2013-02-28
CE, czyli Conformité Européenne, co po polsku oznacza zgodność z dyrektywami Unii Europejskiej, czy może CE, oznaczające China Export, ale będące oznaczeniem niewłaściwym? Problemy znakowania i certyfikowania sprowadzanych z Chin wyrobów stosowanych również w branży chemicznej stają się coraz ważniejszą kwestią w przemyśle. Obowiązek spełnienia wymogów dyrektyw oraz oznakowania CE jest z kolei dla wielu importerów z Chin istotnym kłopotem.
Opowiada właściciel jednej z firm zajmujących się sprzedażą wyrobów z tworzyw sztucznych: – Czuję się oszukany, bo kilka już razy zetknąłem się z wyrobami konkurencyjnymi w stosunku do swoich, które były importowane z Chin i oznaczone znakiem CE, czyli China Export. Taki znak nic nie znaczy, a ma sugerować, iż sprzedawana rzecz jest zgodna z europejskimi normami technicznymi. Polscy przedsiębiorcy muszą te normy spełniać, co oczywiście jest kosztowne, a chińscy producenci mają możliwość ominięcia tych obowiązków.
Opisany problem dotyczy znaku CE, który jest umieszczany na wielu produktach trafiających do sprzedaży. Oznaczenie CE (fr. Conformité Européenne) stanowi deklarację składaną przez producenta, że jego produkt spełnia wymagania dyrektyw tzw. „Nowego Podejścia" Unii Europejskiej. Tego rodzaju akty prawne dotyczą zagadnień związanych z bezpieczeństwem użytkowania, ochroną zdrowia i środowiska. Wskazują też zagrożenia, które producent powinien usunąć. Znak CE jest wymagany, aby wyrób mógł być dystrybuowany na terenie krajów WE.
Oznakowanie nie jest jednak oznaczeniem pochodzenia produktu, znakiem jakości w tradycyjnym rozumieniu czy też licencją pozwalającą na używanie produktu do wszystkich znanych zastosowań na terenie państw członkowskich. Wyrób opatrzony sygnaturą CE może być natomiast uważany za taki, który spełnia wszelkie wymagania wynikające z istniejących przepisów prawa.
Niestety znak CE, podobnie jak wiele innych europejskich oznaczeń, doczekał się już swojego chińskiego "odpowiednika". Przedsiębiorcy z Azji opracowali bowiem swój znak CE, jako skrót od wyrażenia „China Export”. Tyle tylko, że ten znak nie stanowi potwierdzenia, iż wyrób pozytywnie przeszedł specjalistyczne badania i spełnia normy bezpieczeństwa. Najciekawsze jest jednak to, że obydwa znaki CE – ten europejski i ten chiński – są do siebie łudząco podobne. Jedyna (i trudna do dostrzeżenia) różnica graficzna polega na tym, że CE w rozwinięciu „China Export” posiada mniejszą odległość pomiędzy literami. Europejski znak CE odznaczasię tym, że wewnętrzny okrąg litery C jest styczny z zewnętrznym okręgiem litery E. Ponadto środkowa belka litery E jest w znaku chińskim dłuższa. Problem został już dostrzeżony zarówno przez organizacje konsumenckie, jak i izby przemysłowe.
Zagrożenie dotyczy również branży chemicznej. Z użyciem niewłaściwego znaku CE spotkać możemy się m.in. na wykonanych z tworzyw sztucznych zabawkach, czy też maszynach stosowanych w przetwórstwie. Nie są od niego wolne także wyroby elektroniczne, z których korzysta sektor chemiczny.
To pierwszy przykład niejasności w przypadku sprowadzania wyrobów z Chin. Druga dotyczy kwestii certyfikowania wyrobów. Firmy importujące z Chin powinny mieć świadomość o różnicy pomiędzy tzw. certyfikatem zgodności (ang. certificate of conformity) a deklaracją zgodności WE (ang. EC Declaration of Conformity). Certyfikat jest dokumentem pośrednim wystawionym przez jednostkę zewnętrzną (powinna być ona jednostką notyfikowaną). Po jego otrzymaniu producent powinien wystawić deklarację zgodności WE. Zdarza się, że chińscy producenci przedkładają kupującemu certyfikaty jednostek, które nie są notyfikowane (i wydają je bez żadnych badań) lub wręcz certyfikaty jednostek nieistniejących. Kupujący musi natomiast otrzymać Deklarację Zgodności wystawioną i podpisaną przez producenta lub jego przedstawiciela, mającego siedzibę na terenie WE, nie zaś certyfikat.
CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 1/2013 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków
94.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 6/2025
30.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 4/2025
30.00 zł
Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania
108.00 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
Chemika Expo o wodorze
Tematem wiodącym tegorocznej konferencji Chemika Expo, organizowanej w Szczecinie przez Klaster...
HPCI idealne dla profesjonalistów
Targi HPCI Central and Eastern Europe to najważniejsze w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wydarzenie...
Merytoryczne konferencje podczas Sepawy
Kongres SEPAWA 2025 w Berlinie skupił się na innowacjach w sektorze detergentów,...
Wiodące targi transportu i logistyki w Europie Środkowo-Wschodniej
TransLogistica Poland 2025, dwunasta edycja międzynarodowych targów transportu i logistyki, odbyła się...