Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA
REKLAMA

Czy roboty zrewolucjonizują branżę budowlaną?

2022-11-15

Temat automatyzacji i robotyzacji w budownictwie nie jest niczym nowym – wizje robotów wykonujących większość prac budowlanych bez udziału człowieka są powszechne. Na ich wdrożenie w szerokim zakresie przyjdzie jeszcze poczekać, niemniej faktem jest, że w ostatnich kilkunastu latach tempo prac nad realizacją projektów z pogranicza automatyzacji i robotyzacji znacząco w budownictwie wzrosło.

Robotyzacja branży budowalnej to m.in. zasługa centrów rozwojowych, które wspierają innowacyjność nie tylko finansowo, lecz także pomocą merytoryczną i zapewnieniem brakujących kwalifikacji pomysłodawcom i realizatorom innowacyjnych projektów. Czy roboty budowlane są w stanie wywołać faktyczną rewolucję w obszarze budownictwa? Za upowszechnieniem się robotyzacji przemawia wiele argumentów. Z drugiej strony nie brakuje przeszkód w dalszym rozwoju innowacji w branży.

Robotyzacja branży w obecnej postaci stanowi obietnicę niespotykanej efektywności i optymalizacji kosztów w przedsiębiorstwach budowlanych w przyszłości. Zautomatyzowane systemy, które pracują lub są w pełni funkcjonalnymi prototypami, już teraz znacząco się wyróżniają.

Pomijając konieczność wykonywania prac serwisowych czy aktualizacji oprogramowania, większość robotów budowlanych jest w stanie pracować nawet 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. To wszystko przy niewielkim nakładzie sił wymaganym ze strony człowieka, związanym przede wszystkim z nadzorem. Przekładając to na realne sytuacje z placów budowy: automat nie potrzebuje przerw na posiłek, nie bierze urlopu i nie musi kończyć pracy po maksymalnie 12 godzinach pracy na dobę. Tę samą pracę wykonują więc w krótszym niż człowiek terminie. Przede wszystkim jednak rozwiązują podstawowy problem branży, jakim jest brak fachowców.

Choć na chwilę obecną roboty budowlane są nadal drogie w produkcji i eksploatacji, ich możliwości już teraz pozwalają przedsiębiorstwom zaoszczędzić. Optymalizacja czasu pracy i wykorzystania energii połączona z wysoką efektywnością wpływa finalnie na obniżenie kosztów pracy.

Dynamiczny rozwój innowacji w zakresie projektowania i produkowania robotów budowlanych sprawia, że już dziś są one w stanie wykonywać zaawansowane prace, takie jak murowanie czy tynkowanie.

- Nie sposób nie wspomnieć w tym kontekście o naszym Zrobotyzowanym Systemie Murarsko-Tynkarskim opracowanym przy wsparciu Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu. ZSMT to projekt mający swe źródło w realnych potrzebach przedsiębiorstw budowlanych. Wykonywanie prac o tak niewielkiej powtarzalności jak murowanie czy tynkowanie, było do tej pory uzależnione od umiejętności i doświadczenia pracowników. Dziś możemy przekuć te doświadczenia w sprawny system o niespotykanej dotąd efektywności – mówi Krzysztof Woźny, członek zarządu Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu.

To nie koniec możliwości – znany jest przykład domu wykonanego w technologii przemysłowego druku 3D. Budynek stanął we francuskim mieście Nantes już kilka lat temu i choć było to przedsięwzięcie demonstracyjne, obrazuje coraz mniej ograniczone możliwości technologiczne, które przy odpowiednim wsparciu i finansowaniu mogą faktycznie odmienić oblicze branży budowlanej.

Tym, co powstrzymuje nieunikniony rozwój automatyzacji w budownictwie nie są już problemy techniczne czy niewystarczające możliwości sprzętowe. Największą blokadę dla innowacyjności stanowią potężne kwoty wdrożenia nowoczesnych technologii oraz niedobór osób wykwalifikowanych i doświadczonych w realizacji podobnych projektów. Oba te problemy może rozwiązać zaangażowanie podmiotów, które w swej działalności łączą formowanie działów R&D z finansowaniem lub pomocą w uzyskiwaniu finansowania dla innowacji. Przykładem może być wspomniany wcześniej projekt Zrobotyzowanego Systemu Murarsko-Tynkarskiego: kwota kwalifikowana projektu wyniosła niespełna 10 mln zł. Zaangażowanie CBRTP pozwoliło uzyskać finansowanie dla projektu z unijnego Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020, dzięki czemu wnioskodawcy wystarczyło 1,5 mln zł wkładu własnego – dopowiada Krzysztof Woźny, członek zarządu Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu.


automatykarobotykabudownictwoCentrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejSklep

Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych

95.00 zł

Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków

94.00 zł

Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych

78.00 zł

“Chemia i Biznes” nr 3/2025

Nowość!Dostęp online

30.00 zł

"Kosmetyki i Detergenty" nr 1/2025

Nowość!Dostęp online

30.00 zł

Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania

108.00 zł

Bilety - XIV Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Detergentowego

Nowość!

639.60 zł

Bilety - I Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Kosmetycznego

Nowość!

639.60 zł

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy Grupa Azoty ponownie stanie się zyskowna w przeciągu kolejnych 12 miesięcy?

Zobacz wyniki

REKLAMA
REKLAMA

WięcejW obiektywie