Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Przemysł chemiczny czeka na duże pieniądze

2021-04-30

Rząd chce, by wprowadzane regulacje prawne wynikające m.in. z prawa unijnego były jak najmniej dotkliwe dla przedsiębiorstw chemicznych.

W ocenie przedstawicieli Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, polski przemysł chemiczny pokazał swoją odporność i siłę, pomimo panującej już od przeszło roku pandemii COVID-19. W tym trudnym czasie kluczowe stają się działania, które będą katalizowały dalszy rozwój sektora i które będą go odpowiednio wspierały. Ważne w prowadzeniu tych działań mają być pieniądze z Funduszu Odbudowy, na które czeka polska gospodarka.

Jak wskazuje Robert Tomanek, podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, jedną z najbardziej istotnych obecnie kwestii jest rola polskiej chemii w budowie gospodarki o obiegu zamkniętym. Według niego nie należy jednak zapominać także o innowacyjności, która może się rozwijać tylko dzięki odpowiednim regulacjom, a te muszą być jak najmniej dotkliwe dla przedsiębiorstw. Dlatego tak ważne jest stałe prowadzenie dialogu z branżami, współdziałanie na rzecz kreowania odpowiedniej polityki przemysłowej i – co najważniejsze – transparentność, by można było wdrażać długofalowe plany rozwoju sektora przemysłowego.

- Rozwój nie byłby jednak możliwy bez znaczących nakładów finansowych. Zaplanowane na najbliższe lata wsparcie z funduszy Unii Europejskiej dla całej gospodarki będzie największe w całej dotychczasowej historii. Także w ramach Krajowego Planu Odbudowy rozmaite sektory będą mogły liczyć na dofinansowanie. Należy pamiętać, że wszelkie fundusze to nie tylko poprawa dla PKB, ale także poprawa w obszarze miejsc pracy, podtrzymanie wzrostu gospodarczego w naszym kraju i poprawa sytuacji po pandemii – komentuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

Dodaje ona, iż kluczowym elementem dla polskiego sektora chemicznego w najbliższym czasie będzie przede wszystkim osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r., w czym pomóc mają unijne programy FENG i FEnIKS. Dzięki środkom z nich pochodzącym przedsiębiorstwa będą mogły wdrażać rozwiązania na rzecz zarówno GOZ, jak też rozwijać swą innowacyjność, m.in. poprzez zacieśnianie współpracy ze środowiskami naukowymi.

- Mając na uwadze wyzwania, jakie stawia przed całym sektorem Europejski Zielony Ład, konieczne będzie wdrażanie nowych modeli biznesowych, tak by wszyscy uczestnicy rynku mogli zoptymalizować swoje plany biznesowe i odpowiednio je zaimplementować. Oczywiście, fundusze to także postępowanie proceduralne, którego nie da się ominąć, jednak według optymistycznych prognoz można poczynić założenia, że pierwsze środki z przywołanego wcześniej KPO zaczną pojawiać się jeszcze w tym roku – przekonuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.


przemysł chemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie