2024-09-20
Grupa Azoty podkreśla fatalną sytuację na rynku nawozowym związaną z importem produktu ze Wschodu.
Jak poinformował Andrzej Skolmowski, wiceprezes Grupy Azoty, import nawozów z Rosji i Białorusi sięgnął ok. 676 tys. ton w 2023 roku, natomiast za pierwsze półrocze 2024 r. było to już 684 tys. ton.
- Jest to ogromny wzrost. Wskazane kierunki posiadają znakomitą przewagę kosztową wynikającą z wielu czynników, głównie z kosztów gazu, braku kosztów uprawnień do emisji. To powoduje, że Grupa Azoty jest zmuszona do konkurowania z najtańszymi produktami na rynku, schodząc do poziomów nie generujących dodatnich marż, walcząc o utrzymanie swojej obecności na rynkach. W ostatnim latach Grupa Azoty pogorszyła swoją pozycję rynkową i obecne ją intensywnie odbudowujemy. Od momentu przejęcia odpowiedzialności za Grupę, nieustannie podkreślamy zasadność wprowadzenia sankcji we wszelkich możliwych komunikatach i rozmowach na szczeblu krajowym i europejskim. Grupa Azoty nie ma natomiast bezpośredniego wpływu na wprowadzanie sankcji, pozostaje nam jedynie informowanie odpowiednich organów. Bardzo liczymy, że nasz głos w końcu zostanie usłyszany, gdyż w naszej opinii, to Unia Europejska ma zagwarantowane bezpieczeństwo żywnościowe oraz konkurencyjność rynkową dzięki wolumenom pozyskiwanym również z innych regionów świata. Jednak przy obecnej eskalacji działań Rosji i Białorusi na rynku nawozowym kierunki te powoli są wypierane. Mamy nadzieję, że wkrótce Unia wprowadzi odpowiednie narzędzia, które ochronią rynek europejski przed uzależnieniem się od dostaw nawozów z Rosji i Białorusi - przekonuje wiceprezes Grupy Azoty.
Dodaje on przy tym, iż część wolumenów importowanych do naszego kraju zapewne jest reeksportowana, ale to nie zmniejsza problemów Grupy. Bez sensu jest też sytuacja, w której sankcje nałożono na rosyjski gaz, ale już nie na nawozy.
- Sankcje na gaz przy braku sankcji na nawozy są martwe, ponieważ gaz wpływa do UE w formie przetworzonej, czyli nawozów, szczególnie azotowych, w których jest podstawowym surowcem - ocenia Andrzej Skolmowski.
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 5/2024
30.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 4/2024
30.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 3/2024
30.00 zł
Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków
94.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania
108.00 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Workshops&Networking PIPC „Cyfrowa i Bezpieczna Chemia” – podsumowanie II edycji
19-20 września 2024 r. w Hotelu Novotel City West w Krakowie odbyło się wydarzenie Polskiej Izby Przemysłu...
Wpływ zmian legislacyjnych na strategię rozwoju produktu
W Warszawie odbyła się konferencja „Wpływ zmian legislacyjnych na strategię rozwoju produktu – o...
Ciekawe targi PCI Days
W dniach 19-20 czerwca 2024 r. w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli przemysłu kosmetycznego,...
Międzynarodowe Targi Dostawców dla Przemysłu Kosmetycznego CosmeticBusiness 2024 potwierdziły wiodącą pozycję na rynku
Tegoroczne targi CosmeticBusiness dla przemysłu kosmetycznego zgromadziły w Monachium 418 właścicieli...