2024-01-03
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości opublikowała raport o nazwie „Branżowy Bilans Kapitału Ludzkiego . Branża chemiczna”. Badanie prowadzone we współpracy z Radą Sektorową ds. Kompetencji Sektora Chemicznego ma na celu zwiększenie wiedzy na temat stanu i kierunków rozwoju kadr w branży chemicznej. W badaniu przyjrzano się m.in. dopasowaniu kształcenia przyszłych kadr chemicznych do potrzeb pracodawców.
W opinii dwóch trzecich badanych pracodawców aktualne programy w szkołach i na uczelniach odpowiadają zapotrzebowaniu na umiejętności pracowników w ich firmach. Z drugiej jednak strony, zdaniem ekspertów uczestniczących w badaniu, obecny system edukacji nie jest dopasowany do potrzeb rynku pracy, a wymagania pracodawców względem absolwentów rozmijają się z systemem kształcenia. Sam system został uznany przez ekspertów za niedopasowany do obecnych trendów technologicznych.
Ta pozorna sprzeczność w zakresie oceny dopasowania programu w szkołach i na uczelniach do zapotrzebowania na umiejętności pracowników wynika z innych perspektyw. Przedsiębiorcy, biorący udział w badaniu, reprezentowali różnej wielkości podmioty (mikro, małe, średnie i duże) i postrzegali dopasowanie programu edukacji do potrzeb rynku głównie przez pryzmat własnej działalności. Skupieni byli w związku z tym na ocenie obecnej sytuacji.
Z kolei eksperci, to jest przedstawiciele środowisk edukacyjnych i analitycy trendów branżowych, przyjęli optykę, w której uwidoczniła się perspektywa przyszłości, akcentująca wpływ trendów na branżę w kolejnych latach (zwłaszcza automatyzacji i informatyzacji przemysłu) oraz wynikające z nich zapotrzebowanie na pracowników o określonych umiejętnościach.
Kolejny wniosek z badania, jest taki, iż pracodawcy w ocenie dopasowania systemu edukacji do obecnych potrzeb kompetencyjnych swoich firm mogą brać pod uwagę dużą zmienność uwarunkowań działania sektora oraz konieczność doszkolenia i przystosowania pracowników do specyfiki danej firmy. Co prawda firmy, które rekrutowały w ciągu ostatnich 12 miesięcy nowych pracowników, stosowały strategię sita (60%), jednak patrząc na profil poszukiwanych pracowników, byli to głównie pracownicy niższego szczebla, czyli pracownicy produkcji (86%). Można z tego wywnioskować, że program kształcenia w szkołach i na uczelniach chemicznych jest oceniany przez pracodawców z branży jako odpowiedni do obecnego zapotrzebowania firm na kompetencje i jest on wystarczający, by firmy chemiczne mogły pozyskać przygotowanych do pracy pracowników niższego szczebla.
Autorzy raportu dowodzą również, iż wysoki odsetek pracodawców oferujących szkolenia w firmie (69%), ale także model rozwoju kompetencji pracowniczych w sytuacji niedoborów umiejętności koncentrujący się na szkoleniu już zatrudnionych pracowników (61%) wskazuje, że pracodawcy coraz częściej mogą być świadomi tego, że są odpowiedzialni za przygotowanie pracownika do właściwego wykonania powierzonych mu zadań w swoim przedsiębiorstwie. Wskazują na to także odpowiedzi pracowników, którzy twierdzili, że na ich uczestnictwo w różnych formach rozwoju zawodowego wpływ mieli przede wszystkim pracodawcy (77%).
Warto przywołać także inny punkt widzenia dotyczący oceny dopasowania systemu kształcenia do zapotrzebowania na kompetencje w branży, który wybrzmiewa z analizy wypowiedzi ekspertów. Branża chemiczna jest niezwykle zróżnicowana pod względem wytwarzanych produktów, to z kolei generuje wiele nisz, w których konieczne są wyspecjalizowane umiejętności i sprofilowani pracownicy. Pracodawcom reprezentującym owe nisze często zależy na wyspecjalizowanym pracowniku, który będzie w stanie wykonywać wąsko określone zadania w ramach swojej roli zawodowej. To z kolei jest sprzeczne z podejściem wielu pracowników (lub przyszłych pracowników, a więc uczniów i studentów szkół i uczelni chemicznych), którym zależy na wszechstronnej edukacji, aby nie zamykać sobie możliwości rozwoju zawodowego.
„W świetle zebranych danych wydaje się zatem, że pracodawcy w sektorze chemicznym powoli stają przed koniecznością zmiany oczekiwań względem kandydatów do pracy. Konieczne jest przyjęcie założenia, że kompetencje pracownika ukształtowane w toku edukacji formalnej stanowią jedynie bazę do dalszego rozwoju pod kątem określonej działalności, w której specjalizuje się dane przedsiębiorstwo. Firmy z branży chemicznej będą prawdopodobnie zmuszone ponieść koszty takiego kształcenia. Tym bardziej, że z powodu niżu demograficznego z roku na rok jest coraz mniej absolwentów, natomiast finansowanie uczelni zależy od liczby studentów (brak chętnych na dany kierunek skutkuje jego zamknięciem). Uczelnie konkurują zatem ze sobą o studentów, oferując im kształcenie dopasowane do ich potrzeb i oczekiwań. Te zaś często różnią się od potrzeb pracodawców. Studentom zależy na bardziej wszechstronnym kształceniu, które otwiera im wiele możliwości niż na wąskiej specjalizacji w konkretnym obszarze, cenionej przez pracodawców” – czytamy w raporcie.
Autorzy opracowania zwracają ponadto uwagę, że kształcenie formalne (np. edukacja uniwersytecka) stanowić powinna początkowy etap w procesie ciągłego dokształcania się. Jeżeli chodzi o współczesny rynek pracy, absolwentów czeka zmiana kwalifikacji lub ich podnoszenie, pogłębienie wiedzy w obszarach, na które jest lub będzie w przyszłości zapotrzebowanie. Innymi słowy, aby zmienić zatrudnienie, konieczna będzie zmiana kwalifikacji i zdobycie nowych kompetencji
Analizując szczegółowo różne aspekty kształcenia w szkołach i na uczelniach chemicznych, odnotować należy, iż zarówno pracownicy, jak i pracodawcy byli zgodni, że szkoły i uczelnie przygotowujące do pracy w branży chemicznej powinny uczyć i rozwijać przede wszystkim kompetencje w zakresie praktycznych umiejętności związanych z wykonywaniem zawodu – zarówno na poziomie podstawowym, jak i specjalistycznym, zaawansowanym.
Przy czym warto zwrócić uwagę, iż pracodawcy częściej niż pracownicy oczekiwaliby kształcenia umiejętności zaawansowanych. Na trzeciej pozycji w przypadku pracodawców znalazły się podstawy teoretyczne, niezbędne do wykonywania danego zawodu, natomiast pracownicy nieco częściej zwracali uwagę na kreatywność i umiejętność rozwiązywania problemów. W opinii pracowników szkoły/uczelnie w większym stopniu powinny kształcić w zakresie kompetencji cyfrowych, informatycznych i umiejętności posługiwania się językiem obcym. Natomiast pracodawcy wskazywali je znacznie rzadziej jako kompetencje, w które powinny wyposażać uczniów i studentów szkoły oraz uczelnie (odpowiednio 7% i 9%). W klasyfikacji relatywnie niżej (w obu grupach) uplasowała się także wiedza interdyscyplinarna, która przez wielu ekspertów uznawana jest za kompetencję przyszłości, a także umiejętność obecnie zyskującą na znaczeniu.
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków
94.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 2/2025
20.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 1/2025
30.00 zł
Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania
108.00 zł
Bilety - XIV Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Detergentowego
639.60 zł
Bilety - I Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Kosmetycznego
639.60 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Targi in-cosmetics Global areną kosmetycznych nowości
Targi in-cosmetics Global 2025, które odbyły się w dniach 8–10 kwietnia w Amsterdamie,...
Targi Labs Expo spełniły oczekiwania
W dniach 19-20 marca 2025 odbyła się 3. edycja Targów Wyposażenia i Technologii Laboratoryjnych LABS...
Kosmetyczne targi w Bolonii przyciągnęły tysiące gości
Targi Cosmoprof w Bolonii to jedno z najważniejszych wydarzeń w branży kosmetycznej na świecie, przyciągające...
World of Build Expo zgromadziły branżę budowlaną
Targi World of BUILD Expo zgromadziły w Nadarzynie czołowych ekspertów i innowatorów w branży...