Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Kryzys nie straszny producentom gazów technicznych

2012-10-10

Branża gazów technicznych na świecie zanotowała w ubiegłym roku blisko 10% wzrost, kontynuując ożywienie po trudnym roku 2009, kiedy to jej przychody odnotowały jedyny na przestrzeni ubiegłej dekady spadek. Dynamiczny rozwój charakteryzuje omawiany sektor od wielu lat i wszystko wskazuje na to, że będzie on kontynuowany również w najbliższych. Decyduje o tym różnorodność oferowanych na rynku gazów technicznych, które trafiają praktycznie do wszystkich branż przemysłu.

Sektor gazów technicznych jest z wielu względów specyficzny. Z jednej strony charakteryzuje go relatywnie mały rozmiar (w Polsce na gazy techniczne przypada zaledwie 2,5% wartości produkcji sprzedanej przemysłu chemicznego), z drugiej jednak we współczesnej gospodarce odgrywa on stosunkowo ważną rolę, jako że jego wyroby wykorzystywane są w procesie produkcyjnym wielu branż przemysłu oraz znajdują coraz szersze zastosowanie w medycynie. Charakterystyka gazów technicznych sprawia, iż mało opłacalne (a często niemożliwe) jest ich produkowanie na duże odległości, stąd też marginalną rolę w działalności omawianego sektora odgrywa handel zagraniczny. Z uwagi na fakt, iż wraz z postępem gospodarczym gazy techniczne znajdują coraz szersze zastosowanie, rozwój ich rynku odbywa się od lat w ponadprzeciętnym tempie. To, w połączeniu z silnie zdywersyfikowanym portfelem odbiorców, powoduje, że omawiany sektor wykazuje dużą odporność na cykle koniunkturalne. Mocne uzależnienie od gazów technicznych charakteryzuje przede wszystkim większość nowoczesnych branż przemysłu, stąd też relatywnie duża część globalnego popytu na nie generowana jest wciąż przez najbardziej rozwinięte gospodarczo kraje. Poza tym sytuacja konkurencyjna na nim jest od lat ukształtowana, na wielu rynkach lokalnych przypominając klasyczny oligopol.
Choć różnorodność oferowanych gazów technicznych stale wzrasta, to jednak o sile tego rynku decyduje tak naprawdę 5 najważniejszych z nich. Aż ok. 2/3 wszystkich gazów wytwarzanych w Europie przypada na gazy atmosferyczne (tlen, azot i argon), uzyskiwane bezpośrednio z powietrza w stacjach separacji. Na wodór przypada niecałe 20% europejskiej produkcji. Grupę najpopularniejszych gazów technicznych dopełnia dwutlenek węgla, powstający jako produkt uboczny w procesach spalania, fermentacji lub utleniania. Pozostałe rodzaje gazów technicznych (w tym m.in. gazy szlachetne, metan, propan, acetylen) odgrywają wciąż na omawianym rynku stosunkowo niewielką rolę, odpowiadając za mniej niż 10% europejskiego popytu.

 

Różnorodność zastosowań to podstawowy atut branży
Jak wspomniano, zastosowanie gazów technicznych jest bardzo szerokie, a w wielu procesach produkcyjnych wręcz nieodzowne:

  • największym ich odbiorcą jest traktowany tu łącznie przemysł rafineryjny, petrochemiczny i chemiczny. Zgłasza on ok. 40% globalnego zapotrzebowania na gazy techniczne, wykorzystując praktycznie wszystkie jego rodzaje;
  • drugą kluczową grupą konsumentów gazów technicznych są firmy metalurgiczne i przetwórcy metali. Odpowiadają oni za ok. 1/5 światowego zużycia gazów technicznych. Szczególnie ważnym ośrodkiem wzrostu popytu na gazy techniczne jest kontynent azjatycki, gdzie koncentruje się coraz większa część globalnej produkcji stali;
  • zapotrzebowanie na gazy techniczne najszybciej rośnie jednak ze strony branży elektronicznej oraz medycznej. W przypadku tej pierwszej motorem wzrostu popytu jest rosnące wykorzystanie układów scalonych, w produkcji których szczególnie istotną rolę odgrywa azot. Dynamiczny rozwój rynku oraz stopnia zaawansowania wielu usług medycznych przekłada się z kolei na wzrost zapotrzebowania m.in. na tlen oraz CO2;
  • istotnym, a co najważniejsze bardzo stabilnym odbiorcą gazów technicznych jest również przemysł spożywczy. Na szczególnie dużą skalę wykorzystywane są tu: azot, tlen oraz dwutlenek węgla;
  • oprócz wspomnianych, gazy techniczne na mniejszą lub większą skalę wykorzystywane są również w takich branżach, jak energetyka, budownictwo, przemysł szklarski, motoryzacyjny, stoczniowy czy papierniczy.

