Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Niemiecka organizacja branżowa dla przemysłu chemicznego załamana sytuacją w branży

2022-12-29

Niemieckie Stowarzyszenia Przemysłu Chemicznego (VCI) podsumowało 2022 r. w tamtejszej chemii. Nastroje w branży są bardzo negatywne.  

Branża chemiczna kończy szczególnie trudny rok, który upłynął pod znakiem rosyjskiej agresji na Ukrainę i wynikającego z niej kryzysu energetycznego. Perspektywy pozostają ponure również na rok 2023. Generalnie sytuacja jest dramatyczna. Ogromne ceny energii oraz podwyżki cen surowców i kosztów pracy rzeczywiście utrudniają życie przemysłowi w naszym kraju. Ponadto wdrożenie hamulca cenowego energii elektrycznej i gazu mocno odbiega od propozycji naszej Komisji Gazu i prawdopodobnie przyniesie spółkom bardzo niewielką lub żadną ulgę. Szczególnie nasze małe i średnie przedsiębiorstwa walczą o swoją przyszłość – powiedział Markus Steilemann, prezes VCI.

Jak dodał, co czwarta firma w branży skończy rok ze stratą. Prawdą jest bowiem, że ogromna presja w zakresie kosztów energii i surowców wiązała się z silnym wzrostem cen produktów. W rezultacie produkty chemiczne były w całym 2022 r. droższe o 22% niż w 2021 r. Koszty produkcji wzrosły jednak gwałtowniej niż ceny sprzedaży, stąd też spadek zysków u ok. 80% przedsiębiorstw.

Dwie trzecie firm członkowskich ucierpiało w listopadzie z powodu braku zamówień. Ponad 25% firm zauważyło, że poważnie wpłynęło to na ich działalność handlową. Obroty branży spadają od kilku miesięcy. Mimo to sprzedaż trzeciego co do wielkości przemysłu w gospodarce niemieckiej w całym 2022 roku wyniosła 266,5 mld euro, co dało wzrost o 17,%% względem roku 2021. Warto jednak zauważyć, że wzrost sprzedaży wynika wyłącznie z wyższych cen, podczas gdy wolumeny sprzedaży uległy pogorszeniu.

W celu uniknięcia dużych strat i w celu oszczędności energii (zwłaszcza gazu) wiele firm ogranicza produkcję. 40% przedsiębiorstw deklaruje, że już to zrobiło lub zamierza wkrótce to zrobić. Część produkcji została przeniesiona do zagranicznych zakładów. Relokacja jest planowana lub została już zrealizowana przez prawie co czwartą firmę. Ponadto co piąta firma musiała odmówić realizacji zamówień ze względu na kryzys energetyczny.

- Ponieważ przemysł chemiczny musi produkować z zaciągniętym hamulcem ręcznym to podstawowe materiały już stają się rzadkie. Około 50% firm zgłosiło w listopadzie problemy z zaopatrzeniem. Brakuje np. pigmentów, włókien węglowych i szklanych, kwasu solnego, sody kaustycznej, technicznego CO₂, organicznych związków krzemu czy chlorku żelazowego. Lista jest coraz dłuższa, a pierwsze łańcuchy wartości pękają. Chemia jest obecna w prawie wszystkich przedmiotach codziennego użytku. Kryzys ekonomiczny dla branży spowodowałby niedobory zaopatrzenia we wszystkich dziedzinach życia. Już teraz jednak produkcja spadła o 6% w stosunku do roku poprzedniego. Po wyłączeniu branży farmaceutycznej spadek wyniósł nawet około 10%. Ostatni porównywalny spadek produkcji miał miejsce w 2009 r. w następstwie światowego kryzysu gospodarczego - stwierdził Markus Steilemann.

Ceny producentów znajdują się pod rosnącą presją niezależnie od rosnących kosztów. Spadają zamówienia i przychody ze sprzedaży. Szczególnie mocno ucierpiały petrochemikalia, a ich produkcja spadła o 15,5% w całym 2022 roku. Producenci podstawowych chemikaliów nieorganicznych, polimerów i chemii specjalistycznej musieli ograniczyć produkcję o prawie 10%. W przypadku mydeł, detergentów i środków czyszczących oraz produktów kosmetycznych spadek produkcji wyniósł 1,5%. Liczba zatrudnionych w niemieckim przemyśle chemiczno-farmaceutycznym w całym 2022 roku ustabilizowała się na poziomie 475,5 tys. osób.

VCI nie spodziewa się poprawy sytuacji w 2023 r. Kryzys energetyczny pogrąża gospodarki Niemiec i Europy w recesji.

- Sytuacja dochodowa całej branży gwałtownie się pogorszyła w ciągu roku, a oznaki na rok 2023 są tak złe, jak tylko mogą być. Spadek produkcji przemysłowej w Niemczech będzie dalej przyspieszał, presja importowa będzie nadal rosła. Dlatego wyzwania dla branży w przyszłym roku pozostają ogromne: brak zamówień, przerwane łańcuchy dostaw i wysokie koszty energii. W obecnym stanie rzeczy spodziewamy się w 2023 roku dalszego znacznego spadku produkcji w branży chemicznej – ocenia szef VCI.

Jednocześnie organizacja dostrzega fakt, że rząd niemiecki podejmuje działania, aczkolwiek w ocenie stowarzyszenia, program wsparcia niemieckiego rządu federalnego nie przynosi zapowiadanej ulgi. Bierze się to z dużej liczby ograniczeń wynikających z unijnego prawa pomocy publicznej, a ponadto z jeszcze większego zaostrzenia procedury legislacyjnej.

Zasadniczo VCI widzi cztery obszary problemowe: górne pułapy wsparcia są ustalone zbyt nisko, zwłaszcza dla dużych konsumentów; spółki są zmuszone do budowania rezerw, chyba że ich EBITDA spadnie o co najmniej 40%; zaostrzone zasady kryteria wypłat premii i dywidend oraz firmy muszą zagwarantować liczbę pracowników na poziomie 90% obecnego poziomu siły roboczej do kwietnia 2025 r.

- Rządowi federalnemu nie udało się zapewnić sukcesu we wdrażaniu mechanizmu hamulca cen energii na poziomie UE. Co ważniejsze jednak mamy do czynienia z szaleństwem regulacyjnym ze strony UE i to jest powód do niepokoju. W nadchodzącym roku Komisja Europejska planuje uchwalić 51 nowych aktów prawnych. Na rozpatrzenie czeka jeszcze 116 wniosków z poprzednich lat. Mówiąc metaforami, na firmy, które już borykają się z problemami spadnie istne tornado regulacji i biurokracji. Tymczasem bez silnego i konkurencyjnego na arenie międzynarodowej przemysłu chemicznego nie będzie przyszłościowej i zrównoważonej gospodarki p kończy Markus Steilemann, szef VCI.


VCIprzemysł chemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Jak oceniasz Manifest Polskiej Chemii?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie