Naturalność i segmentacja – kierunkami rozwoju branży kosmetycznej

• Strona główna
• Artykuły
• Naturalność i segmentacja – kierunkami rozwoju branży kosmetycznej

2011-08-29

Pielęgnacja ciała i twarzy
Na rodzimym rynku kosmetyków pielęgnacyjnych do ciała i twarzy, w odróżnieniu od światowego, zaobserwowano w ub.r. negatywne tendencje. Według danych firmy AC Nielsen, segment kosmetyków pielęgnacyjnych do ciała odnotował spadek zarówno w ujęciu ilościowym (-5,4%), jak i wartościowym (-7,5%). Ilościowo najsłabiej sprzedawały się kosmetyki brązujące (-3,2%). Sprzedaż wyższą niż w 2009 r. zaobserwowano tylko w przypadku kosmetyków nawilżających (+2,9%). To właśnie ta grupa kosmetyków generuje najwyższe przychody segmentu. Nadal najczęściej wybieranymi formami preparatów pielęgnacyjnych są lotiony (44,4%) i mleczka (25,5%).
Nie lepiej wyglądała sytuacja w przypadku kosmetyków do pielęgnacji twarzy, gdzie również zanotowano zmniejszenie zainteresowania konsumentów. Dodatkowo spadła także, pod względem ilościowym i wartościowym, sprzedaż kosmetyków oczyszczających do twarzy, odpowiednio o 1,3% i 5,0%. Wśród kosmetyków pielęgnacyjnych najczęściej wybierane były kremy przeciwzmarszczkowe (+2,2%).
Wzrost zainteresowania kosmetykami anti ageing w Polsce wpisuje się w globalny trend. Kosmetyki przeciwzmarszczkowe, jako jedne z nielicznych, cieszą się wciąż rosnącą sprzedażą. Analitycy firmy Mintel sugerują, że to właśnie one są odpowiedzialne za ogólną poprawę wyników sprzedażowych na rynku kosmetyków pielęgnacyjnych. Co więcej, rynek ten będzie podlegał dalszym wzrostom, na co mają wpływ: starzejące się społeczeństwo, gotowość konsumentów na zwiększenie limitu kwot przeznaczanych na kosmetyki przeciwstarzeniowe i świadomość o konieczności ich stosowania wśród osób 20+.
Coraz większą popularnością na krajowym rynku cieszą się kosmetyki przeciwzmarszczkowe dla mężczyzn (+1,1% r/r, Nielsen). Wyniki światowe są jeszcze bardziej obiecujące – wg analiz Mintel, rynek kosmetyków dla mężczyzn odnotował w ub.r. 7,4% wzrost wartości sprzedaży. Prym wiodły produkty pielęgnacyjne (+12%), a następnie myjące (+8,5%) i odpowiednio pielęgnacyjne do włosów i dezodoranty (+8,8%; +3%). Nadal jednak najlepszymi wynikami charakteryzuje się segment kosmetyków do i po goleniu (ponad 50% wszystkich sprzedanych kosmetyków dla mężczyzn stanowią te produkty). W przypadku polskiego rynku coraz chętniej stosowanymi przez mężczyzn produktami są peelingi (+3,7%) i kremy regenerujące oraz kremy na noc (+1,0%). Spadek sprzedaży w 2010 r. zanotowano jedynie w segmencie kosmetyków nawilżających (-2,2%).

Większość wprowadzonych na rynek w minionym roku aktywnych surowców znalazło zastosowanie w produktach przeciwstarzeniowych. Wśród nich dominowały innowacyjne technologie bazujące na wykorzystaniu aktywności biologicznej niskocząsteczkowych peptydów, które, według deklaracji producentów, zdolne są do stymulowania odbudowy tkanki łącznej, a tym samym zmniejszania istniejących zmarszczek. Szersze wykorzystanie znalazły także biomimetyczne peptydy wykazujące zdolność do hamowania procesu melanogenezy, polecane do stosowania w kosmetykach rozjaśniających.
W 2010 r. firmy surowcowe rozszerzyły także ofertę produktów bazujących na ekstraktach z tzw. „super owoców”, zawierających w swoim składzie duże stężenia antyoksydantów, makro- i mikroelementów oraz naturalnych witamin (jagoda Acai, acerola, liczi, żurawina, guarana, mango, mangustan, rokitnik, yumberry, camu-camu, cupuacu, guawa, papaja, tamarynd, yuzu). Rozwinięto także koncepcję stosowania roślinnych komórek macierzystych. Odkryte w 2008 r. i wykorzystane w charakterze surowców kosmetycznych macierzyste komórki jabłoni zapoczątkowały badania w tej dziedzinie (obecnie oferta producentów surowców obejmuje m.in. komórki macierzyste maliny, kopru morskiego czy róży alpejskiej). Skupiono także uwagę na sposobach stymulacji komórek macierzystych naskórka. W tym przypadku zastosowano substancje aktywne mające na celu ochronę komórek przed toksynami i innymi negatywnymi czynnikami obniżającymi właściwości regeneracyjne komórek naskórka.
Przemysł kosmetyczny zaczął również czerpać w szerszym stopniu z rozwiązań przemysłu farmaceutycznego. W 2010 r. pojawiły się pierwsze produkty zawierające ramnozę (cukier prosty wpływający na fibroblasty skóry właściwej), przeznaczone do stosowania w produktach przeciwzmarszczkowych.
Sprzedaż kosmetyków ujędrniających, wyszczuplających i antycellulitowych w Polsce nieznacznie spadła (odpowiednio -0,4%, -0,4% i -0,2%). Gorsze wyniki zanotowano w segmencie kosmetyków do cery problemowej, w szczególności trądzikowej (-4,9%). Rosnącym zainteresowaniem konsumentów cieszyły się jedynie peelingi (+1,7%).
Potencjalnym kierunkiem rozwoju dla tej grupy wydają się być kosmetyki wielozadaniowe, np. preparaty przeciwtrądzikowe wykazujące jednocześnie działanie przeciwstarzeniowe (zwiększa się bowiem liczba konsumentów w wieku 30-40 lat deklarująca problem wyprysków). Już w 2010 r. pojawiły się na rynku kosmetyki przeciwstarzeniowe zawierające składniki wpływające na proces eksfoliacji i produkcji sebum, przeznaczone do stosowania przez osoby ze skłonnościami do trądziku.

Kosmetyki do mycia i higieny osobistej
W segmencie kosmetyków do mycia odnotowano wzrost sprzedaży zarówno ilościowy, jak i wartościowy (odpowiednio +15,8% i +11,8%). Według danych firmy AC Nielsen, zwiększa się odsetek mężczyzn sięgających po żele pod prysznic (+1,5% w stosunku do 2009 r.), maleje z kolei sprzedaż kosmetyków dla kobiet i kosmetyków familijnych (w obu przypadkach -0,8% w stosunku do 2009 r.). Najchętniej wybieranymi w ub.r. produktami były kosmetyki standardowe, a także typu 2 w 1. Nieustannie zwiększa się przekonanie konsumentów do mydeł w wersji płynnej (sprzedaż ilościowa kostek spadła w 2010 r. o 5,9% na rzecz mydeł w płynie).
Zgodnie z analizami Euromonitor International, polski rynek produktów do mycia i pielęgnacji ciała jest obecnie jednym z najstabilniejszych w Europie. Producenci stymulują konsumentów do zakupu oferowanych przez siebie produktów poprzez aktywne inwestowanie w innowacyjne rozwiązania. Jednym z głównych kierunków rozwoju produktów myjących w 2010 r. było wprowadzenie do ich składu surowców pochodzenia naturalnego (realizacja idei zrównoważonego rozwoju). Preparaty do mycia, podobnie jak i inne kosmetyki pielęgnacyjne, mogą zawierać w swoim składzie dodatek surowców pochodzenia naturalnego (np. mleczka kokosowego) lub być w całości oparte na produktach naturalnych. Z uwagi na rosnące zapotrzebowanie zarówno na kosmetyki należące do pierwszej, jak i drugiej grupy, na rynku pojawił się szereg surowców dostosowanych do wymogów jednostek certyfikujących. Stosowane powszechnie syntetyczne surfaktanty, konserwanty, zagęstniki, substancje chelatujące i inne znalazły swoje „zielone” odpowiedniki.
Rozwój w tej grupie kosmetyków stymulowany był także segmentacją produktów w zależności od płci, wieku oraz typu cery. Na rynku pojawiło się znacznie więcej kosmetyków skierowanych tylko do mężczyzn czy też polecanych dla nastolatków.

CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 4/2011 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.

przemysł kosmetycznykosmetyki naturalne