Wymienione grupy odbiorców, a w szczególności zastosowania gazów technicznych w ich działalności to tylko niektóre z wielu przykładów. Jak podkreślają sami przedstawiciele branży, gazy techniczne wykorzystywane są praktycznie w każdej gałęzi przemysłu i co więcej – obszarów tych stale przybywa. Między innymi z tego względu rynek ten jest obecnie jednym z nielicznych, na których wyraźny wzrost popytu notowany jest również w najsilniej spenetrowanych, a jednocześnie przeżywających poważne problemy ekonomiczne krajach rozwiniętych.

 

Profil klienta decyduje o modelu dystrybucji
Rynek gazów technicznych podzielić można na trzy główne segmenty – w zależności od tego, w jakiej formie produkt dostarczany jest do klienta, co z kolei wynika ze skali jego potrzeb oraz specyfiki jego działalności. Pierwszy z segmentów to rynek dużych klientów, do których gazy dostarczane są specjalnymi rurociągami, najczęściej z położonych w najbliższym sąsiedztwie ich zakładów instalacji on-site. Współpraca z takimi klientami opiera się zwykle na długoterminowych umowach, przewidujących ewentualne modyfikacje cen produktów i usług w zależności od zmieniających się warunków rynkowych (np. notowań surowców). Do najczęstszych użytkowników instalacji on-site należą firmy z sektora chemicznego, rafineryjnego oraz metalurgicznego. Drugą metodą dostaw gazów technicznych do klientów jest ich dowożenie specjalnymi cysternami (głównie transportem drogowym lub kolejowym), zazwyczaj w formie ciekłej. Taki model współpracy sprawdza się w przypadku odbiorców wykazujących mniejszy lub bardziej zmienny popyt, zwykle posiadających przy tym nie jeden a kilka zakładów rozsianych po całym kraju. Trzecią formą dystrybucji gazów technicznych są butle, sprzedawane za pośrednictwem licznych punktów detalicznych. Nabywcami gazów w butlach są zazwyczaj mniejsi odbiorcy przemysłowi oraz klienci indywidualni, którzy zgłaszają zapotrzebowanie na stosunkowo niewielkie ich ilości. W butlach dystrybuowane są również produkty o specyficznych właściwościach (np. mieszaniny gazów stosowane w spawalnictwie, czy też różnego rodzaju gazy medyczne).

Gazy techniczne wciąż domeną krajów rozwiniętych
Gazy techniczne (w tym medyczne) najbardziej upowszechniły się w gospodarkach rozwiniętych, w których dominują nowoczesne gałęzie przemysłu, a służba zdrowia stoi na bardzo wysokim poziomie. Na koniec dekady w Europie Zachodniej, USA, Kanadzie i Japonii koncentrowało się aż 70% globalnego popytu na te produkty. Choć w najbliższych latach oczekuje się, że to kraje rozwijające się będą głównym motorem wzrostu światowej branży (tam popyt może rosnąć nawet w dwucyfrowym tempie), to jednak ich udział wciąż pozostanie relatywnie niewielki. Do 2015 r. powinien on wzrosnąć do poziomu ok. 40%, a więc wciąż zdecydowanie niższego niż w większości innych segmentów przemysłu chemicznego. W szczególności globalny udział Chin, który dopiero w najbliższym czasie ma szanse przekroczyć poziom 10%, jest dużo niższy od tych, do których zdążyliśmy się już przyzwyczaić w przypadku wielu dziedzin życia gospodarczego. Co istotne, za jeden z najbardziej perspektywicznych regionów w średnim horyzoncie czasowym uznawana jest Europa Środkowo-Wschodnia, gdzie tempo wzrostu sprzedaży powinno być jednym z najwyższych.

 

Do głównych czynników wspierających tak dynamiczny wzrost omawianej branży w całym regionie (w tym również w Polsce) zaliczyć zaś należy:

  • dynamiczny rozwój sektorów będących kluczowymi konsumentami gazów technicznych;
  • stymulowany napływem inwestycji zagranicznych proces modernizacji lokalnego przemysłu, który – dzięki dokonującemu się postępowi technologicznemu – stymuluje popyt na coraz bardziej zaawansowane rozwiązania z zakresu gazów technicznych (a więc produkty o generalnie wyższej wartości dodanej);
  • niskie nasycenie lokalnych rynków, częściowo wynikające z utrzymującego się jeszcze do niedawna niedoboru podaży najbardziej zaawansowanych produktów.


Oligopolistyczna struktura rynku gwarantem wysokich zysków
Nawet gdyby kryzys gospodarczy odbił się na przychodach producentów gazów technicznych silniej niż się tego oczekuje, to ich kondycja finansowa z pewnością i tak pozostanie stabilna. Decyduje o tym specyficzna sytuacja konkurencyjna w globalnym sektorze, który zdominowany jest przez zaledwie czterech producentów – francuską grupę Air Liquide, niemiecki Linde Gas oraz amerykańskie koncerny Praxair i Air Products. Na wspomniane firmy przypada blisko 3/4 przychodów światowej branży. Do znaczących producentów, o przychodach przekraczających 1 mld dol, zalicza się jeszcze tylko kilku graczy (japońskie TNS, amerykański Airgas oraz niemiecki Messer).


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 5/2012 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.



Air ProductsAir LiquideMessergazyAirgasLindePraxairTNS

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie