Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Rynek środków ochrony roślin z coraz większymi ograniczeniami

2025-04-11

Firma Agrochem Puławy alarmuje, że w ostatnich latach za sprawą decyzji Komisji Europejskiej wycofanych zostało z rejestru wiele znaczących w ochronie roślin substancji aktywnych, a kolejne czekają w kolejce na usunięcie.

Agrochem podaje do wiadomości, że w Polsce zarejestrowanych jest ok. 2,8 tys. środków ochrony roślin, zawierających 270 substancji czynnych. W okresie 2020 - 2024 z polskiego rynku zniknęło ponad 40 substancji czynnych

- Niezwykle paradoksalnym jest fakt, że w momencie, kiedy w krajach UE wprowadzane są obostrzenia co do stosowania wielu substancji czynnych, to w tym samym czasie liczba zarejestrowanych preparatów w USA wzrasta. Czym więc spowodowane jest masowe wycofywanie substancji czynnych w UE? Wszystko dzieje się za sprawą wprowadzonej przez Unię Europejską dyrektywy 91/414, która zapoczątkowała błyskawiczne zanikanie substancji aktywnych środków ochrony roślin. W obecnej sytuacji nie pomagają również założenia strategii „od pola do stołu”, która zakłada osiągnięcie do 2030 roku bardzo ambitnych celów, a mianowicie zredukowanie pestycydów aż o połowę. Na domiar złego w miejsce wycofywanych substancji czynnych nie przybywa zbyt wiele nowych substancji. Dzieje się to za sprawą dwóch czynników – czasu i kosztów z tym związanych. Według danych, rocznie rejestrowana jest tylko jedna substancja czynna, a koszty związane z wprowadzeniem na rynek UE nowej substancji czynnej wiąże się z wydatkiem około miliarda złotych - poinformowała firma.

Także w 2025 roku kilka kluczowych substancji czynnych zostało wycofanych lub jest w trakcie wycofywania z rynku UE. Sa to:

- Metrybuzyna:

Status: Nieodnowienie zatwierdzenia (Rozporządzenie Komisji (UE) 2024/2806 z 31 października 2024). Wycofanie zezwoleń na środki zawierające metrybuzynę nastąpi do 24 maja 2025. Jest to herbicyd stosowany w uprawach ziemniaków, soi, pomidorów czy zbóż do zwalczania chwastów jednoliściennych i dwuliściennych. Powodem wycofania jest zagrożenia dla środowiska wodnego i organizmów niecelowych.

- Mepanipirym:

Status: Nieodnowienie zatwierdzenia (Rozporządzenie (UE) 2024/1217 z 29 kwietnia 2024). Sprzedaż i dystrybucja jest dozwolona do 20 kwietnia 2025 r. Stosowanie, przechowywanie, unieszkodliwianie do 20 maja 2025 r. Jest to fungicyd zwalczający szarą pleśń w uprawach owoców miękkich (np. truskawki), warzyw i roślin ozdobnych. Powód wycofania to potencjalne ryzyko dla zdrowia i środowiska.

- Dimetomorf:

Status: Nieodnowienie zatwierdzenia (Rozporządzenie (UE) 2024/1207 z 29 kwietnia 2024). Identyczne jak dla mepanipirymu sprzedaż jest dozwolona do 20 kwietnia 2025 r., a stosowanie do 20 maja 2025 r. Jest to fungicyd systemiczny stosowany przeciwko mączniakowi rzekomemu w uprawach winorośli, ogórków, cebuli i roślin ozdobnych. Powód wycofania to wpływ na organizmy wodne i brak wystarczających danych potwierdzających bezpieczeństwo.

Tritosulfuron:

Status: Wycofanie przewidziane w 2025 roku. Sprzedaż i dystrybucja będa możliwe do 7 września 2025 r., a stosowanie do 7 listopada 2025 r. Jest to herbicyd stosowany w uprawach zbóż do zwalczania chwastów dwuliściennych. Powodem wycofania jest ograniczenie wpływu na bioróżnorodność i ekosystemy.

W 2024 roku wycofano m.in.:

  • S-metolachlor(herbicyd stosowany w kukurydzy, burakach cukrowych).
  • Triflusulfuron-metyl(herbicyd w burakach cukrowych).
  • Bentiawalikarb(fungicyd w uprawach warzyw i winorośli).
  • Metiram(fungicyd w sadownictwie i uprawach polowych).
  • Dimoksystrobina(fungicyd w rzepaku).

Skutki wycofywania substancji oznaczają dla rolników ograniczenie dostępnych środków ochrony roślin, co utrudnia zwalczanie chwastów, szkodników i chorób i może prowadzić do niższych plonów i gorszej jakości upraw. To także konieczność poszukiwania alternatyw, takich jak środki biologiczne, które często są droższe i mniej skuteczne w krótkim okresie. W efekcie następuje wzrost kosztów produkcji, ponieważ pozostające na rynku substancje mogą być droższe z powodu mniejszej konkurencji.

Rolnicy są jednocześnie zachęcani do stosowania biologicznych środków ochrony roślin, np. opartych na mikroorganizmach jak Bacillus subtilis czy Trichoderma oraz integrowanych metod ochrony, które łączą środki chemiczne, biologiczne i agrotechniczne. Firmy agrochemiczne stale pracują nad nowymi substancjami, ale proces rejestracji jest długi (ok. 11 lat) i kosztowny, co spowalnia wprowadzanie zamienników.


środki ochrony roślinAgrochem Puławyrolnictwo

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Jak oceniasz Manifest Polskiej Chemii?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie