2021-08-19
Odchodzenie od węgla i kierowanie się w stronę OZE to kluczowe trendy na rynku energii, który ma niebagatelne znaczenie także dla przemysłu chemicznego.
Jaka przyszłość polskiego rynku energetycznego?
W najbliższym czasie nastąpi gwałtowny wzrost inwestycji w odnawialne źródła energii – w tym zakresie dążymy w Polsce do modelu rynku niemieckiego. Ceny w całej Europie będą się harmonizować, głównie przez wzrost możliwości importowych. Płynność rynku przez zniesienie obliga i konsolidacje może zostać zachwiana. Eksperci są przekonani, że przyjęte rozwiązania będą dążyły do zachowania wysokiej płynności produktów na rynku energii. Zmiany na rynku bilansującym i możliwość świadczenia nowych usług będą wymagały wdrożenia i stabilizacji kolejnych rozwiązań, co będzie pozwalało na uzyskanie dodatkowych przychodów i zysków przez wytwórców OZE. Wiele ze zmian może spowodować zawirowania na rynku, dlatego warto zabezpieczać swoje przychody ze sprzedaży energii znacznie wcześniej lub korzystać z doświadczonych partnerów. Bez wątpienia jednak transformacja energetyczna w Polsce oznacza rozszerzenie możliwości i działań prowadzących ku bardziej ekologicznym rozwiązaniom. Równocześnie wytwórcy OZE będą musieli reagować, aby nadążyć za szybkim tempem technologicznych nowości i przemian na rynku. W obszarze OZE w Polsce szczególnie wyróżnia się branża fotowoltaiczna oraz energetyka wiatrowa. Dzięki doskonałym warunkom i położeniu geograficznemu Polska ma jedne z lepszych predyspozycji do rozwoju energetyki wiatrowej. Transformacja energetyczna Polski w kierunku pełnej dekarbonizacji uwzględnia też technologie biometanowe oraz zielony wodór.
Odchodzimy od węgla
Mimo, że Polska jest krajem z największym udziałem produkcji energii z węgla kamiennego w Europie, to jednak produkcja ta w ostatnich latach systematycznie spada.
Do 2040 r. oczekiwany jest spadek o 68% produkcji energii z węgla kamiennego. Zasadne jest zatem pytanie, jak będzie wyglądać przyszłość energetyczna Polski oraz co wpłynie na jakość krajowego rynku OZE?
Jest to o tyle istotne, że pojawia się wiele znaków zapytania na temat przyszłości energetycznej Polski w świetle nowelizacji ustawy o źródłach energii oraz szans i wyzwań stojących przed całą branżą energii odnawialnej. Te znaki zapytania dotyczą choćby problematyki zmian na rynku bilansującym w odniesieniu do wytwórców OZE, przyszłości OZE w perspektywie transformacji energetycznej, wpływu potencjalnego zniesienia obliga giełdowego na ceny energii w Polsce oraz modeli sprzedaży energii z własnego OZE.
– Polenergia Obrót jest obecna na kilku europejskich rynkach: w Niemczech, Czechach, na Słowacji, Ukrainie i Węgrzech. W celu dalszego powiększania naszej przewagi konkurencyjnej planujemy dalszą ekspansję na kolejne rynki w Europie. Przyszłość to bowiem centralizacja handlu na poziomie Unii Europejskiej i dalsze łączenie rynków energii. Aby prawidłowo prognozować to, co się wydarzy na rynku energii w Polsce, musimy mieć zatem wiedzę ekspercką na temat tego, co się dzieje na rynkach sąsiednich. Planowane jest powiększanie udostępnianych uczestnikom rynku mocy transgranicznych i wiemy, że sąsiednie rynki będą coraz mocniej wzajemnie na siebie oddziaływać. Dodatkowo możliwości importu i eksportu kreują wartość dodaną, którą materializujemy w naszych aktywach, ale też w ramach naszej aktywności kierowanej do klientów zewnętrznych – mówi Jarosław Bogacz, członek zarządu Polenergia i prezes zarządu Polenergii Obrót.
– W Europie obserwujemy znaczny wzrost odnawialnych źródeł energii. Mówimy o wzrośnie ponad dwukrotnym w ujęciu absolutnym i prawie dwukrotnym w ujęciu procentowym. Widzimy, że w 2030 r. są to głównie źródła niesterowane, takie jak wiatr na morzu i lądzie. Przewidujemy, że już w 2030 roku produkcja energii w Europie będzie się opierała na źródłach odnawianych, energii jądrowej i gazie ziemnym. Emisyjność polskiej energetyki to jeden z głównych determinantów tego jak będziemy się pozycjonować, jeśli chodzi o import i naszą konkurencyjność względem sąsiadów. W tym momencie Polska jest jednym z najbardziej emisyjnych systemów energetycznych w Europie. W najbliższych dwóch dekadach w Polsce nastąpi drastyczne zmniejszenie emisyjności – aż o 68% – największe wśród wszystkich krajów europejskich zarówno pod względem absolutnym, jak i relatywnym do poziomu poniżej 300 kg CO2 /MWh. Spodziewamy się, że w Polsce od 2030 r. źródła odnawialne oraz gaz ziemny będą podstawą do produkcji energii, przy jednoczesnym gwałtownym spadku zużycia węgla – dodaje Filip Piasecki, ekspert ds. rynku energii w Aurora Energy Research.
W ocenie Rafała Barchanowskiego, dyrektora ds. Analiz i Zarządzania Ryzykiem w Polenergia Obrót, chociaż polska energetyka bazuje w największym stopniu na węglu wśród innych państw w Europie, to jednak produkcja energii z węgla kamiennego w ostatnich latach systematycznie spada. Przez pierwsze osiem miesięcy 2020 roku miała już tylko 42% udział w dostawie energii do odbiorców. Dynamicznie rośnie za to produkcja energii wytwarzanej w źródłach wiatrowych, których dzięki aukcjom buduje się coraz więcej, czego dobrym dowodem jest przyrost mocy w ujęciu rok do roku o 500 MW.
Na koniec sierpnia 2020 r. moc osiągalna w przedmiotowych źródłach osiągnęła w Polsce poziom 6300 MW. Warto również wspomnieć o ekspansji energetyki odnawialnej w postaci fotowoltaiki – obecnie rosnącym mocom m.in. dzięki programom celowym, jak np. „Mój Prąd”.
Przyszłością OZE
– Możliwość pokrycia zapotrzebowania na energię w Polsce z OZE w dającej się przewidzieć przyszłości najprawdopodobniej będzie dynamicznie rosła. W lutym 2020 r., czyli jeszcze przed pandemią COVID-19, zapotrzebowanie na energię w Polsce było wyższe o 2,5% niż rok wcześniej, a elektrownie wiatrowe pokryły to zapotrzebowanie na poziomie 14%. Z kolei w okresie maj – sierpień, a więc w miesiącach słonecznych, źródła PV pokrywały zapotrzebowanie na energię na poziomie 2%, co bezsprzecznie wskazuje na tendencję silnie wzrostową udziału PV w strukturze wytwarzania energii elektrycznej w Polsce. Fundamentalnym czynnikiem kształtującym ceny energii elektrycznej w każdej godzinie jest prawo popytu i podaży. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na wzrost mocy zainstalowanej w elektrowniach wiatrowych. Uzyskiwane przez farmy wiatrowe ceny w skali 12 miesięcy są między 20% a 8% poniżej średniej ceny rynkowej z tego okresu. Z kolei w przypadku fotowoltaiki, obecnie ze względu na premię za profil, ceny kształtują się powyżej średniej ceny rynkowej – komentuje Rafał Barchanowski.
Rozwijanie różnych źródeł energii odnawialnej jest korzystne oraz uzasadnione z punku widzenia aktualnej polityki klimatyczno-energetycznej Unii Europejskiej, ponieważ źródła te wzajemnie się uzupełniają, co widać na przykładzie rynku niemieckiego. W przyszłości zarówno średnie ceny energii z farm wiatrowych, jak i PV będą niższe niż średnie ceny rynkowe, dlatego też należy umiejętnie i z wyprzedzeniem zabezpieczać ich produkcję. Popyt na zielone certyfikaty utrzymuje się obecnie na stabilnych poziomach. Ich cena w ostatnich latach mocno fluktuowała, ale obecny stan regulacji sprawia, że ceny kształtują się na poziomach 120-150 zł/MWh za certyfikat PMOZE_A.
Uprawnienia do emisji CO2 czynnikiem kluczowym
– Głównym czynnikiem kształtującym ceny energii są i jeszcze przez kilkanaście lat będą uprawnienia do emisji CO2 . Od przełomu 2017 i 2018 r. widzimy gwałtowne wzrosty cen uprawnień ze stabilnych poziomów 4-6 euro/t przez kilka poprzednich lat, do poziomów 25-30 euro/t. Powoduje to, że równie gwałtownie rosły ceny energii wytwarzanej w emisyjnych źródłach. Jednak wzrost importu i liczby instalacji OZE, skokowy przyrost liczby prosumentów oraz spadek zapotrzebowania sprawiły, że ceny ustabilizowały się na poziomach 220- 230 zł/MWh, co przy obecnych cenach CO2 odzwierciedla koszty naszego systemu, który charakteryzuje się wysoką emisyjnością. Dalszy rozwój źródeł OZE będzie pozytywnie wpływał na hurtowe ceny energii elektrycznej w Polsce. Warto zaobserwować, że dzięki OZE cena uprawnień do emisji CO2 już nie jest przenoszona w stosunku 1 do 1 na cenę energii elektrycznej, co jest bardzo dobrym sygnałem z punktu widzenia przyszłego wzrostu gospodarczego oraz konkurencyjności gospodarki w Polsce – podsumowuje Rafał Barchanowski, dyrektor ds. Analiz i Zarządzania Ryzykiem w Polenergia Obrót.
W kontekście tego o czym mowa szczególnie istotne są zatem wprowadzane zmiany legislacyjne na rynku energii w Polsce i Europie, które w najbliższym czasie będą miały niebagatelny wpływ na sektor. Są to m.in. zmiany takich ustaw, jak Prawo energetyczne oraz OZE, a także ustaw o inwestycjach w zakresie farm wiatrowych, ustaw dotyczących magazynów energii, zamkniętych systemów dystrybucyjnych oraz wsparcia dla segmentu offshore.
Chemia i Biznes” to dwumiesięcznik biznesowo-gospodarczy, stworzony z myślą o firmach poszukujących rzetelnej, aktualnej i profesjonalnie przygotowanej informacji na temat rynku chemicznego i sektorów powiązanych.
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków
94.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 1/2025
20.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 6/2024
30.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 4/2024
30.00 zł
Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania
108.00 zł
Bilety - XIV Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Detergentowego
639.60 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Legislacja, trendy i surowce: X edycja Konferencji Przemysłu Chemii Budowlanej
3 grudnia 2024 r. odbyła się w Warszawie 10. edycja Konferencji Przemysłu Chemii Budowlanej. W...
Marki własne w Kielcach
6 i 7 listopada br. do Targów Kielce na Targi Marek Własnych przyjechali przedstawiciele sektora marek...
Targi Packaging Innovations stałym punktem w branży opakowaniowej
W dniach 9-10 października br. w EXPO Kraków, odbyła się 16. edycja Międzynarodowych Targów...
Targi Warsaw Pack ważne dla sektora opakowań
Warsaw Pack to wydarzenie, gdzie liderzy branży prezentują najnowsze technologie pakowania i...