2022-12-30
Po niezwykle udanym okresie pierwszego okresu pandemii, w którym popyt na chemię gospodarczą w Europie notował prawdziwy boom, w ostatnich kwartałach przyszedł czas na popytowy i produkcyjny dołek. Produkcja detergentów w krajach UE notuje spadek r/r nieprzerwanie od sierpnia ubiegłego roku. Na wszystko nakłada się zaś bezprecedensowa presja kosztowa – wywołana przez napiętą sytuację na rynku gazu, a skutkująca wzrostem cen wielu półproduktów chemicznych wykorzystywanych m.in. do wytwarzania detergentów. Wymuszony przez nią wzrost cen wyrobów chemii gospodarczej jedynie potęguje zaś negatywne efekty popytowe wynikające ze spowolnienia gospodarczego.
Unijny przemysł detergentowy w postpandemicznym… dołku
Sytuacja w unijnej branży chemii gospodarczej była w ostatnich kwartałach zgoła odmienna od tej, jaką obserwowaliśmy w większości gałęzi przemysłu. Cykl koniunkturalny ukształtował się tu bowiem dość nietypowo. Przede wszystkim analizowany sektor zaliczał się do bardzo nielicznego grona beneficjentów pandemii. Jej wybuch spowodował paradoksalnie gwałtowny wzrost zapotrzebowania na różnego rodzaju środki czyszczące i dezynfekujące. Podczas gdy wiele sektorów w drugim kwartale 2020 roku notowało dramatyczne spadki popytu i produkcji, okres ten był dla europejskich producentów detergentów jednym z najbardziej udanych w historii. Według Eurostatu, wolumen produkcji chemii gospodarczej zwiększył się w całym 2020 roku o ponad 4% r/r, co w tak stabilnej branży – wytwarzającej w dużej mierze dobra pierwszej potrzeby na potrzeby silnie nasyconego rynku – zakrawało niemal na boom. Co więcej, w kwietniu, a więc w momencie kumulacji pierwszej fali pandemii w Europie Zachodniej, wzrost r/r wykazał dwucyfrowy odczyt, co było sytuacją bez precedensu na przestrzeni całej ubiegłej dekady. Wzrosty produkcji w pandemicznym roku 2020 odnotowali praktycznie wszyscy najwięksi producenci tych wyrobów w UE – Hiszpania i Francja zwiększyły jej wolumen o około 6% r/r, Włochy o niecałe 5%, Niemcy zaś o blisko 3% r/r. Wśród liczących się krajów producenckich, które w pierwszej fazie pandemii odniosły największe korzyści, znalazła się także Polska.
W 2021 roku, kiedy większość sektorów unijnej gospodarki wkroczyła w fazę dynamicznego postpandemicznego ożywienia, w branży chemii gospodarczej przyszedł jednak czas na regres produkcji. Zagrożenia związane z pandemią stopniowo ustawały, a wraz z nią słabł popyt na środki czyszczące i dezynfekujące. Dodatkowo utrwalenie się nowych nawyków na rynku pracy (upowszechnienie się pracy zdalnej) zmniejszyło popyt na instytucjonalne środki czystości, czyli tzw. chemię profesjonalną, stosowaną m.in. w obiektach biurowych. Bieżący rok nie był pod tym względem lepszy. Począwszy od sierpnia 2021 roku aż do sierpnia roku bieżącego nie było w unijnej branży choćby jednego miesiąca, w którym odnotowano wzrost wolumenu produkcji detergentów.

"Chemia i Biznes. Rynek Kosmetyczny i Chemii Gospodarczej" to kwartalnik biznesowo-informacyjny z zakresu przemysłu kosmetycznego i środków czystości.
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków
94.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 6/2025
30.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 4/2025
30.00 zł
Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania
108.00 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Chemika Expo o wodorze
Tematem wiodącym tegorocznej konferencji Chemika Expo, organizowanej w Szczecinie przez Klaster...
HPCI idealne dla profesjonalistów
Targi HPCI Central and Eastern Europe to najważniejsze w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wydarzenie...
Merytoryczne konferencje podczas Sepawy
Kongres SEPAWA 2025 w Berlinie skupił się na innowacjach w sektorze detergentów,...
Wiodące targi transportu i logistyki w Europie Środkowo-Wschodniej
TransLogistica Poland 2025, dwunasta edycja międzynarodowych targów transportu i logistyki, odbyła się...