Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Lotos: Prawie 30 mld zł przychodów w 2011

2012-02-23

Dokładnie 29 258,5 mln zł. Takie przychody ze sprzedaży wypracował Lotos po czterech kwartałach ubiegłego roku. To wzrost o blisko 49% w porównaniu z 2010 rokiem. Zysk operacyjny koncernu wyniósł 1016,5 mln zł, a zysk netto 654,2 mln zł.

W samym IV kwartale ub.r. zysk netto Lotosu wyniósł 93,8 mln zł wobec straty netto w III kw. ub.r., która wyniosła 328,6 mln zł.
– Miniony rok to przede wszystkim większe wykorzystanie zdolności instalacji Programu 10+, zwiększony przerób surowca oraz wzrost sprzedaży, głównie paliw płynnych, co znalazło swoje odzwierciedlenie w rekordowych przychodach spółki – podkreśla Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos. – W tym roku Lotos pójdzie jeszcze dalej, w pełni wykorzystując potencjał gdańskiej rafinerii.
Zgodnie z danymi agencji JBC Energy przewidywany wzrost popytu na ropę naftową w krajach Europy Środkowo-Wschodniej wyniesie w 2012 roku 35 tys. bbl/d. Obok Polski, tylko w Rosji i Turcji spodziewany jest wzrost zapotrzebowania na ten surowiec, który w naszym kraju ma wynieść blisko 4%. Wynika to przede wszystkim ze wzmożonego popytu na olej napędowego ze strony sektora transportowego.
Przychody ze sprzedaży segmentu wydobywczego wzrosły w IV kw. ub.r. o 91,1 mln zł r./r., co wiąże się ze wzrostem notowań ropy naftowej, kursu dolara i wolumenu sprzedaży, wynikającego z przejęcia 100% udziałów w spółce Lotos Geonafta. Wolumen sprzedaży ropy naftowej segmentu wydobywczego w IV kw. 2011 r. wyniósł 373,4 tys. bbl (48,1 tys. ton).
Zima 2011/12 jest testem dla instalacji wybudowanych w ramach Programu 10+. Pomimo spadku temperatur nawet poniżej -20°C instalacje pracują bez większych zakłóceń. – Zima w rafinerii jest zawsze najtrudniejszą porą roku. Ryzyko zatrzymania instalacji, np. z powodu fałszywych wskazań aparatury pomiarowej jest większe niż w innych porach roku – mówi Marek Sokołowski, wiceprezes zarządu, dyrektor ds. produkcji i rozwoju Grupy Lotos.– Mogę z satysfakcją powiedzieć, że mimo tak dużych spadków temperatury nasze instalacje funkcjonowały bardzo dobrze, a w styczniu przerobiliśmy rekordową jak na ten okres ilość ropy naftowej ( 786 tys. ton).
Wykorzystanie zainstalowanych mocy przerobowych rafinerii i przerób surowca w IV kw. ub.r. były zbliżone do poziomów z III kw. ub.r. i nieco wyższe niż w IV kw. 2010 r. Ma to związek przede wszystkim z pełnym wykorzystaniem instalacji wybudowanych w ramach Programu 10+ oraz optymalizacją produkcji w celu maksymalizacji marży rafineryjnej. Wykorzystanie dwóch niezależnych ciągów destylacji ropy naftowej daje rafinerii gdańskiej większą elastyczność w doborze mieszanek surowca, adekwatnych do zmieniających się uwarunkowań rynkowych.


Lotoswyniki finansowe

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Jak oceniasz Manifest Polskiej Chemii?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie