Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Gdy systemy alarmowe szkodzą, zamiast pomagać

2022-01-10  / Autor: ABB Sp. z o.o.   /   Artykuł sponsorowany

Szacuje się, że 40% strat w globalnym przemyśle jest związanych z możliwymi do uniknięcia błędami operatora. Części z nich można się ustrzec dzięki odpowiedniemu zarządzaniu alarmami, które ‒ według grupy doradczej ARC ‒ jest jednym z najbardziej niedocenianych i niewykorzystywanych aspektów automatyzacji procesów. Aby spełniały one swoją rolę, muszą być jednak optymalnie skonfigurowane.

275 alarmów w 11 minut

Alarmy to przeważnie dźwiękowe, a w przypadku systemów DCS – wizualne sygnały wskazujące na problemy wymagające uwagi operatora procesu, mistrza, kierownika, itd. Zarządzanie nimi ma kluczowe znaczenie dla bezpiecznego i efektywnego funkcjonowania zakładu. Nowoczesne systemy alarmowe dostarczają operatorom procesów istotne narzędzia wspomagające w podejmowaniu decyzji podczas prowadzenia technologicznego obiektu, realizując funkcję warstwy zabezpieczeń przed scenariuszami mającymi negatywny wpływ na bezpieczeństwo procesu, ludzi i środowiska oraz na wyniki finansowe.

Niestety w praktyce nieodpowiednio wykonany projekt systemu alarmowego, a następnie brak skutecznego zarządzania alarmami często skutkują tym, że działają one odwrotnie do zamierzonego celu, często przyczyniając się do wywołania katastrofalnych wypadków.

W 1994 roku w rafinerii Milford Haven, należącej do Texaco, doszło do eksplozji, w której 26 osób zostało rannych i która przyniosła straty o wartości około 48 milionów funtów. Głównymi przyczynami eksplozji były: zły projekt schematów procesowych, zbyt duża ilość źle zdefiniowanych alarmów (ponad 87% z nich miało najwyższy priorytet) i nieodpowiednie szkolenia personelu. W poprzedzających eksplozję 11 minutach dwóch operatorów musiało rozpoznać, potwierdzić i odpowiednio zareagować na 275 alarmów!

Większe możliwości – większe zagrożenia

W przeszłości konfiguracja alarmów była kosztowna, ponieważ każdy z nich wymagał odpowiedniego sprzętu i okablowania. W związku z tym projektanci systemów sterowania i regulacji rozważnie podejmowali decyzje, czy dany alarm jest istotny, czy nie. Ta forma ukrytego zarządzania alarmami często skutkowała dobrej jakości interfejsami operatora w postaci mozaik z lampkami informacyjnymi umieszczonymi nad pulpitami sterowniczymi.

W obecnej generacji systemów sterowania, koszty związane z konfiguracją alarmów zostały znacznie zredukowane, co często skutkuje definiowaniem nadmiernej ich liczby w nieusystematyzowany sposób. - W miarę jak instalacje stają się coraz bardziej zdigitalizowane, współpracujące ze sobą urządzenia i systemy cyfrowe zbyt łatwo generują dużą ilość różnego rodzaju alarmów, co prowadzi do „zalewania” nimi operatora. – tłumaczy Waldemar Pakos, dyrektor ds. rozwoju biznesu rozwiązań cyfrowych w Automatyce Procesowej, ABB. Zadaniem operatora jest analiza każdego alarmu, podjęcie odpowiednich czynności korygujących, a następnie jego potwierdzenie. W przypadku źle działającego systemu alarmowego operatorzy muszą więc dokonywać niełatwej oceny, którym alarmem zająć się w pierwszej kolejności, zamiast skupiać się na istocie problemów technicznych i ich rozwiązywaniu, co powoduje odwrócenie uwagi od naprawdę ważnych alarmów, np. bezpieczeństwa.

Dodatkowo pojawia się tzw. paradoks automatyzacji - im większy jest jej zakres (więcej urządzeń obejmuje swoim działaniem) i jest bardziej niezawodna, tym istotniejsza jest rola operatorów dla poprawnego działania instalacji w sytuacji jego awarii. W takim przypadku muszą wiedzieć, na które sygnały należy zwrócić uwagę i jak je odpowiednio interpretować.


ABBsystemy alarmoweautomatyzacja procesówsystemy sterowaniaprzemysł chemicznyprzemysł petrochemicznyprzemysł energetyczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie