2025-04-11 / Autor: Dominik Wójcicki
Europejska Rada Przemysłu Chemicznego (Cefic) od wielu miesięcy przedstawia niezliczone uwagi dotyczące prac Komisji Europejskiej, które odnoszą się do europejskiego przemysłu. Jednocześnie wysuwa własne postulaty, które mają na celu stworzenie warunków do utrzymania konkurencyjności europejskiej chemii. Artykuł prezentuje głowne obszary prac Cefic.
Unijna polityka względem europejskiej chemii
Cefic, organizacja bedąca głosem europejskiej chemii, każdorazowo podkreśla, że przemysł chemiczny od dziesięcioleci stanowi fundament gospodarek państw Unii Europejskiej, dostarczając innowacyjne rozwiązania, materiały i technologie niezbędne dla niemal wszystkich sektorów – od motoryzacji, przez budownictwo, po ochronę zdrowia i rolnictwo. Jednak w ostatnich latach branża ta zmaga się z rosnącymi wyzwaniami, wynikającymi zarówno z globalnej konkurencji, jak i ambitnych unijnych regulacji, które mają na celu przyspieszenie transformacji w kierunku zrównoważonej i neutralnej klimatycznie gospodarki.
Europejska Rada Przemysłu Chemicznego (Cefic), jako głos ponad 29 tysięcy przedsiębiorstw chemicznych zatrudniających 1,2 miliona pracowników w UE, odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu dialogu między przemysłem a unijnymi decydentami. Regularnie poddaje ocenie akty unijne w kontekście ich wpływu na konkurencyjność i rozwój sektora chemicznego, oraz przedstawia konkretne propozycje działań Komisji Europejskiej, by wesprzeć branżę w realizacji celów Zielonego Ładu, przy jednoczesnym zachowaniu jej globalnej pozycji.
Cefic podkreśla, że przemysł chemiczny w Europie to sektor strategiczny, który generuje rocznie sprzedaż na poziomie około 600 miliardów euro, co czyni Europę drugim co do wielkości producentem chemikaliów na świecie, po Chinach. Jednak od początku XXI wieku udział UE w globalnym rynku chemicznym spadł z 30% do około 13%, na rzecz dynamicznie rozwijających się gospodarek Azji i Ameryki Północnej. Wysokie koszty energii, złożone ramy regulacyjne i napływ tańszych produktów z rynków o mniej rygorystycznych standardach środowiskowych stawiają europejską chemię w trudnej sytuacji.
Wprowadzenie Europejskiego Zielonego Ładu w 2019 roku zapoczątkowało nową erę dla przemysłu chemicznego. Zielony Ład, wraz z powiązanymi strategiami, takimi jak Strategia Chemiczna na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (Chemicals Strategy for Sustainability, CSS) czy pakiet „Fit for 55”, wyznaczył ambitne cele: neutralność klimatyczną do 2050 roku, redukcję emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 roku oraz przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym.
Cefic od początku popierał te cele, dostrzegając w nich szansę na innowacje i rozwój nowych technologii. Jednak organizacja wielokrotnie podkreślała, że sukces transformacji zależy od stworzenia odpowiednich warunków ramowych, które umożliwią przedsiębiorstwom inwestowanie w zielone technologie bez utraty konkurencyjności.
Uwagi do unijnej polityki
Cefic w swoich analizach i stanowiskach podkreśla, że obecne regulacje unijne, choć zmierzają ogólnie w słusznym kierunku, to jednak generują szereg wyzwań dla przemysłu chemicznego.
Po pierwsze, zwraca uwagę na wysokie koszty regulacyjne i administracyjne.
Unijne regulacje, takie jak rozporządzenie REACH czy CLP, są uznawane przez Cefic za jedne z najbardziej zaawansowanych na świecie pod względem ochrony zdrowia i środowiska. Jednak ich złożoność i wysokie koszty wdrożenia obciążają przedsiębiorstwa, zwłaszcza małe i średnie firmy, które stanowią istotną część sektora chemicznego w UE.
