Cyfryzacja w świecie opakowań

• Strona główna
• Artykuły
• Cyfryzacja w świecie opakowań

2023-05-05  / Autor: Oktawian Milewski

Cyfryzacja przed zrównoważonym rozwojem

Międzynarodowa agencja GlobalData przekonuje, że cyfryzacja w branży opakowań będzie miała większy wpływ na jej przyszły rozwój niż zrównoważony rozwój. Ten był bowiem i wciąż jest ważnym celem dla przemysłu opakowaniowego, ale przy obecnych uwarunkowaniach rynkowych ustępuje miejsca cyfryzacji w roli kluczowego czynnika napędowego. Wydajność łańcucha dostaw i proaktywne redukcje kosztów są bowiem wymagane, jak nigdy wcześniej, aby firmy mogły stawić czoła trwającej presji inflacyjnej. Jak podaje GlobalData, światowy przemysł opakowań konsumenckich w 2021 r. odzyskał ponad 4,1  biliona jednostek opakowań, rosnąc o ok. 3% w stosunku do pandemicznego roku 2020 r. To pokazuje znaczenie działalności w obszarze zrównoważonego rozwoju i gospodarki obiegu zamkniętego, ale jednocześnie wzrost o 3% wskazywać ma na granice możliwości rozwojowych, gdy bazą jest relatywnie słaby rok pandemiczny. Przyszły wzrost w branży opakowaniowej ma być zależny od tego, w jaki sposób firmy będą w stanie złagodzić skutki wpływu inflacji na łańcuch dostaw. To zaś ma wymagać przesunięcia strategicznego punktu ciężkości właśnie w kierunku cyfryzacji. Cyfryzacja łączy różne technologie, takie jak sztuczna inteligencja (AI), 5G, Internet rzeczy oraz rozszerzoną i wirtualną rzeczywistość. Kombinacja tych czynników, ich sprawne wykorzystywanie to aktualnie duża szansa budowania przewagi konkurencyjnej.

– Zrównoważony rozwój był przez długi czas na pierwszym miejscu w wielu programach opakowaniowych, zwłaszcza że presja regulacyjna od lat zmusza firmy do skupienia się na tym celu. Jednak sytuacja makroekonomiczna uległa dużym zmianom i firmy nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie implikacji kosztowych, wynikających z rosnących kosztów energii i materiałów. Ogromna większość konsumentów na całym świecie deklaruje obecnie zaniepokojenie wpływem inflacji na ich budżet domowy, co pokazuje, że jest to nieunikniony czynnik przy podejmowaniu decyzji zakupowych i branża opakowaniowa, jako niezbędny element wszystkich zakupów, musi koniecznie ten fakt uwzględniać. Zrównoważony rozwój można teraz postrzegać jako coś w rodzaju luksusu, jeśli chodzi o opakowania, ponieważ zarówno konsumenci, jak i klienci mogą być skłonni pójść na kompromis w tej sprawie, aby osiągnąć możliwie najniższe ceny produktów. Nie da się natomiast ukryć, że zrównoważony rozwój to koszt. Firmy opakowaniowe będą odczuwać presję wynikającą zarówno z rosnących kosztów w łańcuchu dostaw, jak i zmniejszonej siły nabywczej konsumentów, co oznacza, że muszą robić wszystko, co w ich mocy, aby obniżyć koszty pośrednie, a to nieuchronnie nastąpić może tylko dzięki cyfryzacji. Cyfryzacja łańcuchów dostaw jest niezbędna choćby do tego, aby zapewnić firmom opakowaniowym możliwość optymalizacji wydajności i automatyzacji produkcji. Kluczowym osiągnięciem w zarządzaniu łańcuchem dostaw w ciągu następnej dekady będzie więc integracja dostępnych technologii cyfrowych w całym łańcuchu dostaw. Na przykład sztuczna inteligencja może być wykorzystywana do planowania podaży i popytu w celu dokładniejszego przewidywania szczytów i spadków zapotrzebowania na dany towar, a tym samym optymalizacji zarządzania zapasami, oszczędności kosztów i usprawniania łańcucha dostaw. Pomoże również przejść od dostaw typu just-in-time do dostaw typu just-in-case i w ten sposób wspierać dostępność produktów przez cały czas. Zwiększenie cyfryzacji w produkcji może podnosić produktywność, obniżać koszty i poprawiać bezpieczeństwo produktu. Najłatwiejszym sposobem digitalizacji jest rozpoczęcie od pojedynczego procesu biznesowego, takiego jak magazynowanie lub planowanie front-end. Zwiększona automatyzacja na wszystkich etapach łańcucha dostaw poprawi odporność i zmniejszy ryzyko zakłóceń oraz pomoże firmom skutecznie zarządzać kosztami i dostawami w przyszłości – czytamy w opracowaniu GlobalData.

Poprawa procesu produkcji i jakości opakowań

Temat został też podjęty na międzynarodowych konferencjach. Podczas AIPIA World Congress w 2022 r. w Amsterdamie głos na ten temat zabrał szef organizacji AIPIA, to jest Stowarzyszenia Przemysłu Opakowań Aktywnych i Inteligentnych.

