Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Sektor chemiczny w UE: rosnące uzależnienie od Chin i USA

2025-09-19

W ocenie Europejskiej Rady Przemysłu Chemicznego (Cefic), europejski sektor chemiczny zmaga się z narastającymi trudnościami, które osłabiają jego pozycję na globalnym rynku. Nadwyżka handlowa UE w pierwszej połowie 2025 roku spadła o 17% (4,3 mld euro) do 20,1 mld euro w porównaniu z 24,4 mld euro w analogicznym okresie 2024 roku. Spadek ten wynika głównie z dynamicznego wzrostu importu o 5,4%, podczas gdy eksport wzrósł zaledwie o 0,5%. Rosnące uzależnienie od Chin i USA, w połączeniu z wysokimi cenami energii i słabym popytem, stawia europejską branżę chemiczną w obliczu poważnych wyzwań.

Unia Europejska coraz bardziej polega na imporcie chemikaliów, szczególnie z Chin, które w 2024 roku odpowiadały za 5,6% importu EU27 – wzrost z niespełna 1% w 2004 roku. W pierwszej połowie 2025 roku wartość importu z Chin wyniosła 17,1 mld euro, wyprzedzając USA (15,8 mld euro) i Wielką Brytanię (9,8 mld euro). Z kolei eksport EU27 do USA osiągnął 23,1 mld euro, przed Wielką Brytanią (12,7 mld euro) i Chinami (8,8 mld euro). Jednak udział USA w eksporcie chemikaliów poza EU27 spadł z 22% w 2004 roku do 18% w 2024 roku, co wskazuje na malejącą konkurencyjność Europy.

Globalna produkcja chemiczna w pierwszej połowie 2025 roku wzrosła o 4,2% w porównaniu z 2024 rokiem, ale w UE odnotowano spadek o 2,4%, odwracając wzrost o 2,4% z 2024 roku. Niemcy, największa gospodarka chemiczna w Europie, zanotowały spadek produkcji o 2,7%. Podobne tendencje obserwuje się w Japonii (-1,1%) oraz Korei Południowej i Indiach, które po skromnym wzroście w 2024 roku odnotowały ujemne wyniki. Chiny utrzymują dynamiczny wzrost na poziomie 8%, podczas gdy USA i Brazylia odbiły odpowiednio o 2,6% i 4,3%. Te różnice regionalne podkreślają presję na Europę, gdzie od marca 2022 roku sektor boryka się z ograniczonym popytem i malejącym zaufaniem biznesowym, pogłębionym przez niepewność geopolityczną.

Przemysł chemiczny w UE, wysoce energochłonny (25–50% gazu ziemnego wykorzystywane jako surowiec), cierpi z powodu wysokich cen energii. W okresie styczeń–lipiec 2025 roku ceny gazu w Europie były trzykrotnie wyższe niż w USA, a prognozy wskazują, że ta różnica utrzyma się do 2030 roku. Produkcja w EU27 spadła o 2,4% w pierwszej połowie 2025 roku, a wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło zaledwie 74,6% – o 9,5% poniżej średniej z lat 2014–2019. Ceny chemikaliów pozostały stabilne, ale wartość sprzedaży spadła o 1,8%, co odzwierciedla brak odbudowy wolumenów z powodu słabego popytu. Sektor motoryzacyjny, kluczowy odbiorca chemikaliów, odnotował spadek o ponad 4%.

Wyniki w poszczególnych krajach UE są zróżnicowane. Holandia odnotowała największy spadek produkcji (-6,8%), za nią Francja (-5,2%) i Niemcy (-2,7%). Hiszpania i Włochy zanotowały spadki poniżej 2%, podczas gdy Belgia odnotowała wzrost o 2,4%. Zaufanie w sektorze chemicznym nieznacznie wzrosło w lipcu 2025 roku (+1,7 punktu procentowego), z poprawą we Francji (+9,7), Belgii (+6,8) i Holandii (+2,3), ale spadkami we Włoszech (-4,8), Niemczech (-1,6), Hiszpanii (-0,5) i Polsce (-0,1). Poprawa wynika z optymistycznych oczekiwań produkcyjnych i lepszej oceny zapasów, choć zamówienia pozostają stabilne. W szerszym kontekście Wskaźnik Nastrojów Gospodarczych (ESI) wzrósł w UE i strefie euro, napędzany poprawą w przemyśle, usługach i handlu detalicznym, mimo spadku w budownictwie.

- Rosnące uzależnienie od importu, wysokie koszty energii i słaby popyt stawiają europejski sektor chemiczny w trudnej pozycji. Bez zdecydowanych działań, takich jak zwiększenie konkurencyjności energetycznej czy stymulowanie popytu krajowego, Europa ryzykuje dalszą utratą pozycji na globalnym rynku. W obliczu narastających napięć handlowych, w tym taryf USA, oraz dominacji Chin, sektor chemiczny w UE potrzebuje pilnych reform, aby odzyskać dynamikę i wzmocnić swoją konkurencyjność - informuje Cefic.


Ceficprzemysł chemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 5/5 na podstawie 1 głosów.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Jak oceniasz Manifest Polskiej Chemii?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie