Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Przemysł chemiczny w 2014 r.: nastroje lepsze od statystyk

2015-08-11

W 2014 r. polski przemysł chemiczny nie poprawił swoich wyników. W większości obszarów kluczowych dla branży i działających w niej firm zanotowano słabsze rezultaty w porównaniu z osiągniętymi rok wcześniej. Pokazuje to, że choć powszechna opinia o polskiej gospodarce wskazuje na jej ciągły rozwój, to dogłębne wczytanie się we wskaźniki jednej z ważniejszych gałęzi przemysłu, nakazuje te powszechne sądy zweryfikować.

Produkcja sprzedana
Pierwszym kryterium, w oparciu o które można analizować ubiegły rok w polskim przemyśle chemicznym – na potrzeby tego tekstu na branżę składać się będzie produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych oraz produkcja wyrobów z tworzyw sztucznych i kauczuku – jest wskaźnik produkcji sprzedanej. Wedle definicji Głównego Urzędu
Statystycznego jest to wartość wyrażona w bieżących cenach bazowych.

W 2014 r. wartość produkcji sprzedanej chemikaliów i wyrobów chemicznych wyniosła 54,479 mld zł, co oznacza wynik słabszy niż w roku wcześniejszym, w którym to doszedł on do kwoty 55,829 mld zł. Najważniejsze produkty, czyli podstawowe chemikalia, nawozy, tworzywa sztuczne i kauczuk wygenerowały wartość produkcji sprzedanej w wysokości 27,799 mld zł, co było wynikiem o 4,6% niższym niż w 2013 r. Z kolei produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych przyniosła produkcję sprzedaną rzędu 70,165 mld zł. W 2013 r. było to 67,202 mld zł.

Na jedną i drugą z wymienionych gałęzi przypadło po 6% wartości całej produkcji sprzedanej w polskim przemyśle. W tej klasyfikacji sektor produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych znalazł się na szóstym miejscu w kraju w gronie branż o najwyższej produkcji sprzedanej, zaś sektor produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych i kauczuku zajął czwartą lokatę.

Przychody netto ze sprzedaży
Innym kryterium ułatwiającym obserwację trendu w przemyśle jest przywołanie wielkości przychodów netto ze sprzedaży poszczególnych firm. I tak w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych przychody w 2014 r. wyniosły 54,951 mld zł. Rok wcześniej sięgały one 55,106 mld zł. Firmy produkujące wyroby z tworzyw sztucznych i kauczuku osiągnęły natomiast przychody ze sprzedaży w kwocie 61,974 mld zł. W 2013 r. branża ta uzyskała niższe przychody w kwocie 58,933 mld zł.

Jeśli chodzi o roczny zysk wypracowany przez firmy specjalizujące się w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych, to w minionym roku wyniósł on 3,765 mld zł i był nieco niższy od tego z 2013 r., gdy sięgnął 3,821 mld zł. W segmencie produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych i kauczuku wynik finansowy ukształtował się na poziomie 4,615 mld zł, a dla porównania w 2013 r. było to 4,427 mld zł.

Te negatywne rezultaty znajdują odbicie w osiągnięciach największych firm chemicznych. Przyjrzeliśmy się 14 producentom działającym w branży. Siedmiu z nich zanotowało w 2014 r. sprzedaż wyższą od tej z roku wcześniejszego, siedmiu nie było w stanie poprawić swoich przychodów.

 

 

 

Rentowność
Obserwując sytuację w branży, nie można niestety wysnuć tezy, iż polskie firmy nie mają problemu z rentownością.

Oto bowiem z analizy GUS wynika, iż wśród spółek zajmujących się produkcją chemikaliów i wyrobów chemicznych w 2014 r. nierentownych było 38 przedsiębiorstw. Dla przeciwwagi 190 podmiotów mogło pochwalić się rentownością. GUS wyszczególnił 62 firmy, w których wskaźnik rentowności był na wysokim poziomie 5,01-10% i 52 firmy ze wskaźnikiem rentowności przekraczającym 10,01%. Łącznie w zestawieniu firm produkujących chemikalia i wyroby chemiczne wskaźnik rentowności obrotu brutto sięgał w 2014 r. poziomu 6,6%. Rok wcześniej na 229 przebadanych przedsiębiorstw rentownych było 199. Wówczas wskaźnik rentowności obrotu brutto wynosił 7%.

Równocześnie na 658 uwzględnionych firm działających w segmencie produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych i kauczuku rentownych było w ubiegłym roku 578, a nierentownych 80. Najwyższymi wskaźnikami rentowności, na poziomie 5,01-10% oraz 10,01% i więcej, pochwalić mogły się odpowiednio 157 i 142 przedsiębiorstwa. Ogólny wskaźnik rentowności obrotu brutto sięgnął w tej branży 7,2%. W 2013 r. wskaźnik ten zatrzymał się w punkcie 6,9%, a spośród 659 firm przetwarzających tworzywa i kauczuk i objętych ankietą GUS rentowne były wówczas 564 spółki, a nierentowne 95.

Pracownicy
Choć trendy w branży chemicznej przez cały ubiegły rok dalekie były od jednoznacznie pozytywnych, to stopniowo poprawiało się zatrudnienie. Na koniec omawianego okresu w firmach specjalizujących się w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych pracowało 70 tys. osób, co oznacza, że przybyło poł tysiąca miejsc pracy. W firmach przetwarzających tworzywa sztuczne i kauczuk zatrudnionych było 163,9 tys. osób, czyli o 7,2 tys. więcej niż na koniec 2013 r.

Jak przedstawiało się zatrudnienie w wybranych spółkach?

Grupa Synthos na koniec ubiegłego roku dawała pracę 2208 osobom; Grupa Zakłady Azotowe Puławy – 4492 osobom; Grupa Azoty Police – 2380 osobom; Grupa Azoty (jednostka w Tarnowie) – 2088 osobom; PCC Rokita – 1124 osobom; Grupa CIECH – 3475 osobom; a Polwax – 221 osobom.

Czas przepracowany w przemyśle produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych na jednego zatrudnionego wyniósł 1720 godzin, co było wynikiem o 26 godzin słabszym niż w 2013 r. Z kolei czas przepracowany w produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych i kauczuku w 2014 r. sięgnął 1787 godzin, a rok wcześniej było to pięć godzin mniej.

Dla porównania średnia liczba przepracowanych godzin w przemyśle w Polsce sięgnęła w ubiegłym roku 1759 godzin.

Handel międzynarodowy
Wciąż bardzo dużym problemem krajowej branży chemicznej jest ujemne saldo w handlu międzynarodowym. Jest to tym bardziej przygnębiające, że akurat Unia Europejska jest w tej dziedzinie światowym rekordzistą. Niestety Polska do tej unijnej nadwyżki nie dokłada się.

W 2014 r. eksport produktów przemysłu chemicznego z Polski osiągnął wartość 11,419 mld euro, podczas gdy ich import nad Wisłę wart był 16,548 mld euro. Oznacza to, że nasza gospodarka w dziedzinie handlu produktami przemysłu chemicznego zanotowała deficyt rzędu 5,129 mld euro.

W porównaniu z rokiem wcześniejszym oznacza to pogorszenie i tak przecież niewesołej sytuacji w wymianie międzynarodowej. W 2013 r. polski deficyt zamknął się w kwocie -4,77 mld euro (eksport produktów przemysłu chemicznego w 2013 r. wynosił 10,778 mld euro, a import sięgał wówczas 15,549 mld euro).

 

 

 

Największe straty w handlu zagranicznym produktami przemysłu chemicznego ponieśliśmy w 2014 r. w związku z wymianą chemikaliów organicznych (-1,947 mld euro). Handel produktami farmaceutycznymi powiększył naszą stratę o 1,743 mld euro. Inne deficytowe kategorie produktów, to m.in. barwniki, pigmenty, farby, lakiery, kit, masy uszczelniające (-632,1 mln euro); substancje białkowe, skrobie modyfikowane, kleje i enzymy (-357,1 mln euro); chemikalia nieorganiczne (-299,7 mln euro). Nawet w handlu nawozami, z których przecież Polska słynie, byliśmy stratni na kwotę 98,9 mln euro.

W handlu zagranicznym tworzywami sztucznymi i kauczukami oraz wyrobami z nich wykonanymi saldo jest dla Polski także ujemne. W tej kategorii nasz deficyt sięga kwoty -1,334 mld euro. Ubiegłoroczny eksport z Polski w tym obszarze produktowym oszacowano na 11,321 mld euro, podczas gdy import kosztował rodzimą gospodarkę 12,655 mld euro. Z kolei w 2013 r. strata wynosiła 970,4 mln euro.

Patrząc dokładnie na strukturę handlu zagranicznego tworzywami i kauczukami, widać, że strata powodowana jest jedynie wymianą tworzyw i wyrobów z nich wykonanych (-2,417 mld euro). W minionym roku eksport tworzyw i wyrobów tworzywowych z Polski wart był 7,407 mld euro, podczas gdy import wyceniono na 9,824 mld euro. Same kauczuki i produkty z nich wykonane były kategorią przynoszącą zysk w wysokości 1,082 mld euro.

Łącznie udział produktów przemysłu chemicznego w całym polskim eksporcie sięga 7%, a w imporcie niemal 10%. Natomiast udział tworzyw sztucznych i kauczuku oraz wyrobów z nich wykonanych to w rodzimym eksporcie 6,94%, a w imporcie 7,64%.

Tworzywa sztuczne i artykuły z nich wykonane to piąta największa pod względem wartości finansowej kategoria produktowa eksportowana przez polską gospodarkę. Kauczuk i wyroby z kauczuku w klasyfikacji polskich hitów eksportowych plasują się na miejscu dziewiątym, produkty farmaceutyczne na miejscu 15, a chemikalia organiczne na 27.

Pod względem najdroższych kategorii produktowych importowanych przez Polskę, tworzywa sztuczne i artykuły z nich wykonane znajdują się na piątym miejscu, chemikalia organiczne na 11, a kauczuki i wyroby z niego wykonane na 14.

Podatki
Firmy chemiczne z uwagi na osiągane obroty są znacznym płatnikiem podatków. Także i w tym zakresie ich rola dla gospodarki jest zatem fundamentalna.

W ubiegłym roku przedsiębiorstwa produkujące chemikalia i wyroby chemiczne zapłaciły podatki w wysokości 503,2 mln zł. W ich przypadku udział podatku dochodowego w wyniku finansowym brutto sięgnął 13,5%. Rok wcześniej zapłacony przez nie podatek dochodowy zamknął się w kwocie 611,9 mln zł. Mniejszy wpływ do budżetu z tytułu podatków jest zatem kolejnym świadectwem sytuacji, w jakiej branża chemiczna znajdowała się w 2014 r.

Dla porównania przetwórcy tworzyw sztucznych i kauczuku uiścili w minionym roku podatek dochodowy rzędu 547,9 mln zł, a udział tego podatku w ich wyniku finansowym brutto wyniósł 12,1%. Rok wcześniej przedsiębiorstwa z tej branży oddały fiskusowi 477 mln zł.

W klasyfikacji sektorów przetwórstwa przemysłowego za 2014 r. branża produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych znalazła się na czwartym miejscu, jeśli chodzi o wysokość płaconego podatku. Przetwórstwo tworzyw i kauczuku było w tym zestawieniu na miejscu trzecim. Największą kwotę podatku wniosły do budżetu RP firmy specjalizujące się w produkcji artykułów spożywczych.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 4/2015 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY



tworzywa sztuczneSynthosCIECHZAKnawozyZA Puławyprzemysł chemicznykauczukZCh PoliceGrupa Azotywyniki finansowePCC RokitaPolwax

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie