Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA
REKLAMA

ETS 2 zagrożeniem dla branży transportowej

2025-03-20

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) przekonuje, iż system handlu emisjami ETS 2 to strategiczne wyzwanie dla sektora transportu.

Jednym z kluczowych narzędzi unijnej polityki klimatycznej, mających zdekarbonizować transport, jest objęcie tego sektora systemem handlu uprawnieniami do emisji (tzw. ETS 2).

- Termin na implementację ETS 2 upłynął 30 czerwca 2024 r. Jedynie Niemcy zdołali wdrożyć te przepisy. Pozostałe państwa członkowskie, w tym Polska, nie wdrożyły dyrektywy w terminie, więc Komisja Europejska rozpoczęła procedurę dotyczącą naruszenia prawa unijnego. Wprowadzenie systemu ETS 2 jest bardzo złożone. Chociaż sprzedaż aukcyjna uprawnień do emisji w ETS 2 ma rozpocząć się 1 stycznia 2027 r., to system miał ruszyć od początku 2025 r. Przed tym terminem państwa członkowskie miały wyznaczyć procedury monitorowania emisji oraz wskazać organ kompetentny do przyznawania zezwoleń, a przedsiębiorcy podlegający tej regulacji powinni takie zezwolenie uzyskać. Ponadto podmioty te w bieżącym roku powinny zaraportować swoje emisje z 2024 r. Dyrektywa niestety nie do końca określa, kto jest podmiotem zobowiązanym - tłumaczą eksperci POPiHN.

Dowodzą oni, że w przeciwieństwie do ETS 1, system ETS 2 kładzie nacisk na podmioty wyższego szczebla, podlegające opodatkowaniu akcyzowemu (nie podmiot zużywający, lecz w większym stopniu producent, czy też pierwszy wprowadzający do obrotu).

Z zasady podmiotami objętymi regulacją miały być składy podatkowe, a obowiązek uiszczenia opłaty emisyjnej powinien powstać z momentem zakończenia procedury zawieszenia poboru akcyzy. Problem w tym, że dyrektywa w tym zakresie pozostawiła państwom członkowskim swobodę. To znaczy, że każdy kraj może sam zdecydować, kto jest podmiotem zobowiązanym i kiedy ma powstać ten obowiązek.

- Bez przepisów krajowych przedsiębiorcy są bezradni. Mają raportować strumienie generowanych przez siebie emisji, ale nie wiedzą do końca, jak to zrobić. Bez wątpienia wejście w życie ETS 2 będzie przekładało się na wzrost cen paliw. Trudno jednoznacznie określić wysokość opłaty emisyjnej. Prognozy w tym zakresie bardzo się różnią. Eksperci nie mają wątpliwości, że długofalowo nie zadziała, przewidziane w przepisach, zabezpieczenie w formie mechanizmu stabilizacji cen przewidujące przenoszenie ograniczonego wolumenu uprawnień z Rezerwy Stabilności Rynkowej, jeżeli ceny uprawnień przekroczą 45 euro/t CO2e. Taki wzrost cen paliw kopalnych jest zatem bardzo prawdopodobny, co w efekcie ma sprawić, że bardziej atrakcyjne ekonomicznie okażą się zrównoważone paliwa odnawialne. Głównym zwycięzcą ma być jednak energia elektryczna, gdyż bez względu na to, ile emisji generują elektrownie, to samochód elektryczny jest z perspektywy ETS 2 uznawany za zeroemisyjny - czytamy w raporcie POPiHN.

Przedstawiciele organizacji przekonują, iż do elektryfikacji transportu potrzebujemy stabilnych niskoemisyjnych mocy wytwórczych prądu oraz efektywnej i elastycznej sieci przesyłowej, nie wspominając już o rozbudowanej infrastrukturze do szybkiego ładowania pojazdów. System elektroenergetyczny potrzebuje gigantycznych inwestycji.

W ocenie POPiHN, ETS 2 będzie miał także wpływ na koszty transportu drogowego, który jest kołem napędowym (lub też krwioobiegiem) gospodarki. Znaczne wzrosty cen paliw przełożą się bezpośrednio na koszt świadczenia usług przewozu, co dotknie przedsiębiorców oraz konsumentów. Samochody ciężarowe na wodór i na prąd są bardzo drogie, podobnie jak koszty  ksploatacji, nie wspominając już o wczesnym etapie rozwoju infrastruktury do tankowania wodoru, czy też szybkich ładowarek dostosowanych do elektrycznych ciągników siodłowych. Optymalne wdrożenie ETS 2 jest bardzo trudnym zadaniem. Wymaga nie tylko przeprocedowania ustaw, lecz konieczne jest wiele równoległych zmian w różnych płaszczyznach życia gospodarczego. Problem w tym, że takie zmiany wymagają dużych nakładów finansowych oraz czasu, by zrealizować inwestycje.


POPiHNtransporthandel emisjami

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejSklep

Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych

95.00 zł

Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków

94.00 zł

Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych

78.00 zł

“Chemia i Biznes” nr 2/2025

Nowość!Dostęp online

20.00 zł

"Kosmetyki i Detergenty" nr 1/2025

Nowość!Dostęp online

30.00 zł

Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania

108.00 zł

Bilety - XIV Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Detergentowego

Nowość!

639.60 zł

Bilety - I Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Kosmetycznego

Nowość!

639.60 zł

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy przemysł wykorzysta środki z KPO?

Zobacz wyniki

REKLAMA
REKLAMA

WięcejW obiektywie