Cefic szacuje, że koszty związane z przestrzeganiem REACH mogą sięgać nawet kilku miliardów euro rocznie dla całej branży.
Co więcej, nakładanie się różnych regulacji – od klimatycznych, przez środowiskowe, po energetyczne – powoduje niepewność prawną i utrudnia długoterminowe planowanie inwestycji.
Po drugie, Cefic nie ustaje w wysiłkach, które sygnalizują problem wysokich kosztów energii.
Przemysł chemiczny jest jednym z najbardziej energochłonnych sektorów w Europie, co czyni go szczególnie wrażliwym na ceny energii. W latach 2022-2023, w wyniku kryzysu energetycznego wywołanego m.in. wojną w Ukrainie, ceny gazu i energii elektrycznej w UE były od dwóch do czterech razy wyższe niż w USA czy na Bliskim Wschodzie. Cefic podkreśla, że wysokie koszty energii nie tylko obniżają konkurencyjność europejskich producentów, ale także hamują inwestycje w nowe technologie, takie jak elektrolizery do produkcji zielonego wodoru czy instalacje do wychwytywania dwutlenku węgla (CCS/CCU).
Po trzecie, Cefic podnosi problem tzw. ucieczki emisji.
Oto bowiem mechanizm dostosowania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM), wprowadzony w ramach pakietu „Fit for 55”, ma na celu zapobieganie ucieczce emisji, czyli przenoszeniu produkcji do krajów o mniej rygorystycznych regulacjach klimatycznych. Cefic popiera CBAM jako narzędzie wyrównujące szanse, ale wyraża obawy dotyczące jego złożoności administracyjnej i potencjalnych skutków dla łańcuchów dostaw. Organizacja wskazuje, że bez skutecznego wsparcia dla przemysłu chemicznego, CBAM może paradoksalnie zwiększyć koszty dla europejskich producentów, którzy już teraz zmagają się z tańszą konkurencją z Chin, Indii czy USA.
Po czwarte, Cefic promuje transformację cyfrową i cyberbezpieczeństwo.
Unijne regulacje dotyczące transformacji cyfrowej, takie jak Dyrektywa NIS2 w sprawie cyberbezpieczeństwa, nakładają na przedsiębiorstwa chemiczne nowe obowiązki w zakresie ochrony danych i infrastruktury krytycznej. Cefic dostrzega w digitalizacji ogromny potencjał dla optymalizacji procesów produkcyjnych i poprawy efektywności energetycznej, ale podkreśla, że wdrożenie tych regulacji wymaga znacznych inwestycji w technologię i szkolenia pracowników. Dla wielu firm, zwłaszcza mniejszych, jest to kolejne obciążenie finansowe.
Po piąte, na pewno też jest Cefic promotorem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Strategia UE dotycząca GOZ stawia przed przemysłem chemicznym ambitne cele w zakresie recyklingu, ponownego wykorzystania surowców i ograniczania odpadów. Cefic popiera te inicjatywy, wskazując, że chemia odgrywa kluczową rolę w rozwijaniu technologii recyklingu chemicznego i tworzyw biodegradowalnych. Jednak organizacja krytykuje brak spójnych regulacji wspierających skalowanie tych technologii oraz niewystarczające zachęty dla przedsiębiorstw inwestujących w GOZ. Ponadto, Cefic zauważa, że obecne przepisy często faworyzują recykling mechaniczny nad chemiczny, co ogranicza możliwości innowacji w sektorze.
Po szóste, problematyczne w ocenie Cefic jest podejście do bezpieczeństwa chemikaliów.
Strategia Chemiczna na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (CSS) zakłada eliminację najbardziej szkodliwych substancji i promowanie bezpiecznych alternatyw. Cefic popiera cel stworzenia środowiska wolnego od toksyn, ale mocno krytykuje zbyt szybkie wycofywanie niektórych chemikaliów bez dostępnych zamienników. Uznaje, że może to zagrozić kluczowym łańcuchom dostaw, np. w produkcji leków czy elektroniki. Organizacja wskazuje na potrzebę bardziej pragmatycznego podejścia, które uwzględnia realia technologiczne i czas potrzebny na rozwój nowych rozwiązań.
