Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA
REKLAMA

POPiHN: sektor ropy i gazu stoi przed największym wyzwaniem w swojej historii

2024-08-05

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego przekonuje, iż w wielu krajach są realizowane inwestycje w rozwój niskoemisyjnych paliw alternatywnych oraz efektywnych sposobów magazynowania i przesyłania energii. Projekty te wymagają jednak dużych nakładów finansowych, a w warunkach destabilizacji światowego rynku surowców energetycznych i przy zmiennych unijnych ramach prawnych, trudno jest realnie określić termin zwrotu z takich inwestycji. Stanowi to poważną barierę w rozwoju gospodarki niskoemisyjnej.

W ocenie ekspertów POPiHN, nowoczesne biopaliwa czy paliwa syntetyczne o wysokim współczynniku redukcji emisji przez lata były rekomendowane przez Brukselę, a obecnie urzędnicy unijni stawiają na elektryfikację, która ma stać się najważniejszym instrumentem ograniczenia emisji przez sektor transportu. Dekarbonizacja gospodarki jest koniecznością, jednak jest to proces trudny, długotrwały i kosztowny, szczególnie jeśli chodzi o transport.

- Użytkownicy pojazdów w dużej mierze korzystają dziś z produktów pochodzących z ropy naftowej. Wszystkie koncerny paliwowe mają świadomość, że od paliw kopalnych należy odchodzić. Wojna w Ukrainie dostarczyła dodatkowych argumentów w obszarze bezpieczeństwa energetycznego, potwierdzających słuszność tego kierunku. Węgiel, ropa, a nawet gaz ziemny, chociaż przez najbliższe dekady będą dominowały w światowym miksie pierwotnych źródeł energii, to z roku na rok będą tracić na znaczeniu. Na obecnym etapie rozwoju technologicznego nie mamy wystarczających alternatyw dla tradycyjnych paliw - czytamy w opracowaniu POPiHN.

Organizacja przypomina, iż na szeroką skalę prowadzone są projekty badawczo-rozwojowe, które w najbliższej dekadzie mogą przyspieszyć odchodzenie od ropy i gazu.

- Rozwoju technologicznego nie można przewidzieć ani tym bardziej zadekretować nawet najlepszymi przepisami. Najprawdopodobniej szczyt zużycia paliw kopalnych jest jeszcze przed nami. W ambitnym scenariuszu powinien on nastąpić w ciągu najbliższej dekady. Odchodzenie od węgla, ropy i gazu będzie procesem trwającym kilka dekad. Tradycyjnie rozumiany sektor paliw, to jest ropy i gazu stoi przed największym wyzwaniem w swojej historii. Kształtujące się nowe europejskie ramy prawne prowadzenia działalności gospodarczej będą fundamentem środowiska biznesowego, w którym odnajdą się jedynie przedsiębiorstwa odpowiedzialne społecznie, wykazujące poparcie dla kierunku zmian opartego o dostępną naukową wiedzę o wpływie działalności człowieka na klimat - podkreślają eksperci POPiHN.

W ich ocenie, z uwagi na punkt startowy, w jakim znajduje się Polska na tle Europy, czeka nas znacznie więcej pracy i zaangażowania w przeprowadzenie zmian.


Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowegoropagazpaliwamagazynowanie energiienergetyka

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy przemysł wykorzysta środki z KPO?

Zobacz wyniki

REKLAMA

WięcejW obiektywie