zł
Wpis zaawansowany w Katalogu Firm
861.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Targi Kompozyt – Expo atrakcyjne dla branży
W Krakowie odbyła się 12 edycja Międzynarodowych Targów Materiałów, Technologii i...
Nowości na Taropaku w Poznaniu
Ponad 10 tys. zwiedzających, 100 wystawców, liczne nowości i premiery – tak wyglądały Targi...
XII Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Chemii Gospodarczej dla ponad 190 osób
6 czerwca 2023 r. w Warszawie odbyła się 12 edycja Międzynarodowej Konferencji Przemysłu Chemii...
Bogactwo nowości na in-cosmetics Global w Barcelonie
W Barcelonie odbyły się kosmetyczne targi in-cosmetics Global. To jedna z najważniejszych europejskich wystaw...