Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Czysta łagodność – kosmetyki do mycia ciała

2016-09-08  / Autor: Aleksandra Hartman, Cederroth Polska SA

Kosmetyki do mycia ciała są jedną z kategorii produktów pielęgnacyjnych, których grupa docelowa obejmuje wszystkich konsumentów – niezależnie od wieku, płci, statusu społecznego czy miejsca zamieszkania.

Oczyszczanie ciała jest pierwszym etapem pielęgnacji i podstawowym krokiem do zachowania higieny – usunięcie zanieczyszczeń oraz pozostałości potu i sebum z powierzchni skóry jest niezbędne dla zachowania jej równowagi i przygotowania na kolejne etapy pielęgnacji.

Na przestrzeni ostatnich lat zauważa się zwiększenie liczby osób deklarujących posiadanie wrażliwej skóry. Może na to wpływać wzrost świadomości w społeczeństwie, ale również zmiany, które ciągle zachodzą w środowisku i trybie życia ludzi. Na stan skóry wpływają zarówno czynniki wewnętrzne, uwarunkowanie genetyczne, jak i czynniki zewnętrzne, np. nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV, zanieczyszczenie środowiska czy zbyt gorąca woda podczas codziennych kąpieli. O ile jednak naturalnych predyspozycji do nadwrażliwości nie można zmienić, o tyle możliwe jest zmniejszenie narażenia na niektóre szkodliwe dla niej czynniki oraz kompensacja niekorzystnych efektów poprzez stosowanie prawidłowej pielęgnacji. Rozwiązaniem „ułatwiającym życie” skórze wrażliwej jest wybieranie preparatów myjących opartych na delikatnych i łagodnych środkach powierzchniowo czynnych.

Głównym zadaniem kosmetyków myjących jest oczyszczenie skóry z różnego rodzaju zanieczyszczeń. Do zanieczyszczeń wlicza się kurz, pozostałości spalin i dymu papierosowego, które są na skórze, jak również złuszczony martwy naskórek, powstałe w ciągu dnia pot i sebum oraz resztki kosmetyków pielęgnacyjnych. W skład preparatów do oczyszczania ciała wchodzą wspomniane wcześniej surfaktanty oraz różnego rodzaju substancje pomocnicze, np. zagęstniki, substancje aktywne, w tym łagodzące i kompensujące negatywny efekt działania środków myjących, konserwanty, barwniki i kompozycje zapachowe.

Działanie surfaktantów
Punktem wyjścia do tworzenia łagodnych receptur myjących jest wiedza o ich działaniu zarówno w aspekcie fizykochemicznym, technologicznym, jak i dermatologicznym. Wszystkie surfaktanty w mniejszym lub większym stopniu wpływają na skórę. Pierwszym negatywnym efektem działania środków powierzchniowo czynnych jest zmywanie płaszcza wodno-lipidowego z powierzchni skóry, ściśle skorelowane zarówno z rodzajem, jak i stężeniem środków myjących w recepturze. Im wyższe stężenie, tym silniejsze będzie działanie odtłuszczające (emulgujące) produktu. Wiele środków myjących wykazuje duże powinowactwo do keratyny naskórka. Trudno je całkowicie usunąć z powierzchni skóry i prawie zawsze pozostają w niewielkim stopniu na powierzchni skóry, nawet po dokładnym spłukaniu. W efekcie mogą powodować pęcznienie stratum corneum, w wyniku zwiększenia hydratacji struktur keratynowych. Efekt ten może być połączony z deformacją struktur lamelarnych cementu międzykomórkowgo, skręcaniem i fałdowaniem całej warstwy rogowej. Pęcznienie warstwy rogowej w wyniku działania środka powierzchniowo czynnego lub ich mieszaniny może być istotnym wskaźnikiem działania drażniącego (wykazano dobrą korelację między stopniem spęcznienie stratum corneum w warunkach in vitro, a działaniem drażniącym in vivo).

 

Obok keratyny korneocytów i lipidów cementu międzykomórkowego, innymi celami działania środków powierzchniowo czynnych w naskórku mogą być także połączenia desmosomowe pomiędzy komórkami. W przypadku dalszej penetracji do głębszych struktur skóry związki te mogą wpływać na metabolizm komórkowy, wywoływać reakcje alergiczne i podrażnienia, przy czym efekt drażnienia może pojawić się nawet przy niezbyt wysokiej zdolności penetracyjnej, bowiem odpowiedź biologiczna może być związana z przekaźnictwem sygnałów za pośrednictwem cytokin i eikozanoidów. Efekt drażniący może mieć również charakter pośredni, związany ze wzrostem przepuszczalności bariery, gdzie bezpośrednim czynnikiem drażniącym nie jest SPC, a składnik innego produktu aplikowanego po myciu.

Ważnym parametrem determinującym dermatologiczne własności środków myjących i ich wpływ na skórę jest także pH preparatu. Zbyt wysokie (zasadowe) pH powoduje „alkalizację” skóry, zaburzenie gradientu pH w przekroju stratum corneum i utrudnia odtworzenie prawidłowych struktur warstwy rogowej. Innym aspektem związanym z wysokim pH jest silniejsze działanie spęczniające niektórych środków myjących w środowisku alkalicznym. Na przykład ujemnie naładowane w wysokim pH cząsteczki siarczanów oksyetylenowanych alkoholi lub soli kwasów tłuszczowych (mydła) pozostają wolne i poprzez efekt elektrostatycznego odpychania powodują rozepchnięcie łańcuchów keratynowych, rozluźnienie struktury, ułatwienie hydratacji i wnikania ksenobiotyków.

W konsekwencji stosowania środków myjących niedostosowanych do potrzeb skóry, w tym skóry wrażliwej, może dochodzić do przesuszenia skóry, odczucia jej napięcia, ściągnięcia, a niekiedy nawet swędzenia czy podrażnienia. Kosmetyki myjące nie powinny podrażniać i wysuszać skóry, jednak należy pamiętać, że każda skóra jest inna i wrażliwość skóry poszczególnych osób na składniki czy produkty kosmetyczne znacznie się od siebie różni. Skóra wrażliwa wymaga specjalnego podejścia pielęgnacyjnego i w związku z tym nie każdy środek myjący będzie dla niej odpowiedni.

Receptury bazujące na łagodnych surfaktantach
Wychodząc naprzeciw potrzebom coraz większej liczby konsumentów poszukujących łagodnych kosmetyków, producenci produktów do mycia coraz częściej tworzą receptury dostosowane do ich specyficznych potrzeb.

Jedne z pierwszych łagodnych receptur myjących zostały stworzone już w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Od tamtego czasu rozwój tego typu produktów nabiera coraz szybszego tempa. Jednym z często stosowanych rozwiązań jest oparcie receptur na łagodnych surfaktantach. Takie SPC są łagodniejsze dla skóry w porównaniu z tradycyjnie używanymi surfaktantami (wykazują mniejszy potencjał drażniący), a dodatkowo łagodzą potencjalne działanie drażniące innych surfaktantów. Wśród najpopularniejszych łagodnych środków powierzchniowo czynnych dominują surfaktanty niejonowe (gdzie grupa hydrofilowa nie posiada ładunku elektrycznego) oraz amfoteryczne (zawierające w obrębie swojej struktury przynajmniej jeden ładunek dodatni i jeden ujemny). Przykładami takich związków są: Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Lauryl Betaine, PEG 80 Sorbitan Laurate, Decyl Glucoside, Coco-Glucoside oraz Lauryl Glucoside (nazwy podano według INCI). Do łagodnych SPC można zaliczyć również niektóre anionowe surfaktanty, takie jak sulfobursztyniany czy izetioniany.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 2/2016 KWARTALNIKA "CHEMIA I BIZNES. RYNEK KOSMETYCZNY I CHEMII GOSPODARCZEJ". ZAPRASZAMY.



przemysł kosmetycznysurfaktantykosmetykikosmetyki do mycia ciała

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie