Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Polską branżę opakowań czekają miliardowe wydatki

Fot. Frantisek Krejci from Pixabay

2019-12-09

2-4 mld zł będą musiały przeznaczyć firmy z branży opakowań na dostosowanie się do zmian regulacyjnych związanych z promowaniem gospodarki obiegu zamkniętego, szacują analitycy Santander Bank Polska i SpotData. Według nich, łącznie rozwój branży do 2025 r. będzie wymagał inwestycji na poziomie ok. 20-25 mld zł. 

Sektor opakowań inwestuje znacznie więcej niż większość innych branż przemysłowych, podkreślają eksperci Santander Bank Polska i SpotData. Udział branży w inwestycjach przemysłowych sięga 5% i jest znacznie wyższy niż jej udział w przychodach lub w zatrudnieniu przetwórstwa przemysłowego ogółem. To efekt zarówno szybkiego tempa rozwoju, jak i zmian technologicznych oraz regulacyjnych.

Wśród wydatków branży opakowaniowej największe nakłady pochłoną inwestycje odtworzeniowe oraz inwestycje w powiększanie majątku produkcyjnego, czyli m.in. budynki czy maszyny. Wiążą się one z naturalnym rozwojem sektora opakowań. Polska stała się w ostatnich latach jednym z liderów ich produkcji. Prognozowany wzrost dostaw na rynek krajowy ma rosnąć w tempie 4,3% rocznie do 2025 r. Wysokie zapotrzebowanie będzie zgłaszać też zagranica. Eksport bezpośredni opakowań ma w tym czasie notować średnio wzrost o 6,5% r/r.

Dodatkowe wydatki wymuszą na branży również zmiany regulacyjne. Unia Europejska zmierza do ograniczenia generowania odpadów oraz maksymalizacji odzysku materiałów w europejskich gospodarkach i wdraża w tym celu konkretne wytyczne i przepisy. Najmocniej zmiany odczują producenci towarów z tworzyw sztucznych i jednorazowego użytku.

- Presja regulacyjna na ograniczanie dynamiki zużycia opakowań będzie z pewnością towarzyszyła branży w przyszłości. Jednocześnie duży nacisk będzie też położony na maksymalizację recyklingu i odzyskania materiałów w celu powtórnego ich wykorzystania w procesie produkcji oraz na stosowanie opakowań wielokrotnego użytku. Dla polskich producentów istotne jest, aby bodźce w tym drugim przypadku były znacznie silniejsze niż w pierwszym. Można powiedzieć, że strategicznym wyzwaniem dla branży opakowań jest to, by przekonać zarówno regulatorów, jak i konsumentów, że ograniczanie zużycia tworzyw powinno mieć miejsce tylko w skrajnych przypadkach. Przy czym najważniejszym instrumentem zwiększającym środowiskową przyjazność opakowań powinno być rozwijanie efektywnego rynku gospodarowania odpadami i ich ponownego wykorzystania. A do tego oczywiście niezbędne są zmiany i inwestycje. Wiele wskazuje na to, że taki będzie kierunek zmian. Ostrze regulacji jest w największym stopniu skierowane na maksymalizację recyklingu i powtórnego wykorzystania materiałów – komentuje Kamil Mikołajczyk, dyrektor ds. sektora produkcji przemysłowej Santander Bank Polska.

Analitycy Santander Bank Polska i SpotData oszacowali, że dostosowanie do zmian regulacyjnych związanych z promowaniem gospodarki obiegu zamkniętego będzie od polskich firm opakowaniowych wymagać inwestycji rzędu 2-4 mld zł. Nakłady te będą przeznaczone m.in. na rozbudowę mocy produkcyjnych, poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań materiałowych czy rozwój projektowania sprzyjającego recyklingowi.

- Do takich wyników doszliśmy poprzez oszacowanie nakładów inwestycyjnych w poszczególnych krajach UE jako relacji dynamiki rozwoju rynku oraz zmian w poziomach recyklingu, które uznaliśmy za komponent dostosowań środowiskowych. Ponadto, do tych szacunków dodaliśmy nakłady, które będą musiały ponieść firmy produkujące butelki, zakrętki i preformy, w reakcji na wymóg przytwierdzania nakrętek do butelek, wprowadzany dyrektywą Single-Use Plastics. Prawdopodobnie będzie to jeden z najbardziej kosztochłonnych elementów nowych regulacji, który może wymagać inwestycji w UE wielkości 2-9 mld euro - wyjaśnia Ignacy Morawski, dyrektor centrum analitycznego i ekspert SpotData.

- W Polsce producenci opakowań mogą stanąć przed koniecznością inwestycji na poziomie ok. 500 mln zł związanych tylko z wymogiem dyrektywy SUP. Z tymi wyzwaniami łatwiej poradzić sobie mogą firmy większe, o większych przepływach finansowych, które mają też większy potencjał inwestycyjny. W Polsce nadal mamy do czynienia z rozdrobnieniem branży i jedną z odpowiedzi na nowe wymogi regulacyjne może być zatem konsolidacja, która pozwoli firmom poszerzać ofertę, stabilizować wrażliwość na regulacje, podnosić marże i zwiększać potencjał inwestycyjny – zauważa Kamil Mikołajczyk.


przemysł opakowaniowyprawogospodarka obiegu zamkniętegoSantander Bank Polska

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie