Jak sztuczna inteligencja może zmienić firmy chemiczne?

• Strona główna
• Artykuły
• Jak sztuczna inteligencja może zmienić firmy chemiczne?

2024-01-23

Firma badawcza Accenture dokonała omówienia potencjału sztucznej inteligencji w przemyśle chemicznym. Wskazała podstawowe obszary, w ramach których przedsiębiorstwa chemiczne mogą skoncentrować swoje wysiłki i inwestycje, aby umożliwić szersze przyjęcie sztucznej inteligencji. Te obszary to architektura IT/zarządzanie danymi; zmiany kompetencji pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwie, a także końcowa transformacja przedsiębiorstwa.

Accenture wskazuje, iż jeśli chodzi o architekturę, to firmy chemiczne często korzystają z architektury IT, która nie jest przeznaczona do opartego na chmurze środowiska sztucznej inteligencji umożliwiającego wymianę informacji. W ocenie ekspertów Accenture, architekturę IT można podzielić na trzy bloki.

Pierwszy jest wysoce tradycyjny, co oznacza, że firmy posiadają nieelastyczne i izolowane aplikacje i infrastrukturę. W ostatnich latach wysiłki w zakresie cyfryzacji skierowano na upłynnienie tych architektur, czyli przejście na poziom bloku drugiego, aby uczynić je bardziej elastycznymi i skalowalnymi, np. poprzez rozwój jezior danych zawierających najważniejsze informacje. Od tego momentu trzeci blok obejmuje rozwój strategicznych sieci ekosystemów z partnerami zewnętrznymi i ostatecznie pełną integrację usług opartych na platformach.

Wewnętrzne architektury jezior danych stanowią serce zaawansowanych aplikacji AI i aplikacji analitycznych, które wykorzystują duże zbiory danych. Jednak przejście do tego trzeciego, najbardziej zaawansowanego bloku z jeziorami danych, jak również integracja systemów informatycznych firmy z sieciami zewnętrznymi otwiera nowe punkty wejścia dla zewnętrznych intruzów, stając się tym samym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Na szczęście dostępne są technologie bezpieczeństwa oparte na sztucznej inteligencji, które pomagają chronić własność intelektualną poprzez monitorowanie i sondowanie aktywności w czasie rzeczywistym.

Jakość danych to kolejne wyzwanie, ale technologie sztucznej inteligencji zapewniają rozwiązania do zarządzania danymi i nadzorowania czyszczenia danych. Wysiłek ludzki można będzie znacznie zmniejszyć, gdy algorytm sprawdzania poprawności danych zostanie przeszkolony na podstawie przyjętej struktury danych do punktu, w którym może działać autonomicznie.

Drugi aspekt zmian wynikających z wdrożenia sztucznej inteligencji to zapotrzebowanie na pracowników o unikalnych kompetencjach. Tylko tacy fachowcy będą bowiem potrafili zintegrować sztuczną inteligencję z procesami biznesowymi, a także będą umieli obsługiwać nowe systemy. Firmy chemiczne będą zatem potrzebować wiedzy przekrojowej i specjalistów nowego typu.

Potrzebni będą eksperci, którzy potrafią pracować na styku problemów biznesowych i rozwiązań z zakresu analityki danych. Tylko oni uchwycą i sformułują problemy biznesowe, poprowadzą ekspertów AI i jasno zrozumieją, jak wydobyć wartość z nowych narzędzi. W firmach pojawi się zapotrzebowanie na analityków i inżynierów danych z umiejętnościami IT, którzy będą kształtować biznes, a także ekspertów IT ze znajomością branży chemicznej. Osoby te będą odpowiedzialne przede wszystkim za zarządzanie danymi (w tym nadzór nad ich oczyszczaniem), aby zapewnić solidne podstawy dla działań AI. Będą także odpowiedzialne za ciągłe szkolenie systemu sztucznej inteligencji, aby zapewnić spójne i wiarygodne wyniki - zwłaszcza w przypadku poważnych zmian w zadaniu lub procesie lub gdy pojawią się złożone problemy o niskim stopniu pewności.

Wreszcie potrzebny będzie tzw. zespół agentów zmian, zwłaszcza po wdrożeniu systemu AI. Agenci ci będą napędzać transformację, szkoląc współpracowników i pomagając w zapewnieniu skutecznej integracji pracowników i technologii.

Accenture szacuje, że typowa firma chemiczna zatrudniająca 15 tys. pracowników będzie potrzebowała około 500 do 1500 pełnoetatowych pracowników posiadających opisane nowe umiejętności. Umiejętności te są obecnie trudne do pozyskania, a w miarę wzrostu popytu na nie będzie takich fachowców jeszcze mniej. Dlatego ich rozwój będzie prawdopodobnie wymagał zorganizowanego budowania potencjału i szkoleń.

Gdy chodzi natomiast o finalną transformację przedsiębiorstwa chemicznego, które wdroży u siebie kulturę działania zbudowaną na obecności sztucznej inteligencji, to aby mogło ono skutecznie wykorzystać sztuczną inteligencję, istotne będzie komunikowanie korzyści dla poszczególnych pracowników.

Firmy chemiczne będą musiały wyjaśnić pracownikom, że rutynowe zadania będą realizowane przez systemy lub maszyny oparte na sztucznej inteligencji, dzięki czemu praca ludzka będzie musiała być bardziej efektywna i interesująca.

- Prawidłowo wprowadzona sztuczna inteligencja z większym prawdopodobieństwem zwiększy ogólną satysfakcję i wewnętrzną współpracę pracowników, pomagając w generowaniu zrównoważonych przychodów firmy – brzmi stanowisko Accenture.

przemysł chemicznysztuczna inteligencjatechnologia