Miejsce Polski w handlu zagranicznym kosmetykami

• Strona główna
• Artykuły
• Miejsce Polski w handlu zagranicznym kosmetykami

2024-11-28

Zdaniem Kosmetycznych.pl, branża kosmetyczna przeżywa obecnie boom. Wartości eksportu i importu kosmetyków w Polsce dynamicznie rosły w ciągu ostatnich 20 lat, odzwierciedlając rozwój całej branży. Od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej eksport kosmetyków wzrósł ośmiokrotnie, a  PKB 3,6-krotnie. Ten znaczący wzrost i  względnie lepsze proporcje eksportu świadczą o rosnącej sile polskiego sektora kosmetycznego na rynkach zagranicznych.

Średnioroczna stopa wzrostu (CAGR) eksportu kosmetyków kształtuje się na bardzo wysokim poziomie – od 2004 roku wynosi 11,7%, a w ostatnich 10 latach – 9,1%. Nie tylko eksport, ale również i import kosmetyków do Polski rośnie. W 2023 roku wartość importu osiągnęła 3,3 mld euro (siedmiokrotnie więcej od czasu przystąpienia do UE). Pomimo że Polska jest samowystarczalna w produkcji niektórych rodzajów kosmetyków, to jednak importowane są również produkty z zagranicy, co znacząco zwiększa możliwość zaspokojenia potrzeb rynku lokalnego.

- Tak dynamiczny rozwój handlu kosmetykami w Polsce świadczy o potencjale tego sektora na przyszłość. Rosnące zapotrzebowanie na rynkach zagranicznych oraz stale rozwijająca się baza produkcyjna pozwalają przypuszczać, że Polska nadal będzie odgrywać istotną rolę w globalnym handlu kosmetykami. To również szansa dla rozwoju współpracy z innymi krajami, zarówno w ramach Unii Europejskiej, jak i poza nią. Dalsza ekspansja na rynki zagraniczne może przyczynić się do zwiększenia znaczenia sektora kosmetycznego w Polsce na arenie międzynarodowej oraz do rozbudowy bazy przemysłowej, a w konsekwencji do wzrostu gospodarczego kraju - brzmi stanowisko PZPK.

W raporcie czytamy, że wyraźny wzrost obrotów handlowych widać od 2004 roku, wraz z przystąpieniem Polski do UE, które przyniosło możliwość uczestnictwa w handlu wewnątrzunijnym (eliminacja ceł i  ograniczeń ilościowych w handlu z innymi państwami członkowskimi). Dzięki temu udział w handlu intra-UE znacznie się zwiększył, a Polska stała się integralnym elementem łańcuchów dostaw w Europie. Na rynek unijny trafia 88% eksportu Polski, natomiast eksport kosmetyków jest bardziej zdywersyfikowany pod względem geograficznym i spora część produktów trafia poza UE.

- Eksport kosmetyków intra-UE stanowi 65% całego eksportu, ale systematycznie rośnie (z 52% w 2004 roku). Import kosmetyków w zdecydowanej większości pochodzi z wewnętrznego rynku unijnego (88% importu wszystkich kosmetyków). Handel kosmetykami z krajami UE odgrywa kluczową rolę i stanowi główny nurt eksportu oraz importu w tej branży, a dynamika tego strumienia handlu i systematycznie zwiększający się udział świadczą o coraz silniejszych powiązaniach gospodarczych z krajami UE - podkreślają eksperci Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Stosunek eksportu do importu kosmetyków w Polsce w  2023 roku wyniósł 1,72, co oznacza, że wartość eksportu była o 72% większa niż wartość importu. W porównaniu do średniej UE27, gdzie ten wskaźnik wyniósł 1,54, Polska wypadła korzystnie, co świadczy o relatywnej konkurencyjności produktów kosmetycznych z Polski na rynkach zagranicznych, a dalsze perspektywy rozwoju sektora kosmetycznego na arenie międzynarodowej są obiecujące.

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznegoprzemysł kosmetyczny