Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Produkty naturalne i organiczne – dynamicznie rozwijający się segment kosmetyków

2010-03-06

Od dawna do pielęgnacji ciała używano surowców naturalnych. Jednak wraz z rozwojem chemii w XIX w. do receptur zaczęto wprowadzać substancje syntetyczne. Powstała nowa generacja emulgatorów, konserwantów, związków biologicznie aktywnych. Zainteresowanie surowcami naturalnymi powróciło pod koniec ub. wieku.

Początkowo kosmetyki naturalne stosowali tylko alergicy i ludzie ze skórą wrażliwą, skłonną do podrażnień. Badania przeprowadzone przez Natural Marketing Institute potwierdziły sposób postrzegania kosmetyków tego typu przez konsumentów. Uważają oni, że produkty naturalne zawierają mniej potencjalnie szkodliwych substancji i są bardziej przyjazne skórze oraz włosom. Ponad 75% konsumentów jest przekonanych, iż surowce naturalne stosowane w kosmetykach nie powodują działania ubocznego lub wywierają znacznie mniejsze i łagodniejsze działanie uboczne niż związki syntetyczne. Twierdzą, że surowce naturalne są bardziej bezpieczne od ich syntetycznych odpowiedników, szczególnie przy długotrwałym stosowaniu. 70% ankietowanych osób uważa, że wyroby naturalne są niezbędne w pielęgnacji ciała.
Z czasem po produkty naturalne zaczęły sięgać także osoby nie mające żadnych problemów dermatologicznych. Na opakowaniach kosmetyków zaczęły pojawiać się napisy „produkt naturalny”, „biokosmetyk” bądź „fitokosmetyk”.

Jednolite wytyczne dla kosmetyków naturalnych
Pomimo rosnącego zainteresowania produktami naturalnymi, przez długi czas nie istniała precyzyjna definicja tego typu wyrobów. Zdarzało się, że napis na opakowaniu miał niewielkie przełożenie na skład kosmetyku. Bardzo często fakt obecności w składzie ekstraktu roślinnego decydował o przypisaniu kosmetykowi cech naturalności. Co ciekawe, w wielu wypadkach oparty był on na syntetycznym glikolu propylenowym.
Zaczęto dostrzegać konieczność ustalenia jednolitych wytycznych dla kosmetyków naturalnych. Niestety brak obowiązujących uregulowań prawnych doprowadził do sytuacji opracowywania i stosowania przez europejskie organizacje własnych zasad certyfikacji. Produktom spełniającym wymogi określonej jednostki nadawano odpowiadające jej logo. Do najbardziej rozpoznawanych znaków pojawiających się na wyrobach naturalnych należały francuski Ecocert, niemiecki BDIH, angielski Soil Association. Mnogość spotykanych na opakowaniach kosmetyków naturalnych i ekologicznych oznakowań, a także odmienne zasady przyznawania certyfikatów przez poszczególne jednostki powodowały dezorientację wśród konsumentów.
Z tego też powodu w 2002 r. wymienione powyżej jednostki wraz z włoskim ICEA, francuskim Cosmebio i belgijskim Bioforum utworzyły grupę roboczą, która wytyczyła sobie za cel opracowanie wspólnych i nierozdzielnych zasad certyfikacji tej grupy kosmetyków. Efekt tej pracy stanowią organiczne standardy kosmetyczne Cosmetics Organic Standard, tzw. COSMOS. Przedstawione w nich wytyczne dotyczą całości zagadnień technologicznych związanych z wytwarzaniem kosmetyków naturalnych, począwszy od surowców, a skończywszy na dystrybucji produktów finalnych.
Produkcja produktów tego segmentu musi odbywać się w odseparowaniu od wyrobów nie podlegających certyfikacji, a proces technologiczny powinien być przyjazny dla środowiska. W całym cyklu produkcyjnym, w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu higieny, mogą być stosowane tylko określone środki myjące i dezynfekujące, takie jak alkohol etylowy pochodzenia roślinnego, alkohol izopropylowy, amfoteryczne środki powierzchniowo czynne, nadtlenek wodoru, mineralne kwasy i zasady, czy też inne związki odpowiadające standardom COSMOS.
Opakowania kosmetyków certyfikowanych powinny być przyjazne środowisku, produkowane z materiałów pochodzących z recyklingu, ekonomiczne, łatwe do ponownego przetworzenia.
Co jednak najistotniejsze, wytyczne przedstawione w standardach precyzują także grupy surowców, które mogą być wykorzystane w tego typu produktach, promując przede wszystkim składniki pochodzące z upraw organicznych. Zwracają także uwagę na odpowiedzialne wykorzystanie bogactw naturalnych, zgodnie z zasadami poszanowania środowiska.

 

Kategorie klasyfikacyjne
Komponenty kosmetyków certyfikowanych sklasyfikowane zostały w pięciu kategoriach obejmujących: wodę, minerały i surowce pochodzenia mineralnego, agro-surowce przetworzone fizycznie, agro-surowce przetworzone chemicznie oraz inne komponenty.
1. woda
Podstawowym składnikiem większości produktów kosmetycznych jest woda. Do wyrobów naturalnych dopuszczone są praktycznie wszystkie jej rodzaje: pitna, źródlana, morska, destylowana, otrzymana na drodze osmozy. Woda musi jednak spełniać określone standardy higieniczne, których głównym wyznacznikiem jest czystość mikrobiologiczna.
2. składniki mineralne
Ważną grupę komponentów tego typu kosmetyków stanowią składniki mineralne, czyli surowce powstające w wyniku procesów geologicznych, z wyłączeniem pochodnych paliw kopalnych. W grupie tej znajdują się zarówno naturalne minerały, pozyskiwane i oczyszczane metodami fizycznymi, jak również składniki pochodzenia mineralnego, przetworzone zgodnie z obowiązującymi przepisami (wymienione na osobnej liście). Najważniejszymi przedstawicielami tego segmentu są: glinki, glinokrzemiany, nieorganiczne pigmenty, mika, krzemionka, naturalne sole.
3. agro-składniki przetworzone fizycznie
Kolejny segment komponentów kosmetyków naturalnych stanowią agro-składniki, czyli surowce pozyskiwane z rolnictwa, upraw wodnych lub dzikiego zbioru, jak również związki otrzymane w procesach biotechnologicznych. Wszystkie wymienione surowce mogą być przetworzone dozwolonymi metodami fizycznymi, przy czym wykorzystane do tego celu procesy powinny zapewnić składnikom docelowym zachowanie właściwości aktywnych surowca wyjściowego. Stosowane rozpuszczalniki, jak i materiały pomocnicze muszą być pochodzenia naturalnego.
Do grupy surowców roślinnych należą między innymi ekstrakty, oleje, woski, olejki eteryczne i ich frakcje. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż w kosmetyku naturalnym mogą się znaleźć wyłącznie naturalne substancje zapachowe, spełniające standardy normy ISO 9235 lub wyizolowane z nich związki. Najczęściej są to olejki eteryczne.
Istnieje możliwość stosowania surowców zwierzęcych, ale tylko wtedy, kiedy nie stanowią one integralnej części zwierząt, lecz są przez nie produkowane. Należą tu między innymi wosk owczy, czyli lanolina, mleko, produkty pszczele.
3. agro-składniki przetworzone chemicznie
COSMOS dopuszcza do stosowania w kosmetykach naturalnych także agro-surowce przetworzone metodami chemicznymi. Wykorzystywane procesy muszą jednak spełniać określone wymagania. Na szczególną uwagę zasługują ograniczenia stosowania takich składników, technologii czy procesów, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia lub środowiska. Ich procedury powinny być zgodne z zasadami zielonej chemii (Green Chemistry Programme). Priorytetem jest niskie zużycie energii, powstająca minimalna ilość odpadów oraz bazowanie na surowcach pochodzących ze źródeł odnawialnych.
W standardach COSMOS wymienione są również procesy zakazane, które nie mogą być zastosowane do pozyskiwania składników certyfikowanych kosmetyków naturalnych. Należą do nich m.in. reakcje etoksylowania i sulfonowania, syntezy z wykorzystaniem tlenku etylenu, rtęci, rozpuszczalników petrochemicznych.
W kosmetykach certyfikowanych nie wolno także używać surowców w postaci nanocząstek o rozmiarach mniejszych niż 100 nm, organizmów modyfikowanych genetycznie i ich pochodnych, promieniowania gamma i rentgenowskiego. Niedopuszczone jest też wprowadzanie do ich receptur surowców i produktów testowanych na zwierzętach, z wyjątkiem tych przypadków, kiedy jest to wymagane przez prawo.
W standardach pojawia się natomiast lista substancji syntetycznych dopuszczonych do stosowania w kosmetykach naturalnych i organicznych, przy czym ich obecność musi zostać odnotowana na opakowaniu wyrobu. Należą do nich m.in. syntetyczne konserwanty, znajdujące odpowiedniki w przyrodzie, takie jak kwasy: benzoesowy, dehydrooctowy, salicylowy, sorbowy i ich sole oraz alkohol benzylowy. Na liście wymienione są także benzoesan denatonium, wykorzystywany w razie konieczności jako skażalnik etanolu, czy też dioctan glutaminianu tetrasodowego – środek chelatujący stosowany w mydłach. Wprowadzanie do receptur innych substancji syntetycznych i pochodnych ropy naftowej jest zabronione.

Kategorie wyrobów
W związku z odpowiednim doborem składników receptur kosmetycznych standardy COSMOS wyróżniają dwie kategorie wyrobów. Pierwszą z nich stanowią kosmetyki naturalne. W preparatach tego segmentu nie zachodzi konieczność stosowania składników pochodzenia organicznego. Jeżeli jednak pojawiają się one w recepturze istnieje możliwość wykazania ich obecności na opakowaniu preparatu kosmetycznego (wyrażonej w procentach). Możliwe jest przejściowe zastosowanie minimalnej ilości związków syntetycznych, ale tylko tych z listy podanej w standardach. Ich sumaryczna zawartość nie może przekroczyć 5% wszystkich składników kosmetyku.

Drugą grupę wyrobów certyfikowanych przez COSMOS stanowią kosmetyki organiczne. Również i tu dopuszcza się zastosowanie do 5% substancji syntetycznych. Preparaty tego segmentu muszą jednak zawierać co najmniej 20% komponentów pochodzących z upraw ekologicznych. Minimum 95% surowców przetworzonych metodami fizycznymi powinny również stanowić składniki organiczne. W związku z kategoryzacją certyfikowanych kosmetyków organicznych, na ich opakowaniu należy umieścić informację o procentowej zawartości składników pochodzenia ekologicznego w ogólnej masie produktu. Przy wyliczaniu zawartości pod uwagę bierze się ilość poszczególnych agro-składników oraz procentowy udział ich części organicznej, uwzględnionej w certyfikacie. Zasada ta jest szczególnie istotna w przypadku ekstraktów i hydrolatów, gdzie o zawartości organicznej decyduje stosunek części ekologicznej rośliny i organicznego rozpuszczalnika w odniesieniu do całości surowców użytych do produkcji. Surowce organiczne znajdujące się w kosmetyku można wykazać tylko na liście składników INCI, dopisując do nazwy zwrot typu „pochodzący z upraw ekologicznych”, używając czcionki takiej samej, jak dla wszystkich pozostałych składników.
Produkt, który spełni wymienione kryteria może zostać oznakowany napisem – COSMOS-ORGANIC lub logiem.

Rynek
Segment kosmetyków naturalnych rozwija się bardzo dynamicznie. O ile w 2002 r. na światowym rynku pojawiło się ok. 600 kosmetyków naturalnych, to dwa lata później zarejestrowano już 2900 nowych wyrobów z tej grupy.
Zgodnie z danymi Natural Marketing Institute w 2005 roku amerykańscy konsumenci wydali na naturalne produkty pielęgnacyjne 4,9 mld dol.. Szacuje się, że wartość tego segmentu osiągnie w 2012 r. poziom 10,2 mld dol. Zainteresowanie kosmetykami naturalnymi widoczne jest także w Europie. W 2008 r. zaobserwowano 20% wzrost sprzedaży produktów tego segmentu. Do najdynamiczniej rozwijających się rynków kosmetyków naturalnych i organicznych należą rynek francuski i niemiecki. 4% wszystkich sprzedawanych w Niemczech kosmetyków to kosmetyki naturalne i organiczne. Analitycy szacują, że do 2012 r. nastąpi zwiększenie sprzedaży kosmetyków tego segmentu do poziomu 10%.
Prowadzone przez Organic Monitor badania pokazują, że w ostatnich latach w produkcję naturalnych kosmetyków włączyło się ponad 400 europejskich przedsiębiorstw, z firmą Weleda na pierwszym miejscu. Zwykle są to niewielkie firmy, które upatrują w tym segmencie niszę o dobrych rokowaniach na przyszłość. Z badań wynika bowiem, że co czwarty użytkownik wybiera do pielęgnacji ciała preparaty oparte na składnikach naturalnych. Często nie zależy to nawet od ceny kosmetyku. Niemal połowa konsumentów (47%) jest w stanie zapłacić za nie nawet o 25% więcej.

Pierwsze preparaty recepturowane według nowych wytycznych powinny pojawić się na rynku na początku 2010 r. Wszystkie jednostki certyfikujące dotychczas kosmetyki naturalne mogą produkować je według swoich założeń do 1 września 2012 r. Po tym terminie zaczną obowiązywać jednolite zasady przedstawione w standardach COSMOS.


przemysł kosmetycznykosmetyki naturalnekosmetyki organiczne

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie