Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA

Cefic promuje wykorzystanie CCS w przemyśle chemicznym

2024-12-17

Europejska Rada Przemysłu Chemicznego (Cefic) potwierdza, iż branża chemiczna w Europie popiera ambicje Unii Europejskiej, zmierzające do osiągnięcia neutralności klimatycznej i tym samym potrzebę stworzenia kompleksowej europejskiej strategii w zakresie zarządzania emisjami dwutlenku węgla w przemyśle, co ma kluczowe znaczenie dla transformacji i konkurencyjności sektora.

Jako trudny do ograniczenia sektor, przemysł chemiczny stoi przed wyjątkowymi wyzwaniami w zakresie redukcji emisji. Zajęcie się zarówno emisjami związanymi ze spalaniem, jak i nieuniknionymi emisjami procesowymi wymaga innowacyjnych rozwiązań i pełnego zakresu technologii. Stąd też Cefic koncentruje się na potencjale i oszacowaniu mozliwości pokonania barier związanych z uopowszechnianiem technologii wychwytywania i składowania dwutlenku węgla (CCS) w sektorze chemicznym.

W ocenie Cefic, wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla (CCS) to kluczowa technologia zerowej emisji netto dla przemysłu chemicznego, która oferuje ścieżkę do znacznego zmniejszenia emisji przemysłowych CO2 na dużą skalę w krótkim okresie, przyczyniając się do realizacji celów klimatycznych UE. Poprzez wychwytywanie dwutlenku węgla u źródła, gdzie jest on najbardziej skoncentrowany, i składowanie go pod ziemią, CCS otwiera drogę do uwolnienia potencjału redukcji emisji w przemyśle chemicznym. W szczególności taki potencjał polega na rozwiązaniu nieuniknionych emisji wynikających z procesów chemicznych, które są nieodłączną częścią przemysłu i nadal będą obecne do 2050 r. Jednak dostęp przemysłu chemicznego do CCS jest utrudniony przez szereg czynników, które należy traktować priorytetowo i rozwiązać je, tworząc sprzyjające środowisko dla inwestycji.

Cefic przypomina, iż dyrektywa o zerowej emisji netto wprowadziła cel CCS w postaci 50 mln ton rocznej zdolności wtrysku CO2 do 2030 r. Równocześnie Komisja Europejska w sprawie celu klimatycznego na rok 2040 przewiduje znaczącą rolę technologii wychwytywania i składowania dwutlenku węgla, podkreślając, że do 2040 r. konieczne będzie wychwycenie i zmagazynowanie 243 mln ton przemysłowego CO2.

Jak określono w długoterminowej strategicznej wizji Komisji Europejskiej dotyczącej neutralności klimatycznej, przemysł chemiczny jest trudnym do ograniczenia emisji sektorem, który w celu przejścia na nowy system potrzebuje dostępu do wszystkich dostępnych technologii, tak by możliwe było rozwiązanie kwestii emisji ze spalania, a zwłaszcza nieuniknionych emisji procesowych. W 2021 r. emisje procesowe stanowiły 42% całkowitych emisji przemysłu chemicznego i wynikały z reakcji chemicznych zachodzących w procesach produkcyjnych, a zatem stanowiły produkt uboczny, który nie jest celowo wytwarzany ani nie można go uniknąć w obecnych procesach (np. w produkcji petrochemikaliów, amoniaku, sadzy, sody kalcynowanej).

Zdaniem Cefic, branża potrzebuje warunków umożliwiających dostęp do CCS w celu ograniczenia takich emisji na dużą skalę. CCS należy uznać za technologię uzupełniającą inne opcje ograniczania emisji, takie jak CCU, które również skorzystałyby na szybkim wdrożeniu infrastruktury CO2. Jednak transformacja branży wymaga ciągłego dostępu do alternatywnych, to jest opartych na CO2, biopochodnych i poddanych recyklingowi surowców węglowych. Jednakże inwestycje w te technologie najprawdopodobniej będą się wzajemnie wykluczać. Ponadto, jeśli chodzi o surowce oparte na CO2, to nie cały wychwytywany węgiel może być wykorzystany (CCU) do produkcji chemikaliów o obiegu zamkniętym ze względów praktycznych i ekonomicznych.

Cefic przekonuje, iż obecnie wdrażanie technologii wychwytywania dwutlenku węgla w przemysłowych zakładach chemicznych jest utrudnione przez ograniczenia, których nie należy lekceważyć na drodze do osiągnięcia zerowej emisji netto. Koszty i wdrożenie CCS w dużym stopniu zależą od zbudowania uzasadnienia biznesowego, na które wpływa stężenie dwutlenku węgla i specyfikacja wychwyconego strumienia emisji, a także od dostępności i finansowania infrastruktury do jego transportu i podziemnego składowania.

W przemyśle chemicznym zakłady często mają wiele punktów emisji, a poziomy stężenia dwutlenku węgla w strumieniach emisji mogą się znacznie różnić. Gdy stężenie CO2 jest niskie, koszty oczyszczania drastycznie rosną. Dlatego wychwytywanie dwutlenku węgla w źródłach punktowych o najwyższym stężeniu jest najskuteczniejszym podejściem do ograniczenia zarówno emisji, jak i energii potrzebnej do faz wychwytywania i oczyszczania. Stężenie CO2 może się różnić w zależności od kilku czynników, w tym wydajności procesu przemysłowego i czystości używanego surowca.

Na podstawie stężenia CO2 strumieni emisji procesy, które mają największy potencjał do wdrożenia technologii CCS to te produkujące wodór, metanol, bioetanol i tlenek etylenu oraz amoniak.


dwutlenek węglaCeficCCSprzemysł chemicznydekarbonizacja

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy przemysł wykorzysta środki z KPO?

Zobacz wyniki

REKLAMA

WięcejW obiektywie