Propozycje działań Cefic dla Komisji Europejskiej
Cefic, jako reprezentant europejskiego przemysłu chemicznego, aktywnie współpracuje z Komisją Europejską, przedstawiając konkretne propozycje działań, które mają na celu zrównoważenie celów środowiskowych z potrzebą utrzymania konkurencyjności branży.
W pierwszej kolejności domaga się uproszczenia ram regulacyjnych.
Wzywa Komisję Europejską do przeprowadzenia gruntownej rewizji istniejących regulacji w celu zmniejszenia obciążeń administracyjnych i kosztów zgodności. Organizacja proponuje wprowadzenie zasady „jedna regulacja wchodzi, jedna wychodzi” (one-in, one-out), aby ograniczyć mnożenie się nowych przepisów. Ponadto, Cefic apeluje o lepsze koordynowanie polityk klimatycznych, środowiskowych i przemysłowych, aby uniknąć sprzeczności między nimi. Przykładem może być harmonizacja wymagań REACH z celami CSS, co pozwoliłoby uniknąć dublowania wysiłków przedsiębiorstw.
Aby wesprzeć transformację energetyczną przemysłu chemicznego, Cefic proponuje stworzenie unijnego planu działań na rzecz przystępnej energii. Kluczowe elementy tego planu obejmują:
- Inwestycje w infrastrukturę energetyczną: rozbudowa sieci przesyłowych i dystrybucyjnych dla energii odnawialnej, wodoru i CO2.
- Wsparcie dla zielonego wodoru: utworzenie funduszy na rozwój elektrolizerów i infrastruktury wodorowej, kluczowej dla dekarbonizacji procesów chemicznych.
- Stabilizację cen energii: wprowadzenie mechanizmów chroniących przemysł przed wahaniami cen, takich jak kontrakty długoterminowe na dostawy energii odnawialnej.
Cefic popiera również CBAM, ale wzywa do jego uproszczenia i dostosowania do realiów sektora chemicznego.
Cefic ocenia ponadto, że realizacja Zielonego Ładu wymaga ogromnych inwestycji, szacowanych na setki miliardów euro w samym sektorze chemicznym. Organizacja proponuje stworzenie unijnego mechanizmu finansowego, który przekieruje oszczędności na inwestycje w zielone technologie. Proponuje także ulgi podatkowe i przyspieszoną amortyzacjaę dla firm inwestujących w technologie niskoemisyjne, takie jak CCS, CCU czy recykling chemiczny. Zaleca zwiększenie budżetu na programy takie jak Horizon Europe, z naciskiem na innowacje w chemii zrównoważonej.
Jednocześnie też Cefic proponuje kompleksową strategię na rzecz GOZ, która obejmuje promowanie recyklingu chemicznego. Choddzi tutaj o wprowadzenie regulacji uznających recykling chemiczny za równorzędny z mechanicznym, wraz z zachętami dla firm rozwijających te technologie.
Wreszcie też dąży Ceefic do wzmacniania umów handlowych z krajami bogatymi w surowce krytyczne, aby zmniejszyć zależność UE od importu.
W odniesieniu do Strategii Chemicznej na rzecz Zrównoważonego Rozwoju, Cefic proponuje:
- stopniowe wycofywanie substancji: uwzględnienie dostępności bezpiecznych alternatyw przed wprowadzeniem zakazów.
- wsparcie dla innowacji: finansowanie badań nad nowymi, nietoksycznymi chemikaliami i materiałami.
- transparentność: lepsza komunikacja między Komisją a przemysłem w sprawie listy substancji priorytetowych do oceny.
Cefic stale apeluje też o przyspieszenie negocjacji umów o wolnym handlu (FTA) z kluczowymi partnerami, takimi jak Mercosur, Indie czy ASEAN. Organizacja podkreśla, że dostęp do nowych rynków i zapewnienie stabilnych dostaw surowców są kluczowe dla konkurencyjności europejskiej chemii.
Cefic nie ogranicza się do formułowania postulatów – aktywnie wspiera przemysł w realizacji unijnych celów. Przykłady inicjatyw obejmują: Wskaźniki Zrównoważonego Rozwoju (SDI), czyli system monitorowania postępów branży w czterech kluczowych obszarach: niskoemisyjność, efektywność zasobów, GOZ i ochrona ludzi oraz planety.
Szeroki echem na świecie odbił się wspólny apel 73 liderów biznesu z 2024 roku, podpisany przez ponad 1300 sygnatariuszy, wzywający do odbudowy konkurencyjności przemysłu poprzez 10 konkretnych działań. Deklaracja Antwerpska, bo o niej mowa, jest jednym z filarów przedstawiających podejście Cefic do działań KE.
Rok 2025, z nową Komisją Europejską i zapowiedzianymi inicjatywami, takimi jak Clean Industrial Deal czy pakiet dla przemysłu chemicznego, może być punktem zwrotnym dla europejskiej chemii. Cefic podkreśla, że sukces zależy od współpracy między przemysłem, Komisją i państwami członkowskimi. Kluczowe będzie znalezienie równowagi między ambicjami klimatycznymi a realiami gospodarczymi, tak aby Europa mogła odzyskać pozycję lidera w globalnym przemyśle chemicznym.
Komentarz redakcji:
Cefic, głos europejskiego przemysłu chemicznego, nigdy nie zdobył się na prawdziwy sprzeciw wobec polityki klimatyczno-energetycznej UE. Zamiast kwestionować nierealne założenia Zielonego Ładu, organizacja woli lawirować, szukając sposobów, by chemia – filar gospodarki – jakoś dopasowała się do wizji Brukseli. To podejście może budzić rozczarowanie. Warto rozumieć potrzebę kompromisu, ale bezrefleksyjne poparcie dla celów, które ignorują realia – wysokie koszty energii, globalną konkurencję, brak gotowych technologii – jest jednak kapitulacją. Cefic chce być liderem debaty, wskazując nieustannie, że plany KE wymagają czasu i wsparcia. Stąd permanentna taktyka mówiąca o dostosowaniu się, ale na nieco łagodniejszych zasadach. Tyle tylko, że nic korzystnego z tego dla europejskiej chemii nie wynika oprócz kolejnych deklaracji, opracowań i apeli adresowanych do KE - regularnie zresztą przez nią ignorowanych.
WięcejSklep
Książka: Surfaktanty i ich zastosowanie w produktach kosmetycznych
95.00 zł
Książka: Atlas Mikrobiologii Kosmetyków
94.00 zł
Książka: Zagęstniki (modyfikatory reologii) w produktach kosmetycznych
78.00 zł
“Chemia i Biznes” nr 5/2025
30.00 zł
"Kosmetyki i Detergenty" nr 3/2025
30.00 zł
Emulsje i inne formy fizykochemiczne produktów kosmetycznych. Wprowadzenie do recepturowania
108.00 zł
WięcejNajnowsze
WięcejNajpopularniejsze
WięcejPolecane
WięcejW obiektywie
PCI Days – trzy dni współpracy, inspirujących spotkań i wyznaczania nowych standardów w branży
VI edycja Targów Pharma & Cosmetic Industry Trade Fair odbyła się w dniach 11-13 czerwca 2025...
Konferencja Przemysłu Kosmetycznego – bardzo duży sukces inauguracyjnej odsłony
28 maja br. odbyła się pierwsza edycja Międzynarodowej Konferencji Przemysłu Kosmetycznego. Organizatorem...
Konferencja Przemysłu Detergentowego: trendy, legislacja, surowce – moc wiedzy w jednym miejscu
27 maja br. odbyła się 14. edycja Międzynarodowej Konferencji Przemysłu Detergentowego. Wydarzenie...
Targi in-cosmetics Global areną kosmetycznych nowości
Targi in-cosmetics Global 2025, które odbyły się w dniach 8–10 kwietnia w Amsterdamie,...