Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Prezes Grupy Azoty wskazuje trzy filary rozwoju

2014-08-19

Zdaniem Pawła Jarczewskiego, prezesa Grupy Azoty, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy proces konsolidacji spółek wchodzących w skład Grupy mocno już okrzepł. Teraz przed firmą realizacja trzech filarów, które przesądzą o jej pozycji na najbliższe lata.

Prezes największej firmy chemicznej napisał list, w którym przedstawił najważniejsze kierunki prac prowadzonych przez kierowany przez niego zarząd. Wskazał cele stojące przed największą chemiczną firmą w naszym kraju, jednak ani słowem nie wspomniał o zabiegach ze strony rosyjskiego Acronu zmierzających do przejęcia firmy.

"Jesteśmy teraz dojrzałą organizacją, która wie w jakim kierunku chce się rozwijać. Wdrożyliśmy nowoczesny model tzw. zarządzania skrośnego, w którym koncentrujemy się na zarządzaniu procesami i projektami. W zarządzie nie tylko nadzorujemy obszary funkcjonalne, ale i poszczególne biznesy w przekroju całej Grupy. Przygotowaliśmy pakiet niezbędnych zasad funkcjonowania nowoczesnej korporacji: od zweryfikowanych statutów, poprzez regulaminy organizacyjne, kodeksy, zasady nadzoru właścicielskiego czy zarządzania przez cele. Mamy też Radę Grupy, która stanowi forum wymiany doświadczeń i budowania wspólnych celów biznesowych. To solidna podstawa do w wdrożenia Strategii Grupy Azoty. Ten proces nazwaliśmy operacjonalizacją strategii na lata 2014-2020" – napisał prezes Grupy Azoty.

Wdrażając przygotowany program firma opierać się będzie na trzech filarach.

Pierwszy to rozwój organiczny. Spółki w Grupie Azoty już teraz realizują zaawansowane programy inwestycyjne. Już w 2014 r. pochłoną one blisko 800 mln złotych, natomiast do 2020 r. spółka zakłada nakłady inwestycyjne o łącznym budżecie prawie 7 mld zł. W tej kwocie znajduje się m.in. na modernizacja i budowa nowych instalacji wydłużających łańcuch produktów chemicznych oraz instalacji produkujących nowoczesne formuły nawozowe.

Drugim filarem są fuzje i przejęcia. W ostatnim czasie Grupa Azoty skupiła się na wydobyciu surowców przejmując spółkę Siarkopol Grzybów oraz nabywając złoża fosforytów w Senegalu. W minionym półroczu dokonano analizy wyselekcjonowanych spółek, które znajdują się w planach akwizycyjnych. Wiadomo przy tym, że pod względem celów dotyczących aktywów produkcyjnych Grupa Azoty skupia się na Europie. W projektach surowcowych spogląda z kolei na rynek globalny.

Trzeci filar strategii spółki, to doskonałość operacyjna, co oznacza dążenie do poprawy efektywności, będącej kluczowym elementem kultury funkcjonowania Grupy Azoty.

- Każdy proces w każdej firmie analizujemy i będziemy wspólnie oceniać – czy można go prowadzić lepiej tj. używając mniej środków i nakładów, generując wyższy efekt finalny. Robić lepiej, oznacza przynieść wyższe efekty finansowe. Na przykład zamiast kupować surowce, materiały oddzielnie, robimy to razem, co daje nam dziś olbrzymie oszczędności, które pokazujemy jako efekty synergii. Będziemy analizować i porównywać procesy zarządcze oraz produkcyjne w poszczególnych spółkach, wybierając i wdrażając najlepsze praktyki. Dobrym przykładem takiego działania jest już sprawdzona modernizacja instalacji amoniaku obecnie prowadzona już we wszystkich spółkach kluczowych – tłumaczy prezes Jarczewski.

Na zakończenie swojego listu prezes Grupy Azoty zaznacza, że „inwestycje organiczne, fuzje i przejęcia wymagają funduszy, które pozyskujemy z własnych środków, jak i z rynku kapitałowego i finansowego. Doskonałość operacyjna ma nie tylko pozwolić na pozyskiwanie wyższych efektów finansowych z naszej działalności, ale przede wszystkim stanowić będzie instrument budowy zaufania naszych akcjonariuszy, banków i partnerów biznesowych Grupy Azoty. Potrzebujemy zrozumienia naszej wizji przez akcjonariuszy, którzy będą to wyrażać poprzez odpowiednie zgody korporacyjne, banków, które będą nam udzielać wsparcia finansowego na najlepszych możliwych warunkach, naszych partnerów biznesowych, którzy takie zrozumienie będą wyrażać w swoich ofertach, w których długoterminowe wartości będą przedkładać nad krótkoterminowe uzyski. Suma tych działań pozwoli nam dalej się rozwijać oraz inwestować, a tym samym budować stabilne fundamenty dla dalszego wzrostu wartości Grupy Azoty” – kończy Paweł Jarczewski, prezes Grupy Azoty.


przemysł chemicznyGrupa Azoty

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie