Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Niebezpieczna chemia i pyły przyczyną 70% chorób zawodowych

2018-07-12

W Polsce rozpoczyna się kampania informacyjna „substancje niebezpieczne pod kontrolą”. To odpowiedź na fakt, że chemikalia są przyczyną bardzo wielu chorób zawodowych.

W Unii Europejskiej w 40% przedsiębiorstw pracownicy każdego dnia mają kontakt z niebezpiecznymi chemikaliami. Również w Polsce skala tego problemu jest ogromna. W 2016 r. substancje chemiczne i pyły były przyczyną ponad 1,4 tys. chorób zawodowych, czyli aż 70% wszystkich zarejestrowanych chorób zawodowych. Znacząca liczba zachorowań wynikających z kontaktu z niebezpieczną chemią to niestety choroby nowotworowe. Szacuje się, że z ich powodu w Unii Europejskiej co roku umiera ponad 102 tys. pracowników, a w Polsce ok. 7,5 tys.

-  Coraz więcej pracowników w Polsce jest narażonych na działanie chemikaliów w miejscach pracy.  Dotyczy to również zakładów, które nie kojarzą się z tego rodzaju zagrożeniem, czyli np. firm sprzątających, gabinetów kosmetycznych i fryzjerskich oraz służby zdrowia. Świadomość szkodliwego działania i sposobów zapobiegania mu nadal pozostają zbyt niskie. Badania przeprowadzone w polskich przedsiębiorstwach i raport Państwowej Inspekcji Pracy wskazują, że większość pracodawców wciąż ma problemy z właściwą identyfikacja zagrożeń chemicznych. Tymczasem pracownicy i pracodawcy powinni rozumieć potencjalne zagrożenia oraz podejmować działania zapobiegawcze. W celu podnoszenia świadomości i dostarczenia rzetelnej wiedzy Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy – EU OSHA - rozpoczyna kampanię informacyjną „Substancje niebezpieczne pod kontrolą”, której polską edycję prowadzi Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut Badawczy - mówi prof. Danuta Koradecka, dyrektor Instytutu.

Zawodowe narażenie na niebezpieczne chemikalia jest przyczyną m.in. nowotworów, chorób układu oddechowego, krążenia czy nerwowego. To także najistotniejsza przyczyna zwolnień chorobowych pracowników, a często także trwałej niezdolności do pracy. Konsekwencją są wysokie koszty społeczne i poważne obciążenie budżetu państwa z tytułu leczenia, rehabilitacji i wypłat świadczeń finansowych.

Dodatkowo należy podkreślić, że dopuszczenie do wystąpienia chorób zawodowych pracowników to ogromny kryzys wizerunkowy dla przedsiębiorstwa, a także narażenie się na coraz popularniejsze roszczenia odszkodowawcze z tytułu uszczerbku na zdrowiu.

- Priorytetem musi być poprawa ochrony zdrowia pracowników i ograniczenie narażenia zawodowego na działania m.in. rakotwórczych chemikaliów. Ważne jest również zwiększenie skuteczności prawodawstwa w tym obszarze. Warto pamiętać, że pracodawca ma obowiązek informowania pracowników o czynnikach szkodliwych dla zdrowia występujących na ich stanowiskach pracy. Musi też prowadzić rejestry zarówno prac, których wykonywanie powoduje konieczność kontaktu z niebezpiecznymi chemikaliami, jak i narażonych na nie pracowników. Centralny rejestr zawierający dane z terenu całego kraju jest prowadzony przez Instytut Medycyny Pracy w Łodzi. W 2016 r., w stosunku do 2005 r., zanotowano znaczący wzrost zakładów pracy zgłaszających m.in. działające rakotwórczo czynniki chemiczne i procesy technologiczne - łącznie z 2,3 tys. do 4,4 tys. Rośnie też rejestr czynników chemicznych i pyłowych - z 256 do 356. To pokazuje nie tylko rozwój wiedzy toksykologicznej czy rozwój regulacji prawnych, ale również wzrost świadomości samych pracowników - ocenia Katarzyna Konieczko, odpowiedzialna za Centralny Rejestr Danych o Narażeniu na Substancje Chemiczne o Działaniu Rakotwórczym lub Mutagennym.

Pracownicy reprezentujące różne zawody mogą być narażeni na działanie ogromnej liczby substancji niebezpiecznych w swoich miejscach pracy. W 2017 r. w Unii Europejskiej - na podstawie rozporządzenia w sprawie klasyfikacji oznakowania i pakowania (CLP) - skategoryzowane ok. 129 tys. takich substancji. Dlatego Komisja Europejska rozpoczęła proces aktualizacji dyrektywy dotyczącej ochrony pracowników przed zagrożeniami m.in. ze strony czynników rakotwórczych. Nowa dyrektywa ustala wartości wiążące dopuszczalnych poziomów narażenia zawodowego dla 14 nowych czynników chemicznych. Ponadto w fazie końcowej jest druga nowelizacja dyrektywy 2004/37/WE, w której podano wiążące wartości dopuszczalnych poziomów narażenia zawodowej dla kolejnych pięciu substancji rakotwórczych.

W prawie krajowym konsekwencją zmiany dyrektywy jest wprowadzenie lub weryfikacja wartości najwyższych dopuszczalnych stężeń dla substancji rakotwórczych w rozporządzeniu Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Do listy szkodliwych substancji w środowisku pracy dodano kolejnych 15 substancji chemicznych. Ich wprowadzenie ma zapewnić lepszą ochronę pracujących w warunkach szkodliwych dla zdrowia i ograniczyć występowanie związanych z tym chorób zawodowych.


bhp

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie