Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

DSM stawia na tzw. biologiczne tworzywa

2020-02-18

Koncern DSM z Holandii znacząco rozwinął swoje portfolio tworzyw sztucznych.

W pierwszej kolejności firma ogłosiła dodanie do swej oferty inżynieryjnych tworzyw sztucznych biologicznych i zawierających recyklat alternatyw. Pierwsze przykłady to biologiczne odmiany dobrze znanych tworzyw Stanyl (poliamid) i Arnitel (termoplastyczny elastomer). Nowości są produkowane w oparciu o podejście bilansujące, polegające na stosowaniu biopaliwa. Te bioprodukty zapewniać mają taką samą jakość wyrobów końcowych (przykładowo Stanyl przeznaczony jest do branży motoryzacyjnej, elektronicznej, AGD) i takie same standardy, jak ma to miejsce w przypadku tworzyw konwencjonalnych.

Jednocześnie firma wyjaśniła, czym dokładnie jest w jej rozumieniu tworzywo pochodzenia biologicznego lub pochodzące z recyklingu. Otóż każde z nowych tworzyw musi zawierać co najmniej 25% materiału pochodzącego z recyklingu lub materiału pochodzenia biologicznego, który nie konkuruje z systemami paszowo-spożywczymi.

Oczywiście rozwijanie tego portfela alternatyw będzie się wiązać ze znaczącymi inwestycjami w aktywa wytwórcze DSM w nadchodzących latach. Projekt ma być jednak zakończony w ciągu 10 lat i wtedy każde z konwencjonalnych tworzyw zyska swojego biologicznego odpowiednika. To w tej chwili najważniejszy projekt rozwojowy koncernu.

Oprócz tego DSM wprowadził niedawno szeroką gamę tradycyjnych tworzyw dla przemysłu elektronicznego, z których możliwe jest produkowanie zaawansowanych złączy. W tym przypadku rzecz dotyczy kilku materiałów, które osiągają najwyższą klasę palności UL 94, V0, przy grubości zaledwie 0,4 mm, co pozwala produktom końcowym przejść test jarzeniowego drutu bez zapalania w temperaturze 850⁰C.


tworzywa sztuczneDSM

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie