W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Polwax: przyszłość pod znakiem rozwoju

2013-01-24

Spółka Polwax, jeden z największych w Europie producentów i dystrybutorów parafin rafinowanych i odwanianych, konsekwentnie umacnia swoją pozycję na polskim i europejskim rynku.

Rok wyzwań
- To był dla nas rok wielu wyzwań i zmian - Dominik Tomczyk, prezes zarządu spółki Polwax, podsumowuje 2012 r. - Przełomem było wyjście z Grupy Lotos i budowanie strategii samodzielnego rozwoju i to w sytuacji narastającego w Europie spowolnienia gospodarczego i kryzysu finansowego. Rynek był trudny, wymagający i często nieprzewidywalny. Ale jesteśmy zadowoleni z wypracowanych efektów. Przy kilkuprocentowym spadku sprzedaży, uzyskaliśmy bardzo satysfakcjonujące zwiększenie rentowności sprzedaży w większości grup asortymentowych - dodaje prezes Tomczyk.

Polwax to obecnie największy polski i jeden z wiodących w Europie producent i dystrybutor parafin rafinowanych i odwanianych. Dysponuje dwoma centrami produkcyjno - logistycznymi: w Czechowicach-Dziedzicach i Jaśle. Jego wyroby znajdują liczne zastosowanie, m.in. w przemyśle drzewnym, gumowym, papierniczym oraz w procesie produkcji nawozów sztucznych. Spółka, wykorzystując osiągnięcia własnego biura badań i rozwoju, tworzy produkty także dla innych gałęzi przemysłu. Przedsiębiorstwo jeszcze do niedawna należało do Grupy Lotos i działało pod jej marką, jako Lotos Parafiny. W styczniu 2012 r. fundusz Krokus Private Equity zrealizował transakcję lewarowanego wykupu menedżerskiego spółki, wykupując ją z rąk Lotosu. Tym samym 64,4% udziałów Polwaxu należy teraz do funduszu. Reszta do osób prywatnych.

Udziały w rynku
Obecnie krajowy rynek różnego rodzaju parafin oceniany jest na 160 – 180 tys. ton rocznie. Przy obrotach rzędu 260 mln zł Polwax kontroluje ok. 30% tego rynku. Wielkość europejskiego rynku parafin wyniosła natomiast w ciągu ostatnich dwóch lat blisko 1,2 mln ton rocznie. Produkty parafinowe stanowią ok. 75% całkowitej produkcji wosków. Szacunkowy udział Polwaxu w europejskim rynku parafin wyniósł w 2012 r. ponad 4%. Udziały rynkowe spółki, w zależności od grupy produktów, wynoszą 5% w przypadku parafin niskozaolejonych, 6% w przypadku parafin standardowych, 12% w przypadku mas przemysłowych, 26% w przypadku emulsji parafinowych oraz 18% w przypadku wosków i cerezyn.

- Istotnym elementem bilansu handlowego zawsze był dla nas eksport. Cel, jaki sobie stawiamy w 2013 r., to utrzymanie go na poziomie minimum 25% całej naszej sprzedaży - deklaruje prezes Tomczyk.

Już teraz Polwax dostarcza produkty do firm chemicznych w Niemczech, we Włoszech i na Litwie.

- Prawdziwym wyzwaniem jest dla nas wejście na rynki wschodnie. Zarówno biorąc pod uwagę skalę, jak i możliwe konsekwencje obecności na tamtych rynkach – tlumaczy Jacek Stelmach, wiceprezes spółki.

Pierwszym krokiem w tym kierunku była rozpoczęta wiosną ubiegłego roku współpraca z Instytutem Badawczym Nawozów Sztucznych (NIUIF) w Moskwie. Efektem są wspólne prace naukowe, dotyczące dodatków kondycjonujących dla nawozów fosforowych wytwarzanych przez producentów rosyjskich. Tamtejsze rafinerie są dziś jednym z najważniejszych dostawców gaczy parafinowych na europejskie rynki. Stopniowo chcą jednak odchodzić od sprzedaży surowców i półproduktów na rzecz wyrobów gotowych. To może oznaczać, że na liście zakupów rosyjskich koncernów – po rafineriach, pojawią się również producenci rafinowanych i odwanianych produktów parafinowych.

Powstanie kluczowa instalacja
Swoją przyszłość Polwax opiera na rozwoju. Łącznie w na działania ujęte w planie inwestycyjnym na lata 2012 – 2014 przeznaczy 18 mln zł. W tym i 2014 r. realizowane będą kluczowe inwestycje umacniające zaplecze produkcyjne i naukowo-badawcze. Najważniejszą będzie budowa instalacji odolejania gaczy Sulzera.

- Naszym atutem i przyszłością jest rosnąca grupa nowych produktów, zaawansowanych technologicznie i odpowiadających na zindywidualizowane potrzeby odbiorców z różnych branż. Systematycznie zwiększamy nakłady na dział R&D i to właśnie służby rozwojowe będą mocno wytyczać kierunek naszego rozwoju - zapewnia prezes Tomczyk.

Instalacja, która wykorzystuje technologię statycznej krystalizacji firmy Sulzer przyczyni się do zwiększenia produkcji i znacząco poprawi wskaźnik odolejania. Pomoże też ograniczyć ilość ścieków oraz zmniejszyć zużycie energii.

– Realizując program inwestycyjny konsekwentnie przestrzegamy zasady łączenia nowoczesnych technologii z działaniami proekologicznymi. Wybieramy wyłącznie technologie spełniające wymogi najlepszych dostępnych obecnie technik produkcyjnych – wyjaśnia Jacek Stelmach, wiceprezes spółki Jacek Stelmach. - W praktyce oznacza to koncentrowanie działań na zapobieganiu powstawaniu zanieczyszczeń oraz minimalizacji ich wpływu na środowisko.