– Zmieniająca się dynamika rynku spowodowana przez COVID-19, przepisy i oczekiwania klientów oraz presja w zakresie zrównoważonego rozwoju zwiększyły w sektorze opakowań, bardziej niż kiedykolwiek, nacisk na cyfryzację. Opakowania mogą sprawić, że nawet pasywne produkty staną się inteligentnymi i połączonymi, umożliwiając w ten sposób markom splatanie „cyfrowej nici” dla wielokierunkowych interakcji w całym cyklu życia produktu. Może to zapewnić drogę do generowania wartości na niższym i wyższym szczeblu oraz korzyści związane z udostępnianiem danych. Dostrzegam znaczny potencjał wzrostu dla tej branży i możliwość wyłonienia się wielu interesujących przypadków biznesowych na skutek rozwoju procesów cyfryzacyjnych. Wszystkie nowe impulsy pochodzące z cyfryzacji tworzą zachętę do opracowywania bardziej inteligentnych rozwiązań opakowaniowych. W ciągu ostatnich 10 lat nasza branża była napędzana przez dostawców inteligentnych rozwiązań technologicznych. Obecnie zaś marki zwracają znacznie większą uwagę na to, w jaki sposób inteligentne, połączone opakowania odnoszą się do zmieniającej się dynamiki rynku. Podstawowe technologie wykorzystywane w inteligentnych opakowaniach, takie jak kody RFID, NFC i QR są już od dawna znane i używane. Niestety, mity na temat inteligentnych, połączonych opakowań stworzyły błędne przekonania na temat ich rzekomo ograniczonych możliwości i rzekomo niewielkiej opłacalności. Te mity są obecnie obalane, a marki zaczynają dostrzegać prawdziwy potencjał tworzenia wartości opartej na cyfryzacji. Nikną powody, by nie digitalizować przemysłu opakowaniowego. Wielu wręcz uważa, że jest to dzisiaj imperatyw dla naszego przemysłu – mówił Eef de Ferrante, dyrektor zarządzający AIPIA.

O ile więc cyfryzacja wydaje się nieunikniona, to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czym ona jest i na czym ma polegać? Tutaj pojawia się tłumaczenie ze strony koncernu Siemens, który nie zajmuje się samymi opakowaniami, ale właśnie wprowadzaniem procesów, które tę branżę cyfryzują.

– Zarówno konstruktorzy maszyn do produkcji opakowań, jak i ich użytkownicy, czyli producenci opakowań muszą integrować nowe technologie, aby zachować konkurencyjność i dobrze prosperować. Wszyscy słyszymy o przemysłowym Internecie rzeczy, Przemyśle 4.0, big data, przetwarzaniu w chmurze, technologii brzegowej i innych modnych słowach. Czasami staje się to przytłaczające dla firm zajmujących się pakowaniem, a także dla konstruktorów maszyn i urządzeń pakujących. Chociaż terminy te mają bardzo różne znaczenia, to wszystkie wskazują kierunek rosnącego trendu, który zmieni kształt branży w nadchodzących dziesięcioleciach. Ta transformacja jest tuż tuż, a najlepszym słowem podsumowującym to wszystko jest właśnie cyfryzacja. Od pierwszego projektu nowej torby, pudełka lub saszetki, po wstępne koncepcje projektu maszyny lub adaptacji linii, branża musi spojrzeć na cały proces produkcji z nowej perspektywy, która koncentruje się na wykorzystaniu wszystkich najnowszych technologii. Przyjrzyjmy się więc niektórym z nich. Po pierwsze, na etapie projektowania nowego opakowania należy wziąć pod uwagę każdy czynnik, aby osiągnąć maksymalną wydajność produkcji. Nie zajmujemy się tutaj grafiką opakowania ani innymi wyzwalaczami ludzkich emocji, które odgrywają rolę w naszym świecie. Odnosimy się raczej do materiałów opakowaniowych, mechaniki ich przenoszenia, konstrukcji i montażu opakowania, strategii jego napełniania lub ładowania, technik zamykania lub uszczelniania, a wreszcie paletyzacji, pakowania i ogólnej obsługi gotowych towarów. Dawno minęły już czasy prób i błędów, z niekończącymi się prototypami i testami. Dzisiaj dzięki symulacji komputerowej, analizie danych w chmurze i nauce mechatroniki można w kilka chwil przetestować cały montaż i obsługę w środowisku wirtualnym. Następnie tworzony jest cyfrowy bliźniak maszyny, dzięki któremu produkt jest wytwarzany przez dalsze ulepszenia oprogramowania i kontrolerów. Maszyny do opakowań są w całości projektowane, testowane i uruchamiane w środowisku produkcyjnym, zanim pierwszy kawałek blachy przeznaczonej do ich fizycznej produkcji zostanie wygięty. To nie jest czysty model matematyczny, to rzeczywista, działająca wersja maszyny, ze wszystkimi czynnikami mechanicznymi, elektrycznymi, temperaturowymi, ciśnieniowymi i prędkościowymi, funkcjonującymi w rzeczywistych warunkach pracy. Taki proces przewiduje wąskie gardła, opóźnienia czasowe, przezbrajania, względy wytrzymałości materiału w stosunku do prędkości linii i inne wyzwania fizyczne, a wszystko to w symulacji, przy czym tylko sterownik PLC działa i rejestruje dane. To prawdziwy przełom – brzmi komentarz firmy Siemens.

CAŁA TREŚĆ DOSTĘPNA W "Chemia i Biznes" nr 1/2023

"Chemia i Biznes” to dwumiesięcznik biznesowo-gospodarczy, stworzony z myślą o firmach poszukujących rzetelnej, aktualnej i profesjonalnie przygotowanej informacji na temat rynku chemicznego i sektorów powiązanych.

cyfryzacjaautomatyzacjaprzemysł opakowaniowy