Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Czy polska chemia jest gotowa na „Fit for 55”?

2021-09-24  / Autor: Materiał opracowany przez Polską Izbę Przemysłu Chemicznego

Jak polski przemysł chemiczny ocenia propozycje zawarte w pakiecie Fit for 55? Co będzie miało największe znaczenie dla dekarbonizacji sektora? Jak sprawić, by przejście branży na gospodarkę neutralną klimatycznie stało się realne? Takie tematy zdominowały III Debatę w ramach Kampanii Polska Chemia, której organizatorem jest Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC). Wydarzenie odbyło się 23 września br.  

Eksperci administracji oraz przedstawiciele branży pod hasłem „Pakiet Fit for 55 – wpływ na Polską Chemię" dyskutowali o wyzwaniach i szansach związanych z wdrażaniem jego zapisów, istotnych z punktu widzenia sektora chemicznego.

Kluczowe założenia pakietu przedstawiła Klaudia Kleps, koordynator Pionu Rzecznictwa i Legislacji, Senior Ekspert w Polskiej Izbie Przemysłu Chemicznego. Wskazała, że jego zapisy będą miały wpływ na wszystkie łańcuchy wartości, a jedną z jego podstawowych koncepcji jest ograniczenie emisji w systemie handlu emisjami (ETS). Zgodnie z celami unijnymi do roku 2030 r., emisje mają zostać ograniczone o 61%, co ma stać się możliwe m.in. poprzez jednorazową redukcję rocznego limitu całkowitych emisji w celu dostosowania tego pułapu do obserwowanych rzeczywistych emisji oraz stopniową redukcję bezpłatnych uprawnień w sektorach objętych podatkiem granicznym (mechanizm CBAM) w latach 2026–2035.

Unijny pakiet bez wątpienia budzi wiele obaw. Tomasz Zieliński, prezes zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego wskazywał, iż największą bolączką przemysłu jest nie sam fakt konieczności dostosowania się do wymogów stawianych przez Unię Europejską – bo to już się dzieje i jest czymś oczywistym w kontekście dążenia do poprawy sytuacji klimatycznej – lecz brak kompleksowych, spójnych przepisów na gruncie krajowym.

– W konsekwencji przedsiębiorstwa „biorą sprawy w swoje ręce”, chcąc w sposób odpowiedzialny podejść do transformacji i stawianych przed nim ambitnych celów. Dlatego też, dla powodzenia ekologicznych przemian, konieczna jest budowa pakietu wsparcia dla biznesu, a wszelkie zasady i regulacje muszą być przejrzyste i odpowiadać rzeczywistym potrzebom sektora. Polska chemia, jako branża niezwykle innowacyjna, opracowuje nowoczesne rozwiązania, jak choćby w zakresie technologii wodorowych, w których Unia Europejska widzi przyszłość. Przemysł oczekuje jednak dialogu z decydentami prowadzonego na jak najwcześniejszym etapie prac nad wszelkimi regulacjami, by móc odpowiednio przygotować się do realizacji stawianych przed nim ambitnych celów – mówił Tomasz Zieliński, prezes PIPC.

Jednym ze sposobów na znalezienie odpowiednich rozwiązań ma stać się opracowanie „Białej Księgi”, nad którą prace rozpoczęło właśnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Dokument ten ma przedstawiać szanse i wyzwania dla polskiego przemysłu w kontekście wdrażania założeń „Fit for 55”, a Polska Izba Przemysłu Chemicznego, jako ekspercka organizacja branżowa, będzie aktywnie uczestniczyć w tym projekcie.

Paweł Różycki, zastępca dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Transformacji Klimatycznej w MKiŚ, zapewnił podczas Debaty, że administracja dostrzega ogromną rolę, jaką odegra polski przemysł, w tym chemiczny, w nadchodzącej transformacji i jest otwarta na dyskusję.

Pytany o ocenę zapisów „Fit for 55” wskazywał, że Pakiet był od dawana wyczekiwany, choć oczywiście nie bez obaw. Spodziewano się, że obciążenia z nim związane będą nakładane szybciej, szczególnie w kwestii wycofywania bezpłatnych uprawnień do emisji.

– Mimo iż system ETS i wysokie ceny uprawnień są problematyczne, to dla polskich przedsiębiorców przewidziane są narzędzia wsparcia, takie jak np. środki pochodzące z Funduszu Modernizacyjnego, przychody aukcyjne na modernizację sektora energetycznego w celu hamowania wzrostu cen energii oraz fundusze z Krajowego Planu Odbudowy – podkreślał przedstawiciel Ministerstwa.

Pakiet „Fit for 55” jest odpowiedzią na wyzwania klimatyczne, jednak z perspektywy Brukseli dalsze negocjacje jego zapisów nie będą łatwe. Zmiany, które zakłada, będą bowiem wpływały na konkurencyjność gospodarek poszczególnych państw członkowskich, a tym samym konkurencyjność całej Unii Europejskiej. Z punktu widzenia przedstawicieli firm sektora chemicznego unijny zbiór inicjatyw i wniosków ustawodawczych stanowi dla przemysłu szanse, ale także szereg wyzwań. Podkreśliła to Kalina Sarnowska, kierownik Działu Regulacji w Grupie Azoty S.A., wskazując, że dla branży nawozowej w kontekście właściwego wdrażania „Fit for 55” kluczowe staje się doprecyzowanie ścieżek postępowania i dialog z decydentami, tak aby móc się jak najwłaściwiej przygotować do całego procesu i w jak najlepszy sposób podejść do działań zmierzających ku neutralności klimatycznej przedsiębiorstwa.

Karol Wolff, dyrektor Biura Strategii i Projektów Strategicznych w PKN Orlen, komentując ogłoszony przez Komisję Europejską Pakiet, odniósł się do strategii spółki. Jej aktualizacja, która nastąpi w 2022 r., będzie szczegółowo uwzględniać unijne założenia, jednak już teraz PKN Orlen – obok doskonalenia obecnych aktywów – rozwija segment paliw alternatywnych i biopaliw, upatrując w nich szansy na umacnianie konkurencyjności przedsiębiorstwa.

O paliwach alternatywnych, podczas drugiego panelu dyskusyjnego, mówił również Przemysław Bielecki, kierownik Działu Regulacji Zewnętrznych w Grupie Lotos.

– Aby można było rozmawiać o realnym wykorzystaniu wodoru, musi zostać zapewniony na niego popyt – podkreślał. Jako przykład wskazał sektor transportowy, gdzie potrzebny jest odbiorca produktu – by stało się to możliwe kluczowe staje się stworzenie systemu zachęt i właściwych regulacji – przekonywał przedstawiciel Grupy Lotos.

Oceniając zapisy Pakietu nadmienił, że kwestie dotyczące mechanizmu CBAM, czyli dostosowywania cen na granicach
z uwzględnieniem emisji CO2, powinny podlegać dalszym negocjacjom.

Potrzebę tworzenia odpowiednich przepisów, jak również map drogowych dekarbonizacji dla poszczególnych gałęzi przemysłu wskazywał także Patryk Antonik, kierownik w Biurze Ryzyka Regulacyjnego w ANWIL. Dodał, że omawiany podczas Debaty Pakiet „Fit for 55” to swoista rewolucja środowiskowa, której wprowadzenie wymaga czasu i odpowiedniego przygotowania się do realizacji stawianych przed przemysłem wyzwań. Tylko dzięki stałemu dialogowi z prawodawcami stanie się to możliwe.

Rolę odpowiedniego wsparcia dla sektora podkreślał także Robert Jeszke, Kierownik Zespołu Strategii, Analiz i Aukcji oraz Centrum Analiz Klimatyczno–Energetycznych (CAKE) z Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) w ramach Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego.

Ekspert wskazywał również, że oprócz wymogów i celów redukcyjnych, za unijnym pakietem podąża szereg rozwiązań i mechanizmów finansowych.

– Ci, którzy umiejętnie skorzystają ze oferowanego wsparcia, wystartują w „pierwszej linii transformacji”, co może być korzystne dla naszej gospodarki – podkreślał. W kontekście założeń „Fit for 55” nie sposób nie poruszyć kwestii rosnących cen uprawnień do emisji, które są galopujące. Wszystko wskazuje na to, że w perspektywie 2030 r. ceny na poziomie 100 euro za tonę są bardzo realne – ocenił Robert Jeszke.

Podsumowując spotkanie, Tomasz Zieliński, prezes zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, podkreślił, że branża dostrzega wyzwania związane z transformacją ekologiczną, na którą odpowiedź stanowić ma ogłoszony Pakiet „Fit for 55”. Dodał także, że jeśli chcemy mówić o realnej poprawie światowej sytuacji klimatycznej, to do Europy muszą dołączyć inne regiony świata – w przeciwnym razie osiągnięcie tego będzie niezwykle trudne. Udział sektora chemicznego w ekologicznych przemianach, z uwagi na jego strategiczną rolę w gospodarce, jest kluczowy. Ważne jest zatem wyłapanie szans i strumieni rozwojowych, zaś, aby móc umacniać konkurencyjność branży, potrzebne będzie jej odpowiednie wsparcie.


Polska Izba Przemysłu Chemicznegoprzemysł chemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie