Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA

Biocydy na zakręcie: branża farb i tuszy ostrzega przed kryzysem konserwantów

2025-06-17

Konserwanty biocydowe odgrywają kluczową rolę w ochronie farb i tuszy przed zepsuciem, wspierając jednocześnie cele zrównoważonego rozwoju. Jednak złożony i przewlekle niewydolny system regulacyjny Unii Europejskiej zagraża ich przyszłej dostępności, budząc poważne obawy wśród producentów.

Biocydy są stosowane w małych ilościach jako dodatki, aby zwiększyć trwałość farb i tuszy. Na przykład, bez konserwantów co czwarty kubeł farby ulega zepsuciu, generując znaczną ilość niepotrzebnych odpadów. Konserwanty biocydowe są częścią rozwiązania wspierającego zrównoważony rozwój. Jednak obecny, wymagający system regulacyjny budzi obawy w branży farb i tuszy dotyczące przyszłej dostępności konserwantów.

Od czasu wejścia w życie unijnego rozporządzenia o produktach biocydowych (BPR), powstał bardzo skomplikowany system, który sprawia, że producenci konserwantów rzadko wprowadzają na rynek nowe substancje. Jednocześnie mechanizm przeglądu bezpieczeństwa zmniejsza liczbę istniejących konserwantów, które mogą być stosowane.

Przed 1998 r. biocydy były w Europie bardzo słabo regulowane: tylko niektóre produkty podlegały regulacjom w kilku państwach członkowskich. Konserwanty były niemal nieregulowane (z wyjątkiem konserwantów do drewna). W 1998 r. przyjęto dyrektywę o produktach biocydowych, którą w 2012 r. zastąpiono rozporządzeniem BPR (ponieważ poprzednia regulacja nie działała prawidłowo). Do maja 2000 r. przemysł został zobowiązany do identyfikacji wszystkich istniejących substancji czynnych i ich zastosowań (tzw. typy produktów) obecnych na rynku (około 1000 substancji), a do 2003 r. poproszono o dostarczenie informacji wspierających najważniejsze substancje (szacunkowo około 350).

Następnie w latach 2004–2008 przemysł musiał dostarczyć pełne pakiety danych dla tych substancji. Dokumenty dotyczące konserwantów w puszkach złożono w 2007 r., a dotyczące konserwantów do powłok suchych w 2008 r. Następnie rozpoczęto przegląd istniejących substancji. Państwa członkowskie otrzymały substancje do oceny.

Do końca 2024 r. większość konserwantów w puszkach i do powłok suchych nadal nie została oceniona. Konkretnie, wiele akt leży na biurkach odpowiednich ministerstw krajowych od 15 lat bez żadnych postępów.

Przegląd miał zakończyć się w maju 2010 r., ale został dwukrotnie przedłużony. Trzecie przedłużenie przyznano w 2023 r., przesuwając koniec programu przeglądu na koniec 2030 r., czyli 30 lat od jego rozpoczęcia. Do tej pory ponad połowa kombinacji substancji czynnych/typów produktów nie została sfinalizowana. Jest mało prawdopodobne, że dodatkowe pięć lat pozwoli zakończyć wszystkie pozostałe zadania, skoro pierwsza część zajęła 15–20 lat.

Ponadto, oprócz pierwszego przeglądu substancji czynnych/typów produktów, system musi teraz obsługiwać odnawianie pierwszych zatwierdzeń, zarówno dla substancji czynnych, jak i produktów biocydowych, co zwiększa ogólne obciążenie.

Oprócz wskazanego trudnego środowiska regulacyjnego, istnieją również trudności w uzyskaniu informacji o alternatywach, gdy substancja czynna biocydu spełnia kryteria wykluczenia lub substytucji (art. 5 i 10 BPR). Jest to szczególnie problematyczne ze względu na różnorodność zastosowań i wymagania techniczne dla produktów końcowych, w szczególności artykułów poddanych obróbce.

Użytkownicy końcowi powinni odgrywać kluczową rolę w analizie alternatyw, ponieważ najlepiej znają specyficzne wymagania swoich produktów (funkcje techniczne) dla danego zastosowania (np. farb i tuszy). Zmiana ochrony biocydowej zawsze wymaga znaczących testów i adaptacji formulacji, a tę wiedzę posiadają producenci produktów końcowych. Ponadto użytkownicy końcowi nie mają interesu w promowaniu określonych substancji, o ile mają wystarczające narzędzia do ochrony swoich produktów.

Branża od wielu lat aktywnie współpracuje z regulatorami biocydów (na poziomie UE i krajowym), aby wyjaśnić kluczową potrzebę konserwantów i potencjalny kryzys wynikający z niedostępności skutecznych produktów. Jednocześnie rozpoczęła ona rozmowy na temat rewizji legislacji, wzywając do kompleksowej reformy prawa, ponieważ stworzyło ono tak negatywne środowisko regulacyjne, że inwestorzy nie mogą uzasadnić inwestowania w nowe produkty biocydowe.


biocydyprawo

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy Grupa Azoty ponownie stanie się zyskowna w przeciągu kolejnych 12 miesięcy?

Zobacz wyniki

REKLAMA

WięcejW obiektywie